reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Klebsiella pnemuneae

Po drugim podaniu antybiotyku nie miałam już robionego badania, lekarz stwierdził, że szkoda się stresować dla mnie, kazał brać tylko te probiotyki. Teraz nie wiem, czy to mam. Przy porodzie dostawałam też antybiotyk, bo miałam gbs dodatni. Może coś wytruło bakterie. Z tym, że tym ponoć nie ma co się przejmować, bo to skutków negatywnych dla nas nie ma - co najwyżej infekcje dróg moczowych mogą się pojawiać.

Dla dziecka jest to groźniejsze o tyle, że te bakterie mogą doprowadzić do pęknięcia pęcherza płodowego i przedwczesnego porodu. Dlatego warto to leczyć, żeby tragedii nie było.

Jak chcesz dodatkowo sobie pomóc, to kup w aptece probiotyki ginekologiczne (i te dopochwowe i te doustne), bierz je codziennie na zmianę. To zakwasza środowisko w pochwie i bakterie się nie namnażają. Jeśli antybiotyk Ci nie pomoże, to sytuacja się nie będzie i tak pogarszać i bąbelkowi nie zaszkodzi :)

Plamień nie miałam.
Dzieki z aodpowiedz, ja tez mam nadzieje, ze u mnie sie nie pojawia.. :/ straszni3 sie boje na necie sie naczytalam o sepsie o wszystkim i sie martwie ze dostane sepsy i umre... ze juz to mam wszedzie ah masakra po drugie strasznie sie boje o dziecko wlasnie... a strach przy noich bolach brzusza jest niewskazany ogolnie ahh i wszysyko sie nakreca... czyli Ty nie wiesz czy dalej to masz? A malemu robili jakies badania na to po porodzie? Mialas cc czy sn?
 
reklama
Dzieki z aodpowiedz, ja tez mam nadzieje, ze u mnie sie nie pojawia.. :/ straszni3 sie boje na necie sie naczytalam o sepsie o wszystkim i sie martwie ze dostane sepsy i umre... ze juz to mam wszedzie ah masakra po drugie strasznie sie boje o dziecko wlasnie... a strach przy noich bolach brzusza jest niewskazany ogolnie ahh i wszysyko sie nakreca... czyli Ty nie wiesz czy dalej to masz? A malemu robili jakies badania na to po porodzie? Mialas cc czy sn?
Kochana, nie stresuj się. Najważniejsze, że to wykryto u Ciebie. Gorzej byłoby, gdyby tego nie wykryto, a bakterie radośnie by się namnażały. Teraz można zaradzić coś. Nie bój się antybiotyków. Jak jest potrzeba, to trzeba je brać. Ja w ciąży brałam 3 razy antybiotyk i maluszkowi nic nie jest :) w ciąży przepisuje się tylko te antybiotyki, które są w miarę bezpieczne. Sepsy można dostać i bez klebsielli :) nie ma co czarnowidzieć [emoji6] a skoro klebsielle masz w pochwie, to raczej ciężko byłoby Ci przenieść ją na starsze dziecko, tym bardziej, że ma ono też swój układ odpornościowy, który zwalcza takie rzeczy :)

Nie wiem, czy mam tę bakterię, czy nie. Jeśli lekarz mówi, że mam nie panikować to jest ok i się go słucham :)

Rodziłam przez CC. Małemu nie robili badań żadnych ponad te, które zwykle robią :) ale jest zdrowy, ma już prawie 5 tygodni :) ostatnio u pediatry robiliśmy morfologię i badanie moczu, nie wyszło żadne zakażenie :)
 
Kochana, nie stresuj się. Najważniejsze, że to wykryto u Ciebie. Gorzej byłoby, gdyby tego nie wykryto, a bakterie radośnie by się namnażały. Teraz można zaradzić coś. Nie bój się antybiotyków. Jak jest potrzeba, to trzeba je brać. Ja w ciąży brałam 3 razy antybiotyk i maluszkowi nic nie jest :) w ciąży przepisuje się tylko te antybiotyki, które są w miarę bezpieczne. Sepsy można dostać i bez klebsielli :) nie ma co czarnowidzieć [emoji6] a skoro klebsielle masz w pochwie, to raczej ciężko byłoby Ci przenieść ją na starsze dziecko, tym bardziej, że ma ono też swój układ odpornościowy, który zwalcza takie rzeczy :)

Nie wiem, czy mam tę bakterię, czy nie. Jeśli lekarz mówi, że mam nie panikować to jest ok i się go słucham :)

