reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kłopociki

hmmm coś w tym jest, może nie jabłka ale coś takiego wykombinuję coby mi nie pozwoliło przewracać się na brzuch :) Dzięki za pomysł Ania!
 
reklama
O jacie Asiu- wspólczuje...
Faktycznie mamy ten sam dzień:)..choc u mnie wg usg termin wypada ciutkę wczęsniej 11.06..no, ale i tak trzymamy sie daty 15..bo tak czy siak to za nas dzidziusie zadecyduja..tu juz praktycznie nie mamy nic do powiedzenia- kiedy:)
Ja poki co sypiam..czuję sie bardzo dobrze..mam w sobie mega zapal..budzę sie dalej 6-8 rano....no - fakt wyłączam już ok 21
 
Ja tez dzisiaj pol nocy nie przespanej, najpierw sie obudzialam i nie moglam zasnac a jak zasnelam, to sie obudzilam
z potwornym bolem biodra, jeszcze tak nie mialam...maskara
Aby sobie bioderka rozruszlac wybralam sie na zakupy i na spacer
Pomoglo nie boli, ale az sie boje polozyc
Ja tez mam schize zeby spac odpowiednio nie za bradzo na brzuchu jak leze bokie
a we snie tez sie czasem na plecy obracam...

A odnosnie wydzieliny - zapobiegawczo biore Lactovaginal - 3 razy w tygodniu, po ostatnich bakteryjkach boje sie ze znowu cos zlapie...tfu tfu..
 
Ja ostatnio użyłam Vagical- polecony przez inną ciezarną:) środek ziołowy.. i wszystko wrócilo do normy:) ::)
Jeśli chodzi o bioderko..to fakt..czasem i ono mnie boli ..no i kręgoslup..ale zawsze prawa strona :(..tak to luz..nic nic..ale czasem tak zahboli..jakby mi tam igłe ktoś wciskał..i az ruszyć sie nie moge..no a gin poradził jedynie- cwiczenia rozciagajace ..rozruszajace kręgosłup.. ::) i powiedział- to są uroki ciazy:)
 
Dziewczyny odliczam dni do wizyty w klinice w Bydgoszczy ...takie mam dziwne myśli, których się boję...że wyjmą mi tylko drut a gips Zostawią na kolejne kilka długie tygodnie..jeszcze ciągle coś mi się z rany siączy..rozmawiałam z lekarzem stwierdził że to normalny objaw ale ja przez tę rękę nie mogę już "żyć"....tak śmiesznie wstaję z łóżka...boczkiem bo z jednej strony brzuszek przeszkadza i nie mogę oprzeć się na ręce komicznie to wygląda..ale moje samopoczucie jest w sumie nie ciekawe...Już w sobotę mężulek znowu jedzie na 2 tyg na poligon...przyjeżdża moja teśćiowa na 7 dni a potem ojciec zabiera mnie do rodzinnego domu ....aż do 13.04 wówczas jedziemy na konsultacje i znowu RTG!!!!
 
Biedulka z Ciebie, Olu... Trzymaj sie dzielnie!! Juz bliżej niz dalej!!

A ja sie wczoraj najadłam strachu, bo te twardnienia macicy zrobiły mi sie dużo częstsze. Wczoraj to chyba z 20 razy. Juz leżałam i odpoczywałam cały dzień, a to nie przechodziło. Stawiała mi się ta macica i stawiała. Nawet wzięłam no-spę. I tak sobie myślę, że to może przez to, że dałam sobie ostro czadu w sobotę - zrobiłam generalne sprzątanie mieszkania, potem pojechałam na zakupy, a wieczorem wybrałam się na "balety" i wróciłam po 1,00. A rano oczywiście pobudka standardowo 6,30... Pod wieczór juz spanikowałam i zadzwoniłam do lekarza, ale kazał mi tylko brać no-spę i magnez i się nie martwić, o ile skurcze nie stana sie bolesne albo nie będą częstsze niż 4 na godzinę.

Dzisiaj juz jest lepiej - do tej pory tylko 2 razy mi stwardniał brzuszek. Ale co sie wczoraj namartwiłam, to moje...
 
Olu bardzo wspólczuję i zyczę cierpliwości, czego nie możemy przeskoczyć musimy zaakceptować a jak raz się jest pod wozem to potem na wozie :) i ostatecznie chora ręka będzie tylko niemiłym wspomnieniem, trzymaj się dzielnie !
 
anias teraz to musisz się naprawde oszczedzac, ja tez mialam przejscia z tymi skurczami, ponad 20 na dzien i lekarz powiedzial ze to sie nadaje do hospitalizacji, jednak biore 3 razy dziennie magnez i w razie czego Spasfon ( fantastyczny odpowiednik nospy) jest lepiej, ale absolutnie juz teraz zadnego przemęczania :)
 
reklama
Aniu, dzis w nocy koszmar, ale nie chce was zadreczac tymi nieprzespanymi nocami :( to jest sprawa mojego prawego biodra, lewe wogole nie boli. Rwacy ból od mniej wiecej 4 ktory utrzymuje sie do rana. Nad ranem przysypiam jeszcze na godzine,dwie i jakos daje rade. Ale odliczam tygodnie i wyczekuje porodu jak zbawczego lekarstwa, wtedy tez bede czuwać ale w ulubionej pozycji - na brzuchu :D
 
Do góry