KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

[Gosik]

Krysiu, co masz na myśli pisząc "kaszka"? Zosia pochłania "Sinlac"na śniadanie i kolację. Poza tym polecam kisielki domowej roboty, pop-corn, pieczywo chrupkie kukurydziano-ryżowe, kanapki z roladą z kurczaka(domowego wypieku) lub pasztetem.

 

[Kalina]

Witam promiennie!Szalone słońce, teściowa w kuchni, zapach ciasta, pieczona karkówka i w ogole sobota w domu 3 pokoleń! mam 3 godziny do wyjścia do pracy i nastrój bojowy!
Moze posprzzatam,...albo moze napisze...hm...wybór podobny do wyboru Gosika w stylu: jechać czy do wanny.
No top ja tę wanne wybieram..przyjemnośc najpierw, obowiązek potem.
Skrzynia na zwłoki...he he....

 

[krysia78]

Gosik pisząc kaszka mam na mysli kaszke ryzowa z jabłkami albo z bananami i ona to je na sniadanie i kolacje robie ja na Bebilonie Pepti 2 ale widze ze ona ma tego dosc probowałam jej dac paroweczke dla dzieci ale na razie nic z tego wypluwa kisielki jej robie na soczku ale to moze byc podwieczorek a na sniadanie chce zeby bylo cos bardziej odzywczego pieczywka kukurydziano-ryzowego nie probowalam to dobry pomysł. Gosik a do tego sinlacu dodajesz coś czy on ma jakis smak bo o nim jakos zapomniałam .
Minia niestety jajka odpadaja w kazdej postaci bo po nich Wiktoria po prostu wymiotuje nie ma wysypki czy biegunki tylko wymioty.
Dziekuje za wszystkie rady moze ktoś jeszcze ma jakąś propozycję ??

 

[krysia78]

Żużaczku to ja spróbuję tego musu z kaszy ciekawy przepis a potem może na koniec trochę dodać bebilonu zeby bylo kaloryczniej czy zepsuje smak.?
A z salatką tez mozna sprobowac a jakie warzywa bys proponowała ?

 

[Magdalenka]

O, rety Żużaczku, ale samakowitości serwujesz! Sama nabrałam ochoty
Mania, a teściowa gustu nie ma i już! Ja mam podobnie

 

[krysia78]

Próbowałam próbowałam :-):-) na szczęscie ja go pic nie musze .Dzięki za wszystkie rady będę coś kombinowac.

 

[Gosik]

Sinlac polecam, może być sam, czasem dodaję jabłko lub banana. Mleka Zośka nie je żadnego, bo od Bebilonu ma wysypkę a Nutramigenu nie przełknie w żadnej postaci. Dobrze wygląda i ma się świetnie Krysiu a próbowałaś jajka przepiórcze? Podobno nie uczulają. Poza tym polecam makaron ryżowy(w jego składzie nie ma jajek ani żadnej chemii, tylko ryż i woda). Dziś dodałam go do zupy i Zosia chętnie zjadła. Więc może na słodko z owocami też by dzieciaki jadły? Albo z sosikiem jakimś, mięsnym, warzywnym itd. Z melasą może w wersji na słodko. Wogóle polecam melasę (z buraka cukrowego, bo z trzciny cukrowej jest ohydna) zamiast miodu jeśli uczula, wogóle jest pyszna. Wcinałam ją jak karmiłam (w ABC można kupić). A dajecie dzieciakom masło? Ja czasem daję, ale po nim Zosia też ma wysypkę. Musiałoby to być prawdziwe masło, bez ŻADNYCH dodatków. A takiego w sklepie się nie kupi.

 

[Gosik]

Acha, bułeczki drożdżowe można upiec (woda, drożdże, mąka, cukier, oliwa z oliwek) z farszem mięsno-warzywnym, lub na słodko z konfiturami). Czasem smażę racuchy z jabłkami (mąka, drożdże, woda, cukier, jabłka, cukier puder do posypania) albo z mięsem .

 

[ika07]

Witam niedzielnie

Ale sie rozpisałyscie kulinarnie tyle fajnych pomysłow akurat dla mnie bo właśnie szukałam inspiarcji

Aha i nie wariujcie z porzadkami i wypiekami przed świetami

Na okna jest za zimno...

 

[krysia78]

Dzięki Gosik za rady to mam już kilka nowych koncepcji jak dobrze z Wami:-):-).
Zużaczku ja niestety nie mam dobrego przepisu na mazurek ale piekę dobre serniki.