reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie piersia

Bunia nie ma czehos takiego ze nie ma sie pokarmu.. moze sie pijawic naeet tydzoen po porodzie ale zeby sie pojawil trzeba przystawiac dziecko do piersi ;)
 
reklama
buniu, jest w karmieniu element psychoogiczny.
jak myslisz,ze pokarmu meic nie bedziesz, to moze tak byc.
kobiety wyobrazajac sobei, ze karmia swoje dziecko (ktore np lezy w szptalu) maja produkcje mleka jakby bylo ono z nia.

kazda z nas ma mleko po porodze, jak mowi akuku, dzien czy tydzien, ale jest i trzeba ta laktacje rozkrecic.
moze bolec, krwawic, szczypac, ale to mija dosc szybo (jak sie sutki zahrtuja) i zostaje sama przyjemnosc.


zobaczsyz,ze dasz rade!! :-)
 
Bunia kochana gdyby tak bylo ze wiekszosc kobiet nie ma pokarmu (bo tak wiekszosc mowi) to nir bylo by nas na swiecie ;)
Tak samo psy, kotki i inne ssaki karmia swoje dzieci jak i my bedziemy karmic. Nasz organizm wie ze jest dzidzius i tez bedzie wiedzial ze ma wykarmic ;)
Tylko przystawiac tak czesto jak maluszek chce. Poczatkowo moze byc prawie non stop.

W pierwszych dnoach dziecko ma zoladek wielkosci paznokcia u kciuka wiec kilka kropli siary wystarcza.. nje musi pic odrazu 80ml jak to w mm pisza.
 
Screen Shot 2015-03-28 at 19.15.39.jpg
 

Załączniki

  • Screen Shot 2015-03-28 at 19.15.39.jpg
    Screen Shot 2015-03-28 at 19.15.39.jpg
    42,7 KB · Wyświetleń: 96
Dodatkowo dziecko z brzusia wychodzi najedzone :) z zapasami i spokojnie dwa trzy dni moze nie jesc tylko ppbudzac laktacje..
 
reklama
Do góry