Maniu, moj jeszcze teraz ma rogi- dwa guzy po przedwczorajszym lądowaniu. W nocy wylazl po ciemku i wylądowal za kanapa. No coz...nie spi w lozeczku jak miniowy, tylko z nami, a że wyrodna matka AKURAT na bb siedziala, nie dopilnowala. Ale moj mąz nie krzyczy na mnie, never never. fajnie dzis! Slonce, lekki chlodek...tesciowa placki z ckinii zrobila, maluch wstal wesolutki. Gosik, jak tam? Zosia dobrze spala? Agak, odezwij sie.
reklama
Ż
żużaczek
Gość
qubas dla mnie cc była super. Zero bólu, zero wysilku. po cc tez czulam sie rewelacyjnie. W porównainiu z naturalnym to po prostu miód i niebo.
Buziaczki dla malutkiej!!
Buziaczki dla malutkiej!!
mania78
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2005
- Postów
- 668
Mężusiowi przeszło, przeprosił wczoraj jak pzryjechał o 23 z pracy. dziś powiedział, z każdemu mogło się to zdarzyć, bo przecież każde z nas zostawiało kilka razy Mikołaja na moment na łóżku. Wszystko wróciło do normy, uff.Prawie w nocy nie spałam, bo ciągle nasłuchiwałam, czy chociaż oddych, czy nie ma bezdechu, a moje maleństwo smacznie spało od 21 do 5.30. Pomarudził, dostał cycucha (przez całą noc troche się tego nazbierało) i spał do ok. 6.30. Zdziwiłam się bo zazwyczaj budzi się już ok. 24 z płaczem, a tu proszę, przez ten wypadek, jak dobrze mu się spało.
G
Gosik
Gość
Zosia spała mało, ja też oczywiście
Płakała do 1-szej i wkońcu zasnęła i spała aż do 6-tej prawie. Podejrzewam kolki, bo nie sądzę, że to uszka, ale w poniedziałek przejdę sie jeszcze raz do laryngolog, żeby obejrzała. Niby jak ja mam to ocenić
Przecież nie będę dawać antybiotyku jak nie jestem pewna, że jest konieczny. Myśle, że to jednak nie uszka.


Agak29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2005
- Postów
- 577
Kalinka Agak nie ma jak za bardzo się odezwac bo po pierwsze ledwo żyję. Mam gorączkę katar i kaszel
Patryk chory smarka i kaszle i Izulkę znów coś bierze
Można oszalec. Napisz mi nr konta to prześlę fundusze ale na spotkanie z Wami niestety nieprzyjde
Iza zleciała mi kilka razy z łóżka (zwyrodniałej matce nie przyszło nawet do głowy jechac do lekarza) Patryk ze 3 z tym ze 2 razy na łóżku umieściła go Iza (bez komentarza)
Nie wiem co mam robic. Patryk ma już 3 tygodnie katar. Jak było dobrze po zapaleniu oskrzeli i pojechaliśmy na kontrol to przywieźliśmy następnego wirusa. Aż strach jechac do lekarza żeby znów czegos niezłapac.
Życzę Wam miłej zabawy i ucałujcie ode mnie Zosieńkę.
Iza zleciała mi kilka razy z łóżka (zwyrodniałej matce nie przyszło nawet do głowy jechac do lekarza) Patryk ze 3 z tym ze 2 razy na łóżku umieściła go Iza (bez komentarza)
Nie wiem co mam robic. Patryk ma już 3 tygodnie katar. Jak było dobrze po zapaleniu oskrzeli i pojechaliśmy na kontrol to przywieźliśmy następnego wirusa. Aż strach jechac do lekarza żeby znów czegos niezłapac.
Życzę Wam miłej zabawy i ucałujcie ode mnie Zosieńkę.
G
Gosik
Gość
Agak, zapraszam jak wyzdrowiejesz
Kuruj sie szybko. Wiem jak to jest jak cały dom chory. Współczuję. Duuuuuużo zdrówka!


G
Gosik
Gość
Aha, Winnetou zmył się
, więc dom wejdzie pod całkowite panowanie kobiet. Będzie sie działo
Hihihi!


reklama
Magdalenka
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2005
- Postów
- 1 236
Agak zdrówka i jeszcze raz zdrówka dla was wszystkich!!! Czy Patryk umnie sam dobrze się wysmarkać? Jak nie to niestety musisz sama mu w tym pomagać (Frida, prapart rozluźniający wydzielinę, dużo picia, koniecznie). Czy próbowałaś homeopatycznych specyfików? U nas pomagał bardz Euforbinum, dawałam jeszcze takie kuleczki Dagomed nr 3. Myśmy też wlewali do nosa sól fizjologiczną, bo tez udrażniała nos i powodowała wypłynięcie śluzu.
POwodzenia to niestety trzeba przetrwać i potem będzie super!
POwodzenia to niestety trzeba przetrwać i potem będzie super!
Podziel się: