moj prawie 2 letni synek rzadko karany jest za przewinienia inne niż odpychanie mlodszego brata. kara polega na pozostawieniu go w samotnosci w krzeslku do karmienia na 10 min. pomaga
za to kara ta w ogole nie sprawdza się, kiedy jest ona nastepstwem odpychania mlodszego brata. mlodszy staje kolo niego albo chwyci go za koszylke, zeby sie podniesc, a starszy popycha jesgo glowę. oczywiscie, jak jest to tylko mozliwe to zabieram lodszego, ale nie zawsze zdarze. mimo, ze wtedy kara wynosi 15 min nic to nie daje. czy spotkalyscie sie z takim zachowaniem? jak rozwiazalyscie ten problem? tlumaczenie oczywiscie nic nie daje
za to kara ta w ogole nie sprawdza się, kiedy jest ona nastepstwem odpychania mlodszego brata. mlodszy staje kolo niego albo chwyci go za koszylke, zeby sie podniesc, a starszy popycha jesgo glowę. oczywiscie, jak jest to tylko mozliwe to zabieram lodszego, ale nie zawsze zdarze. mimo, ze wtedy kara wynosi 15 min nic to nie daje. czy spotkalyscie sie z takim zachowaniem? jak rozwiazalyscie ten problem? tlumaczenie oczywiscie nic nie daje