Rodziłam przez CC. Małemu nie robili badań żadnych ponad te, które zwykle robią :) ale jest zdrowy, ma już prawie 5 tygodni :) ostatnio u pediatry robiliśmy morfologię i badanie moczu, nie wyszło żadne zakażenie :)
Z tym, ze na te antybiotyki ktore sa bezpieczne bakteria jest sredniowrazliwa wiec moze nie pomoc wg P. Ginekolog, jesli trzeb abedzie wdrozyc antybiotyk ktory pomoze to juz nie bedzie bezpiecznh dla dziecka... oj co ja przezywam teraz... dodatkowo mam kaszel jak dziwny i juz sobie wkrecqm, ze to mam w plucach... no dramat. dzieki za odpowiedzi ciesze sie, ze j Ciebie bylo dobrze zeby tylko u mnie tez tak bylo... do szpitala sie nie dostalas? Ja sie tez tego boje... ledwo wyszlam bo mialam jakies bole w podbrzuszu i boje sie, ze znowu tam trafie :(
 
Z tym, ze na te antybiotyki ktore sa bezpieczne bakteria jest sredniowrazliwa wiec moze nie pomoc wg P. Ginekolog, jesli trzeb abedzie wdrozyc antybiotyk ktory pomoze to juz nie bedzie bezpiecznh dla dziecka... oj co ja przezywam teraz... dodatkowo mam kaszel jak dziwny i juz sobie wkrecqm, ze to mam w plucach... no dramat. dzieki za odpowiedzi ciesze sie, ze j Ciebie bylo dobrze zeby tylko u mnie tez tak bylo... do szpitala sie nie dostalas? Ja sie tez tego boje... ledwo wyszlam bo mialam jakies bole w podbrzuszu i boje sie, ze znowu tam trafie :(
Nie wkręcaj sobie, psychika ma mega moc i wszystko można sobie zasugerować :) ja 2 trymestry ciąży z tą bakterią się kulałam [emoji6]

Skoro te antybiotyki są średnio pewne, to tak jak mówiłam, spróbuj z tymi probiotykami ginekologicznymi. Nie jest to tania zabawa jak się podliczy, ale dla dzidziolka warto [emoji4] tylko to musisz brać albo do momentu, jak potwierdzą Ci, że antybiotyk jednak wybił bakterię, albo do końca ciąży :)
 
Nie wkręcaj sobie, psychika ma mega moc i wszystko można sobie zasugerować :) ja 2 trymestry ciąży z tą bakterią się kulałam [emoji6]

Skoro te antybiotyki są średnio pewne, to tak jak mówiłam, spróbuj z tymi probiotykami ginekologicznymi. Nie jest to tania zabawa jak się podliczy, ale dla dzidziolka warto [emoji4] tylko to musisz brać albo do momentu, jak potwierdzą Ci, że antybiotyk jednak wybił bakterię, albo do końca ciąży :)
No lekarka bedzie mi robilam posiew probny po tym antybiotyku to sie okaze czy pomoglo, sprobuje tych probiotykow siedze teraz w kolejce do gina to ja o wszysfko wypytam.. eh wiem a z moja psychika to juz w ogole ciezko... a tu jeszcze takie niespodzianki
 
No lekarka bedzie mi robilam posiew probny po tym antybiotyku to sie okaze czy pomoglo, sprobuje tych probiotykow siedze teraz w kolejce do gina to ja o wszysfko wypytam.. eh wiem a z moja psychika to juz w ogole ciezko... a tu jeszcze takie niespodzianki
Psychika w ciąży jest ważna, zresztą pewnie to wiesz lepiej ode mnie, skoro to Twoja druga ciąża [emoji8] nerwy i stresy nic nie pomogą :) myśl pozytywnie :) dań znać co gin powie [emoji4]
 
No lekarka bedzie mi robilam posiew probny po tym antybiotyku to sie okaze czy pomoglo, sprobuje tych probiotykow siedze teraz w kolejce do gina to ja o wszysfko wypytam.. eh wiem a z moja psychika to juz w ogole ciezko... a tu jeszcze takie niespodzianki
Hej, minely już niemal 4 lata, napiszesz proszę jak skończyła się Twoja historia? Jestem w tej samej sytuacji :( miałam trzy antybiotyki i ta bakteria ma się nadal bardzo dobrze :( pomocy 🥺
 
reklama
No lekarka bedzie mi robilam posiew probny po tym antybiotyku to sie okaze czy pomoglo, sprobuje tych probiotykow siedze teraz w kolejce do gina to ja o wszysfko wypytam.. eh wiem a z moja psychika to juz w ogole ciezko... a tu jeszcze takie niespodzianki
Hej, jestem w niemal identycznej sytuacji jak Twoja. Minęły już 4 lata od Twojego postu, wpiszesz prosze jak skończyła się Twoja przygoda z bakteria? Ja miałam już trzy antybiotyki i nic nie działa.
 
Do góry