reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

Kalinko, słucham i słucham, uwielbiam utwory na chór /Stara chórzystka jestem hihi/ Cóż, niestety mutacja niedługo...
Masz piekny domek, taki zadbany, tonący w zieleni....
Lideczce tylko pogratulować:tak:
MAnia, a jak Ty sie czujesz? Joaśki nawet nie pytam, bo i tak dostanę odpowiedź w stylu :OK:happy:
Gosik sie remontuje, Żużak buduje, a my w tym roku NIc nie modernizujemy, odpoczywamy!!!
Żużaczku, duuży chłopak i faktycznie trochę dziwnie w tym śliniaku. ale pomysły, to on ma, jak sobie przypomnę piaskownicę w domu hihi
A u nas ząbkowanie. Wychodzi dolny kieł, jak wyjdzie drugi, to bedzie jak maływampirek wyglądać;-)Aha, zabieg w narkozie odwołany! Kochana dziewczynka sie postarała i oko sie udrożniło! To się tylkotak wydaje, że martwie sie drobnymi zabiegami lekarskimi, tak jak wtedy tym udrożnianiem oka, ale zawsze to jakas ingerencja lekarska i nigdy nic nie wiadomo, jak się skończy. W tym wypadku na szczęscie pomogło, późno, ale pomogło!!!
Wyjeżdżamy na weekend. :-D Życzcie nam dobrej pogody!!:-D:-D:-D
Pozdrowienia wszyskim koleżankom!!:laugh2::laugh2::laugh2:
 
reklama
nie macie sie do czego przyczepiac tylko do śliniaka. Tak je w sliniaku, czasem tez chodzi w ślinaku bo rosna my 4 i uwazam, że nieciekawie czuł by się w mokrej bluzeczce.
 
:-D:-D:-D Żużak, ale się przejęłaś tym śliniakiem Witka :-D:-D:-D Nawet na sierpniówkach na nas naskarżyłaś :confused:
My się po pierwsze nie czepiamy:tak: Po drugie nie chodzi o sam śliniak i jego użyteczność w Waszym przypadku, tylko o to, że Witek jest w nim na 99% zdjęciach. O !!
 
nie będę mu przeciez zdejmowac przy kazdym zdjęciu.
1. Nosi śliniak
2. Nie mówi
3. Nie potrafi sam ładnie jeść
4. Nie załatwia się na nocnik
5. I nie skarżyłam tylko pisałam. A chodziło mi konkretnie o stwierdzenie, ze dziwnie wyglada. nie rozumiem, czemu dziwnie??
Może byc i w krawacie
3f2acb5ad6db14f3.jpg



Widocznie jestem wyrodna matka:eek:
 
Oj ale sie temat śliniakowy rozwinął;-)

Ja też dołączam do remontujących, tylko dokładnie nie wiadomo kiedy - musimy w jednym pokoju zerwać karton gips z sufitu, żeby sie upewnić w 100% czy nie ma tam grzyba:szok::eek:
A teraz chyba dołaczyłam do elitarnego środowiska migrenowców:szok::-( Ja prosta kobieta i choroba taka nobilitująca... a najgorsze, ze nie mama kiedy wybrać siedo lekarza ze sobą, bo ... latama z dziećmi.
Mateusz już ma zdrowe zatoki, ale pani dr kazała przyjśc go pokazac jeszcze za dwa tygodnie dla pewności - to chyba odpowiedzialna osoba, co? Czy ja mama tylko takie złudzenia:eek:
Gośka wykręciała mi numer i dostała jakieś koszamrnej gorączki w nocy:eek: Oprócz bólu głowy nic jej nie trapi więc chyba chwilke poczekamy z wizytą u dr.
Kalinko coraz piękniejszy ten ogrod:-) Myślę, że nie musisz czekac 10 lat aby stał sie gęstym zielonym miejscem:tak:
Zużaczku domek zmienia sie z dnia na dzień! Ale jesteście szybcy i zorganizowani:-)
Maniu i Kalinko przesyłam pozytywne fluidy, abyście nie dały sie zamęczyć dzielnej mlodzieży która właśnie poczula ogromna chęć do nauki i poprawy swoich notować;-)
A co tam u Agak? Wcale sie nie odzywa ...
Miłego dnia
Magdalena
 
Uwaga! Zmieniam temat. Dajcie spokój temu śliniakowi, Mikołaj jest prawie na każdym zdjęciu w wózku, a chodzi i nie mówi, tzn. mówi, tylko: "mniam, mniam", czyli prawie nie mówi. Ma już wyrżnięte 4 i 3 górne i dolne. o!:-p
Zaczynam poważnie się zastanawiać nad porodem w Hajnówce, bo na Warszawskiej coraz gorzej z gronkowcem:-(, nie mam pojęcia co robić, a na prywatną klinikę mnie nie stać:-:)-:)-(. Mam za dużo białych krwinek, jakieś bakterie w moczu, przejmować się czy odpuścić, do lekarza idę dopiero we czwartek (jak wróci z urlopu?????:confused::confused::confused:).
 
reklama
Mania to zalezy ile tych bakterii. Jak 10do 3 to sie nie leczy inwazyjnie czyli antybiotykami tylko np. furaginem. A jak długo minęło od pobrania moczu do zaniesienia do labolatoriun? Ja jak zanioslam kiedyś Mateuszowy w ciągu trzech godzin nie trzymajać w chłodnym miejscu to zdębialam przy wyniku.:szok: Przy chorobliwym stanie rośnie poziom białaka w moczu! A co do białych krwinek ... tego jeszcze nie przerabiałam.:baffled: Może chociaz pokazać te wyniki interniście?
 
Do góry