reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

kiedy i jakie pierwsze objawy??

Czesc dziewczynki.ja zaraz na usg lece zeby zobaczyc co ze mna jest nie tak,trzymajcie kciuki zeby wszystko ok bylo......bzuiaki:-(

będzie dobrze kochana :*

Witam!
U mnie nadal brak@. To już 9 dni! Test jutro. Brzuch jakiś mi się taki spuchniety zrobił,ale już nie boli od wczoraj. Nie wiem już co ze mną nie tak.

życzę fasolki! :*

brzuch boli, delikatnie plamię... początek @... :-(

oj :( następnym razem sie uda..

hm... mojego "budyniu" niewiele... ale też niby lekko mokrawo...
ech... od rana brzuch boli jak na @... więc czekam :-( jeszcze trzy dni. jakoś przestałam wierzyć w fasolkę. cóż, od następnego cyklu ruszamy ponownie do boju.
xXxIzuLQaxXx, trzymam kciuki! może się udało!

może jednak jest fasoleczka u Ciebie :* życzę Ci tego by Ci się udało :) i dziękuję że trzymasz za mnie kciuki :)

gaba82 my rzeczywiście idziemy że się tak wyrażę "łeb w łeb" :-) ale wiecie co? spanikowałam, wymyśliłam pierdyliard powodów, żeby przesunąć pracę nad potomstwem na lipiec albo i na sierpień :huh: czy Wam też zdarzają się takie chwile zwątpienia i zwycięstwa lęków i obaw nad chęciami? Bo zaraz będzie czas na przytulańsko, a mi się jakoś zabrakło chęci do zafasolkowania. Głupio to tak trochę, taka staraczka co się nie stara. :confused:

xXxIzuLQaxXx życzę Ci fasoleczki z całego serca ale to może być też to co u mnie, czyli niedobór progesteronu, Twoje objawy są mi bardzo znajome.

Dla dziewczyn o silnych nerwach artukulik polityczno-przepychankowy. Póki co pozostawię go bez komentarza.

a jak sie dowiedzieć czy faktycznie mam niedobór progesteronu?
nie przejmuj sie, ja po ostatniej wizycie u lekarza tez tak spanikowałam że do teraz nie mam ochoty na seks hehe.


Kochana mam podobne objawy... Ale z tego co mi wiadomo to na "objawy ciążowe" to raczej za wczesnie.. No ja nie wiem, nie znam się. Dziś u mnie tempka 36,7 i na tescie owu druga blada krecha, czyli już po owulce i teraz tylko czekanie:tak:
Oby były na końcu oczekiwania wynik z dwiema kreskami:tak::-)

zobaczymy jak to bedzie :) mam nadzieje że za pare dni obie napiszemy że jesteśmy w ciąży :) buziaki :*

Tak w ogóle to witam kochane :*

śniło mi się że miałam dwie kreski na teście.. ale to tylko sen niestety.
 
reklama
No to jestem.....DZIEKUJE ZA WSPARCIE,ALE NIC DOBREGO NIE USLYSZALAM:no:NAJPRAWDOPODOBNIEJ POLICYSTYCZNE JAJNIKI:-(TERAZ MUSZA JESZCZE ZNOWU JAKIES BADANIA Z KRWII POD TYM KATEM ZROBIC.....AHHHHHHHH:-(A JUZ BYM TAK BARDZO CHCIALA FASOLINKE:tak::-:)-:)-(
 
a jak sie dowiedzieć czy faktycznie mam niedobór progesteronu?
nie przejmuj sie, ja po ostatniej wizycie u lekarza tez tak spanikowałam że do teraz nie mam ochoty na seks hehe.
xXxIzuLQaxXx to chyba tylko lekarz może stwierdzić. Ja od pół roku miałam takie "ciąże" w drugiej połowie cyklu - bóle brzucha i krzyża, silny ból piersi, zmiany nastroju, itp. i lekarz od razu wiedział co jest grane i dobrze, bo po pierwsze primo może teraz nie będzie tak hardcorowo w drugiej części cyklu, po drugie primo, z tego co zrozumiałam progesteron to podstawa żeby fasolinka utrzymała się w macicy.

Wiecie jaki numer? Opowiadałam Wam wczoraj o tym, że mi strach zasłonił chęć robienia fasolki a tu tak: we wtorek wróciam z gór, przytulańsko powitalne (bo byłam bez M.), wczoraj w nocy kolejne no i stop, bo przecież mi się odwidziało a tu dziś... piękna owulka w 11 dc. Góry nasze góry, ileż dzieci dzięki wam się narodziło, a Ten na samej górze to ma niezwykłe poczucie humoru.
Zobaczymy jak to będzie. ;-)
 
xXxIzuLQaxXx to chyba tylko lekarz może stwierdzić. Ja od pół roku miałam takie "ciąże" w drugiej połowie cyklu - bóle brzucha i krzyża, silny ból piersi, zmiany nastroju, itp. i lekarz od razu wiedział co jest grane i dobrze, bo po pierwsze primo może teraz nie będzie tak hardcorowo w drugiej części cyklu, po drugie primo, z tego co zrozumiałam progesteron to podstawa żeby fasolinka utrzymała się w macicy.

Wiecie jaki numer? Opowiadałam Wam wczoraj o tym, że mi strach zasłonił chęć robienia fasolki a tu tak: we wtorek wróciam z gór, przytulańsko powitalne (bo byłam bez M.), wczoraj w nocy kolejne no i stop, bo przecież mi się odwidziało a tu dziś... piękna owulka w 11 dc. Góry nasze góry, ileż dzieci dzięki wam się narodziło, a Ten na samej górze to ma niezwykłe poczucie humoru.
Zobaczymy jak to będzie. ;-)

dzieki za rade :) życzę Ci by była fasolinka u Ciebie ;) buziam
 
a ja mamdzisiaj owulke czuje to :p i wczoraj i przed wczoraj przytulańsko no i dzisiaj jak tylko z pracy wróce będzie ostre przytulanko :tak: dobrze ze tydzien temu bylam na usg i widzialam ten rosnacy majacy juz peknac pecherzyk :) zreszta widze pośluzie :)
 
Ja jutro jadę do szkoły:baffled: Nie chce mi sie, że szok..:szok:
W dodatku mam na 13:45 i dwie godzinki cwiczeń i abarot do domku 3 godz jazdy:baffled: Masakra jakaś. Dziś na tescie owu już ledwo widoczna druga krecha, a tempka podskoczyła do 36,85. Więc zobaczymy co z tego cyklu wyniknie, jestem pełna nadzieji ale też obawy.. bo jak się nie uda..?:-(To taki pierwszy "poważny cykl starań" gdzie dodaliśmy mierzenie tempki i testy owu..
__________________
 
reklama
tej moj cykl starań tez bardiej powazny bo i temp mierze i badam sluz i wiem ze pecherzyk byl i rosł no i albo wczoraj pękł albo dzisiaj to zrobi :) nie wiem temp mi sie tak rysuje : 36,25 --> 36,45 --> 36,3 --> 36,4 --> 36,52 to dzisiaj :) zazwyczaj miałam taka niziutką temperaturke moze akurat sie uda cos.... zobaczymy juro co termometr pokaze :)

miłego dnia zycze :)
 
Do góry