reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

karmienie piersią i nie tylko

zalecenie naszej położnej i lekarzy.. 3 pediatrów: dla dzieci karmionych tylko i wyłącznie piersią ŻADNEGO DOPAJANIA... pierś wystarczy, najwyżej podawać częściej pierś... i tak też robię.. to też sprawdziło się jak karmiłam syna... żyje i nie był nigdy odwodniony..

tez jestem tego zdania. wprawdzie kupiłam małej herbatke z kopru ale nie chce pić...wiec mamy tylko piers
 
reklama
ja tez podawałam malej herbatke z kopru, ale na bączki, a nie jako forme dopajania. jednak nie zdala egzaminu i teraz jest tylko piers.
 
mój również dostawał herbatkę hippa z kopru (celem zwalczenia bąków hehe) - po kilku dniach zaczął mi jednak ulewać i to chyba właśnie od niej bo po odstawieniu ulewanie się skończyło..
 
dziewczyny karmiace piersia...czy dopajacie czyms dzieci podczas upałów? co polecacie, czy wode czy ewentualnie herbatki, a jesli herbatki to jakie?

raz zabralismy wode na spacer i bylo tylko plucie. nie chcemy podawac herbatek z kopru czy rumianku bo skoro nasze dziecko nie ma problemow brzuszkowych to nie widze potrzeby a jeszcze mogloby sie zdazyc ze jej zaszkodza. generalnie jak jest bardzo goraco to czesciej przystawiam do piersi zeby mala napila sie tego poczatkowego wodnistego mleka. sposob potwierdzony przez pediatre.
 
My też niczym nie dopajamy.Czy częściej przystawiam do piersi to ciężko stwierdzić,bo mały praktycznie cały dzień na cycku wisi.Ogólnie walczymy,by go tego oduczyć-nosimy,bujamy,zagadujemy,żeby chociaż trochę te przerwy między karmieniami wydłużyć-skutki jak na razie mało zadowalające.

Wiecie może,czy gdy "pierś jest pusta",to przy uciśnięciu nie leci już pokarm?Mój często sam sygnalizuje wierceniem się,żeby zmienić cycka,ale jak sprawdzam,to coś tam wypływa i nie wiem,czy tam pusto czy lubi jak mu dużo leci.Tak z ciekawości pytam.Trochę zamotałam,ale może mnie zrozumiecie :sorry:
 
My też niczym nie dopajamy.Czy częściej przystawiam do piersi to ciężko stwierdzić,bo mały praktycznie cały dzień na cycku wisi.Ogólnie walczymy,by go tego oduczyć-nosimy,bujamy,zagadujemy,żeby chociaż trochę te przerwy między karmieniami wydłużyć-skutki jak na razie mało zadowalające.

Wiecie może,czy gdy "pierś jest pusta",to przy uciśnięciu nie leci już pokarm?Mój często sam sygnalizuje wierceniem się,żeby zmienić cycka,ale jak sprawdzam,to coś tam wypływa i nie wiem,czy tam pusto czy lubi jak mu dużo leci.Tak z ciekawości pytam.Trochę zamotałam,ale może mnie zrozumiecie :sorry:

moja tak robi jak jej się w brzuszku jakieś gazy kręcą... ja tam piersi nie naciskam, bo jak dziecko przełyka to cos tam leci.. ja zwykle tylko jedną piersią karmię... a Twoj bedzie powoli wchodził w skok rozwojowy 6 tygodnia... wtedy dziecko domaga się bardzo często piersi... to nie oznacza że one puste są...
 
zalecenie naszej położnej i lekarzy.. 3 pediatrów: dla dzieci karmionych tylko i wyłącznie piersią ŻADNEGO DOPAJANIA... pierś wystarczy, najwyżej podawać częściej pierś... i tak też robię.. to też sprawdziło się jak karmiłam syna... żyje i nie był nigdy odwodniony..
dokładnie takie samo info dostałam od 2 lekarzy i położnej. Raz, jak były upały chciałam podac herbatkę, ale moje dziecię w ogóle nie umie pic z buteleczki.

Takie pytanko mi się nasunęło po tej mojej nieszczęsnej grypie żołądkowej: czy jeśli przytrujemy się czymś, to również karmimy piersią???
 
reklama
Do góry