No wlasnie. ;D Takie jestesmy. Kobiety pracujące, zadnej pracy się nie boimy. ;D
Ja oprócz uczenia dzieci polskiego udzielalam lekcji gry na gitarze, piszę piosenki dla zspołów i na teatralne przedstawienia....maluje obrazy na zamowienie...co sie da. A Zuzaczek jeszcze artkuly pisze, nie pochwalil sie. No widzisz, mania, zmiana pracy to nic strasznego. Tak jak zmiana wystroju wnetrz czy diety. No problem. Kolejny etap w zyciu...
Ja oprócz uczenia dzieci polskiego udzielalam lekcji gry na gitarze, piszę piosenki dla zspołów i na teatralne przedstawienia....maluje obrazy na zamowienie...co sie da. A Zuzaczek jeszcze artkuly pisze, nie pochwalil sie. No widzisz, mania, zmiana pracy to nic strasznego. Tak jak zmiana wystroju wnetrz czy diety. No problem. Kolejny etap w zyciu...