kiedy i jakie pierwsze objawy??

[zuzu2]

hihihi dzieki chyba działa......

hmmm jeszcze nie mam okresu... a brzuch nie boli.... przemilcze i jade sie odstresowac nad morze wiec mnie tydz nie bedzie,,,,,a Wy się silnie starajcie ale na luzie ja juz wyluzowałam choc delikatnie w mysli jest cos bo dzis 32dc hmm zobaczymy co bedzie... a mialam owulke 27dc tak paski wykazały... ale to ciche marzenie. Oby wypoczynek okazał się owocny,,,

 

[poziomki]

Cze Kochane
Odebrałam wyniki hormonów i są książkowe)
Ale w pon musze zrobić jeszcze raz prolaktyne bo mnie małż dopadł rano przed badaniem a okazało się że nie można się seksić już dzień przed. Tym razem zrobie z obciążeniem żeby mieć 100% pewności że jest ok.
Buuźka
A i dziś rano (bo od początku cyklu twardo mierze temp) miałam 37 co jest dziwne w 8 dc

 

[Misia89]

Witam :-)
Pewnie to o co zapytam było już gdzieś wcześniej, ale chyba rok zajęło by mi czytanie tego wszystkiego:-(
DLatego odważę się zapytać...
Ile po zapłodnieniu można już odczuwać jakieś objawy ciąży? I jakie mogą to być objawy?
Dziękuje Wam z góry za odpowiedź i pozdrawiam :-)

 

[Mononoke]

Witamy nową staraczkę

Z tymi objawami to jest różnie u każdej kobiety. Ale najwcześniej pojawiają się bóle piersi (powiekszenie i zaciemnienie brodawek), ból podbrzusza (jakies 2 tyg po zapłodnieniu, w okolicach bądź po dacie spodziewanej @). Ale objawy objawamy, my juz miałyśmy wszystkieg możliwe objawy i jeszcze nic z tego nie wyszło
Powodzenia w starankach!

 

[LILITH]

Z tym niedzielnym przytulankiem to dobry pomysł, gdyby nie to, że młoda przychodzi mnie powiadomić, że już wstała i włącza sobie gry Ale dla chcącego nic trudnego, może uda się coś pokombinować.
Poziomki, dobrze, że masz wyniki takie ładne, zawsze to mniej stresu, co by się jeszcze zastanawiać, czy coś nie tak. A że nie można się przytulać przed badaniem prolaktyny to nie wiedziałam.. ja chce robić w poniedziałek jak się uda, więc dobrze, że mówisz.. z wieczornego nici ale może właśnie te poranne.. kto wie Co do temp. nie masz jej czymś zakłóconej?? ja w 4 dc miałam podwyższoną do 37 z 36,8 ale uznałam za zakłóconą.. obserwuj się dalej.
Ja mam za to mega pecha Jak w zeszłym cyklu przed płodnymi padł mi termometr, tak dziś chce zmierzyć i to samo!! a ostatnie 2 tempki miałam zakłócone Bateria dziś padła.. patrze rano i ledwo widać.. udało się co prawda zmierzyć ale musiałam naciskać wyświetlacz i pewna nie jestem czy nie mam dziś spadku na 36,6 z 36,8, co by pasowało patrząc na ostatni cykl bo też zaczęło opadać i padł termometr ;/
Co do moich płodnych to są jakieś pokręcone historię ze śluzem.. po @ miałam przejrzysty i rozciągliwy odrobine a teraz od kilku dni przejrzysty ale lepki.. więc nic tylko obserwować się nadal, bo to u mnie zmienia się z godziny na godzinę.
Zuzu, owulację tak późno się zdarzają, dolicz sobie mniej wiecej 14 dni od jej dnia, oby cykl okazał się udany, mimo iż taki długi

Co do moich objawów, to miałam na 2-3 dni przed @ już okropną zgagę, bóle w krzyżu, bóle podbrzusza piersi urosły troszkę i bolały oraz duużo białego śluzu. Temp. oczywiście podwyższona. W dniu @ objawy się znacznie nasiliły a 2 dni po gdy robiłam test, doszło do tego, że piersi urosły ze 2 rozmiary, nie dało się dotknąć w ogóle i byłam juz wyczulona na zapachy oraz miałam zachcianki

 

[Mononoke]

Ja mój termometr wywaliłam po pierwszym cyklu. A śluz zauważam tylko wtedy jak jest go dużo i ma taką konsystencję jak białko. W zeszłym miesiącu mialam podwyższona tempkę do końca cyklu i jeszcze przez kilka dni @ ... i jak tu wierzyc termometrom?
Cos tam kombinujemy z moim ale on teraz ciagle wymeczony chodzi wiec jakos specjalnie sie nie nastawiamy.

 

[LILITH]

Ja tam wcześniej wierzyłam, bo jak się nie staraliśmy to też tak się sprawdzałam i u mnie zawsze ładny spadek w dzień @ lub dzień przed. I skoki po owulce tez mam. Ze śluzem zawsze miałam problem, więc jadę na wiesiołku i od tego cyklu na odpowiedniku guajazyla. Bez tego ani rusz.. a to mi pomogło przy córce

 

[Misia89]

Dziękuje Wam za powitanie
Ahh... jakby chciała czuć już nie długo jakieś objawy żyje starankami o dzidzie już prawie albo ponad pół roku ale starania zaczęliśmy 3 dni temu... I już się zamartwiam jak to będzie.
Mam niedoczynność i Hashimoto i po prostu się boję. Dodatkowo mam nieregularne cykle. Pierwszy cykl po odstawieniu anty miałam 23 dniowy, następny 34 a ostatni 39... Wygląda na to, że wypadają mi jakoś dni płodne dlatego staramy się bardzo mocno!!

Mam nadzieje, żę uda nam się jak najszybciej i Wam też i będziemy się cieszyć naszymi dwoma kreseczkami i objawami

 

[zuzu2]

Witaj, ja też sporo juz rozmyślałam ok rok o dzidzi i zaczelismy juz sie ok m-ca starać. zobaczysz bedzie dobrze tylko na luzaka sie......... no tego! nie myślcie, tak mi lekarz powiedział , ostatnio tez miałam objawy jak to pisały wyżej dziewczyny.. jednak juz myslałam ze jestem ok tyg w ciazy wkońcu poszłam na bete i nici. Ale jestem teraz też juz wylluzowana a okresu nie mam a 7 dni temu miałam niby owu z pasków, tez jestem po odstawniu anty... tylko ja juz zaszalałam zaraz po krawanieniu z odstawnienia i myslalam ze 13-14 itp dc bedzie płodny jednak padek wyszedl inaczej no zobaczymy co bedzię póki co bierz kawsik foliowy i dbaj o siebie i psychicznie luzzuj. Moja sister tez bardzo chciała i ponad rok sie starali az wkocu wyluzowała itp i oo jest sama nie wiedziała. z jej obiawów ok 2 tyg byla senna i zmęczona i nic się jej robić nie chciało no i mówiła ze brzuch taki nabrzmiały się zrobił... wiec głowa do góry duzo nie myśl i bedzie dobrze pozddrawiam!!

 

[Misia89]

No dziękuje Ci bardzo :-) Psychika to podstawia wszystko siedzi w niej, ale czasem tak ciężki :-)