kiedy i jakie pierwsze objawy??

[lilou83]

to o dziwo dziś mój małż poszedł ze mną i z córką na spacer
nigdy nie chodzi,bo zawsze zmęczony,a dziś było tak fajnie rodzinnie na spacerku po mieście. my mieszkamy we Francji więc teraz są duże skoki temperatur.np.wczoraj byłam jeszcze w krótkim rekawku w parku,a dziś piździ jak w kieleckim i kurtkę trza było ubrać.

wiecie co? przy pierwszej ciaży,jakoś poszło gładki i szybko
a teraz jakies problemy,nigdy nie przypuszczałam,że tak trudno w nią zajść
te co chcą mieć to nie mogą i na odwrót,no ale jak ja to mowię,trzeba na swoje szczęście poczekaj w kolejce,może jeszcze nie moja kolej?!
pożyjemy - zobaczymy

katty moj małż to nawet nie wie co ja tu pisze,bo by mnie wyśmiał że nie mam co robić tylko w klawiaturę stukać ... fajnego masz tego chłopa
Katty na prezydenta!!! - jestem ZA choć mało się znamy,ale obecny prezydent wcale mi nie odpowiada a poza tym od czegoś trzeba zacząć no nie?
większość zaczynała dokładnie tak jak TY

wisienka nie czuj się bezdomna,pisz w tym wątku
mama05,martusia często się kłócicie ze swoimi połówkami?
bo ja się przyznam bez bicia,że często to ja szukam dziury w całym

 

[mama05]

LILOU- my zawsze chodzi,y razem na spacery-szczegolnie w weekend ,ale dzis bylam sama bo moj mąż w srode na siatkowce stkecil noge i do buta sie nie miesci taka spuchnieta i ledwo chodzi...

a ja kloce sie żadko...ale jak mnie czasem wkurzy to ja daje popalićpotok slów-jak to u kobiet:-)

ja tez stoje w kolejce po dzidzie od lutego juz,ale jeszcze troche cierpliwosci mam,wiec poczekam;-)

 

[Wisieńka]

Dzięki dziewczyny. A pewno, ze popiszę z wami. Jesli chodzi o wojny domowe to u nas dzis szczyt. I najgorsze to, ze jestesmy w kulminacyjnym punkcie staranek. WRRRRRRRRRRRRRRRR

 

[lilou83]

ja tez stoje w kolejce po dzidzie od lutego juz,ale jeszcze troche cierpliwosci mam,wiec poczekam;-)

my zaczeliśmy wspołżyć po katolicku własnie od lutego
ale kilka cykli nie było staranek,bo to wyjazd do Polszy,a to brak okazji itd. ale reasumując to chyba z 5 cykli się już staramy.
dopiero w tym cyklu biorę progesteron,ale podobno kumpela mi powiedziała,że tak ze 3 miesiące trzeba poczekać aż się wszystko organizm przyzwyczai ...
nie wiem co o tym mysleć?
bo lekarka mi powiedział by brać od 16-25dc duphasto i luteinę,ale kiedy jej powiedzialam,że owulacje mam 19/20dc - (tak średnio) to wówczas powiedziała,by brać po owulacji.
więc tak też zrobiłam,podobno duphaston jak się weźmie przed owulką to zatrzymuje ją i w ogóle do niej nie dochodzi.(choć czytając po necie róźne info to są zbierze zdania na ten temat)
ekspertem w tej dziedzinie nie jestem,bo wszystko u mnie "pierwej raz"
ostatni moj cykl trwał 40 dni- normalnie szok,nigdy tak długiego cyklu nie miałam,ale wiem,ze owul.przesuneła mi się o tydzień,pewnie przez zmianę klimatu bo pojechaliśmy do Pl na wakacje:/
ale II raza zawsze trwa 14 dni. a tak średnio mam cykle 31-32.
...troche jestem monotematyczna...ale chcę żebyście znały moją sytuacje. następnym razem już przynudzać nie będę

 

[mama05]

WISIEŃKA- u Was też??moze taki dzien dzis czy coja powiedzialam swoje i dzis mamy dzien milczenia-no i dobrze bo jak mielibysmy przy dzieciach sobie wyrzucać to bez sensu,a ja jak mam cos do powiedzenia to mowie i juz

 

[lilou83]

wisienka to faktycznie wrrrrrrrr
a ja sobie chyba strzelę też suwaczek z nadejściem @

 

[lilou83]

WISIEŃKA- u Was też??moze taki dzien dzis czy coja powiedzialam swoje i dzis mamy dzien milczenia-no i dobrze bo jak mielibysmy przy dzieciach sobie wyrzucać to bez sensu,a ja jak mam cos do powiedzenia to mowie i juz

a u nas o dziwno w weekend sielanka

 

[musia05]

Cześć dziewczyny

Podczytuje Was troszeczkę czasami. Starania zaczynamy od następnego cyklu, a w sobote wypada mi @. Mam nadzieje, ze sie szybko uda

mama ja mam tak samo, rzadko się klucę z moim Adrianem, ale jak już to wybucham

 

[mama05]

wisienka to faktycznie wrrrrrrrr
a ja sobie chyba strzelę też suwaczek z nadejściem @

LILOU- pewnie ,ze sobie strzel suwaczek ))))

MUSIA- no to namy podobnie i powodzenia w staraniach)ja mam tez w sobote termin na @

 

[Wisieńka]

Może i dziś taki dzień dziewczyny. Szczerze mówiąc ja dzis wybuchłam jak bomba. Trudno sie mówi...
musia witaj i do dzieła, ze tak powiem
lilou a strzel sobie co tam!