reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kłujący ból podczas karmienia piersią

joannach

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
14 Wrzesień 2011
Postów
122
Miasto
Białystok, Poland, Poland
Hej dziewczyny.
Moja córcia ma 4,5 miesiąca. Od dwóch dni przy karmieniu prawą piersią czuję straszne kłucie w środku. Także po karmieniu jakiś czas kiedy przybiera mleka to też czuję to kłucie, tylko już nie tak strasznie jak podczas ssania.
Mała je normalnie, tak jak zawsze, nie wiem co jest tego przyczyną ;/
Od dwóch dni też boli mnie gardło i głowa, ale to chyba nie ma nic wspólnego z tym??:-D
 
reklama
zapewne masz poczatki zapalenia piersi... proponuje wziac lisc kapusty bialej lekko go potluc i wsadzic na kilka minut do zamrazarki.. potem owinąc w pieluszke tetrowa ale cieniutko i przylozyc w bolace miejsce... zmieniaj oklady co jakis czas... do czasu az przyniesie co to ulge... mnie to ratowało przed antybiotykami z powodu zaplenia piersi.. a mialam mega czesto i z kapusta praktycznie sie nie rozstawalam...
 
Zgadzam się, kapusta w okresie karmienia jest zbawienna :) Z synkiem z powodu zapalenia przestałam karmić tak bardzo bolało,doszedł antybiotyk. Z córeczką niestety też już miałam ( takie objawy jak u Ciebie + gorączka 39,2 ) ale apap i właśnie kapusta, która dawała ogromną ulgę uratowały przed antybiotykiem i karmię dalej, ale główka kapusty w lodówce w razie czego ciągle jest:-)
 
przy zapaleniu pierś jest twarda w całości lub częściowo, bo zapalenie przeważnie zaczyna się zastojem. Jeżeli tak u Ciebie jest to przystawiaj dziecię jak najczęściej właśnie do tej bolącej piersi, nic tak nie leczy jak dziecko. Mnie mój maluch kilkakrotnie uratował przed zapaleniem.
 
Jeśli boli Cie w trakcie karmienia jak i po jakis czas, a między karmieniami nie to moze byc grzybiczne zapalenie piersi i bez antybiotyku po prostu bedzie to dłużej trwało. jesli masz u siebie jakąs poradnie laktacyjna to zgłos sie tam i tam Ci doradza. Ja takie cos miałam przy synku i czułam ból jakby mnie ktoś zyletkami ciął w czasie karmienia jak i po karmieniu. Gdy przy córce miałam problem z piersia to ewidentnie był to guzek i zaczerwieniona piers, ale przy synku wogóle nie miałam guzka, ani zaczerwienienia i wtedy babka z tej poradni powiedziała mi, że mogło to byc grzybiczne zapalenie piersi.
 
Ja czuję kłucie w sutku jak zaczynam karmić. Przystawiam i skurcze gruczołów i kanalików powodujące "wytryskanie" mleka dają uczucie takich igiełek w sutku - a właściwie w piersi pod sutkiem. Karmię już 10 miesięcy prawie i mam tak prawie przy każdym przystawieniu :)
 
reklama
a mnie tak bolało jak lekko pękła mi brodawka bo za mało nawilżałam potem smarowałam maścią i było ok
 
Do góry