reklama
Ż
żużaczek
Gość
agak nie znam tych o których piszesz. mówie o ogólnodostępnej. Ale wogóle nie uwazam za priorytetowe szczepienie Witka na te choroby. dawniej rodzice specjalnie prowadzali dzieci do znajomych zeby się zaraziły i przechorowały. Dobrze prowadzona, kazdz z nich jest do odpekania a szczepiania uwazam za zło niekonieczne (no, chyba ze na naprawde groźne choroby)
Ż
żużaczek
Gość
OGŁOSZENIE
NA 17.00 W SOBOTE REZERWUJE STOLIK W PIJALNI CZEKOLADY
ZGŁOSZENIA PROSZE WPISYWAC NA BB DO WIECZORKA
(BO NIE WIEM NA ILE OSÓB)
WSTEP BEZ NASZYCH MILUSINSKICH MILE WIDZIANY
NA 17.00 W SOBOTE REZERWUJE STOLIK W PIJALNI CZEKOLADY
ZGŁOSZENIA PROSZE WPISYWAC NA BB DO WIECZORKA
(BO NIE WIEM NA ILE OSÓB)
WSTEP BEZ NASZYCH MILUSINSKICH MILE WIDZIANY
Agak29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2005
- Postów
- 577
Państwo funduje MMR2 ale po niej kilka dzieciaków na dziecko-info ma autyzm tak przynajmniej twierdza matki. Moja lekarka powiedziała że swego czasu rzeczywiście na ten temat było głośno. Jednak nieznaleziono podstawy medycznej dla której miałby ten autyzm powstawac. Lekarka twierdzi ze po priorixie jest mniej powikłań typu wysypka gorączka czy bóle brzucha. Ja sie chyba jednak zdecyduje na Priorixa tym bardziej ze Izulka była nim szczepiona
Uff...po pracy.
Jutro:
- zdaje egzamin z Worda do "komputerowego prawa jazdy"
- robie gazetkje samorzadu
- przepisuje szkolna gazete w Publisherze
- mam 6 zeszytow do sprawdzenia
- 3 arkusze do nwypelnienia
- pieke tort na niedziele, bo beda goście a w sobote jedziemy do czeremchy, tak więc z morzem łez porzucam rajska wizje czekoladowrgo solika w babskim wydaniu...buu....
Ale buuuuu, trudno. Co sie odwlecze uciecze ale wróci i znów bedzie szansa.
W czeremsze znajomi mieszkaja i mąz chce sie zorientowac w kwestii samochodu z Niemiec, który pragnie namiętnie sobie sprawić, a rzeczony znajomy sprowadza i nawet ma. więc może pojedziemy jednym a wrócimy drugim.
Mąz sie cieszy na sama mysl o sobocie. Ja mniej, bo chcialam w domu szykowac niedzielne pyszności, a jak? Wieczorem chyba jak wrocimy.
Jonatanłazi zdecydoanie, puszcza sie niektórych rzeczy i stoi pare sekund, po czym z godnościa siada i kontynuuje na pupie.
Agak, co do pęcherza, popieram zużaczka. Furagin jest antybiotykiem i nie bierz go bez diagnozy. Dzieciom juz lepiej augmentin i w ciązy tez dostawałam augmentin na pecherz. A woreczka nie dasz rady jej przykleić? Nie wiem jak to z dziewczynkami, w koncu jest juz duża! To nieroczniak.
Jutro:
- zdaje egzamin z Worda do "komputerowego prawa jazdy"
- robie gazetkje samorzadu
- przepisuje szkolna gazete w Publisherze
- mam 6 zeszytow do sprawdzenia
- 3 arkusze do nwypelnienia
- pieke tort na niedziele, bo beda goście a w sobote jedziemy do czeremchy, tak więc z morzem łez porzucam rajska wizje czekoladowrgo solika w babskim wydaniu...buu....
Ale buuuuu, trudno. Co sie odwlecze uciecze ale wróci i znów bedzie szansa.
W czeremsze znajomi mieszkaja i mąz chce sie zorientowac w kwestii samochodu z Niemiec, który pragnie namiętnie sobie sprawić, a rzeczony znajomy sprowadza i nawet ma. więc może pojedziemy jednym a wrócimy drugim.
Mąz sie cieszy na sama mysl o sobocie. Ja mniej, bo chcialam w domu szykowac niedzielne pyszności, a jak? Wieczorem chyba jak wrocimy.
Jonatanłazi zdecydoanie, puszcza sie niektórych rzeczy i stoi pare sekund, po czym z godnościa siada i kontynuuje na pupie.
Agak, co do pęcherza, popieram zużaczka. Furagin jest antybiotykiem i nie bierz go bez diagnozy. Dzieciom juz lepiej augmentin i w ciązy tez dostawałam augmentin na pecherz. A woreczka nie dasz rady jej przykleić? Nie wiem jak to z dziewczynkami, w koncu jest juz duża! To nieroczniak.
G
Gosik
Gość
Zazdroszczę Wam tej pijalni czekolady. Może uda mi sie wpaść na pół godzinki, napić sie wody
, ale na razie się nie deklaruję.
Były

Były
reklama
G
Gosik
Gość
Zazdroszczę Wam tej pijalni czekolady. Może uda mi sie wpaść na pół godzinki, napić sie wody
, ale na razie się nie deklaruję.
Byłyśmy na szczepieniu. Zosia była bardzo dzielna
Waży już 5300 :-) Lekarka powiedziała, że mogę rozszerzać dietę dopiero po pół roku
Zwariowała chyba. A jak to było u Was dziewczyny z tymi dietami?

Byłyśmy na szczepieniu. Zosia była bardzo dzielna


Podziel się: