reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kolejne dziecko

reklama
Marzus super!! Gratuluje i witam serdecznie na lutówkach !!!! Udzielaj się u nas też...!!!


Ma-Rita nie wiem jak mogłaś pomyśleć, że potraktujemy cię na przyczepkę...!!! To, że jesteśmy od jakiegoś czasu zgrane (bo chyba jesteśmy :-p), nie znaczy, ze nie dopuszczamy nikogo do grona!!!Och !!! :-D:-D:-D:-D
SERDECZNIE WITAM!!!
I czekamy na Twoje posty....
 
A tak swoja drogą to mój maż już by chciał kolejnego bączka!! :tak::tak::-D:-DNo w sumie to i ja też bym chciała. :zawstydzona/y::zawstydzona/y: Nawet pomyśleliśmy, ze jakbyśmy sie zabrali "za robotę" np.w grudniu to na sierpień, wrzesień byśmy wyrobili....w domu już będziemy swoim, bo planujemy ok czerwca się przeprowadzić...:sorry2::sorry2:ale ja odrazu zeszłam z obłoków :sorry2::sorry2: - swój dom to nowe, większe wydatki, dwójka dzieci, maż tylko pracuje, ja kolejne 2 lata w domu, bez pracy...o nie!!!!:no::no::no::no:
 
Kochane!!! Mój Robercik jest jeszcze taki malutki (08.02.2007) a ja już jestem w 10 tygodniu nowej ciąży:tak:. Czy któraś z Was jest w podobnej sytuacji????:sorry2: Dodam, że pomimo wszystko bardzo, bardzo się cieszę:-).
ja tez ci gratuluje z calego serca,bo sama teraz chyba nie chcialabym dzidziusia,ale oczywiscie jakby juz byl to napewno bym go kochala jak antosia,ale chcialam ci zadac osobiste pytanie i mam nadzieje,ze sie nie obrazisz,ale poprostu sama chce tego uniknac:jak to sie stalo?tzn,czy sie jakos zabezpieczaliscie i poprostu metoda was zawiodla czy jakos inaczej?:rofl2:
 
Witamy!
To swietnieMarzu ś, trzymam kciuki i życzymy powodzenia! Ja tez bym sie ucieszyła z takiej nowinki ale jak na razie mamy inne wydatki i tez tak jak Mysia sie przeprowadzamy do nowego domku juz niebawem co sie równa z większymi wydatkami a jak na razie tylko mąż pracuje
 
justynka1 - my się wcale nie zabezpieczalismy! I wcale na nic nie uważaliśmy. Ja praktycznie od początku miałam miesiączkę, mimo iż karmiłam Roberta. Liczyliśmy się więc z taką możliwością, że mogę zajść w ciążę. I jest tak jak pisałam wcześniej - oboje z mężem bardzo, bardzo się cieszymy:tak:. I jeżeli w przyszłym roku będzie taka sama sytuacja, to też będziemy się cieszyć :-)
 
no to super MARZUS ze sie tak ulozylo!!!:-)
a jak w ogole sie czujesz w tej ciazy? i w ktorym tygodniu juz jestes? bo nie masz suwaczka....:-(a czas tak szybko leci....
 
reklama
Na pytanie "jak się czuję w ciąży?" wszystkim odpowiadam, że gdyby nie to, że na USG widać wszystko jak na dłoni i że brzuszek mi sie zaokrągla, to nie wiedziałabym, że jestem w ciąży (już 17 tydzień). Może to ta gimnastyka przy Robercie ;-)sprawia, że czuję się super. Ale w tamtej ciąży też wszystko było OK. Nie miałam żadnych dolegliwości - ani mdłości, ani krwawień - nic. A i poród był błyskawiczny (z zaskoczenia - w 37 tc). Na izbie przyjęć byliśmy o 1.10 w nocy a o 2.45 Robert był już na świecie. Mam nadzieję, że teraz będzie podobnie. Chociaż wolę się nie nastawiać. Jak będzie tak będzie:confused:.
 
Do góry