reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

Gaja nooo taka już ze mnie altruistka. Najsystematyczniej z nas ćwiczysz, i chyba najbardziej z nas się pilnujesz. Też kiedyś ograniczyłam wszystko do minimum: śniadanie: kawa+jogurt, potem jabłko, potem jogurt + pepsi light a na kolację trochę sałaty, pomidory, pół ogórka. Zero węgli i tłuszczu i byłam mocno zdziwiona, bo nie chudłam. Po czym dostawałam frustracji i zajadałam niepowodzenia. I tak waga +/-...
Dorota u mnie nie było silnego wiatru i nawet świeciło słoneczko. A roboty tyle, że głowa boli...już lepiej u Ciebie?
Edysiek - Twój mąż nie maltretuje frędzla???:szok: tzn. swojego...
Ja też dziś nie mogłam się opędzić od czereśni, myślałam, że mi brzuch rozsadzi. ale ciągle do nich wracałam. I dziękuję za linki :)
Editku - z rybami łatwiej :)
Ala - pączuś ocalał, czy pływa w brzuszku?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
a wiecie, że ja nie jadłam jeszcze czereśni w tym roku ???? :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
chyba jutro kupie sobie kilo i zjem :p albo dwa :p

Joluś witaj :* ja podejrzewam też jajnika, bo tak mi to "wygląda " własnie, ale jest koszmar, jak przy strasznej @.. też mam podobne uczucie ucisku :szok: i w ogóle boli mnie wszystko tam na dole :zawstydzona/y: może nam zegary biologiczne tykają? hahahahahahahahahahaha

Iza u mnie słonko ale prawie, że wichura..
 
Jolitka mój 3latek to waży 19kg he ;/ wiem że to nie śmieszne ale on straszny żarłoczek jest. Staram się mu ograniczać ale czasami się nie da ... ;/ a 13 wazy Olo młodszy (2lata)

Kropeczko nie pływa :D lezy w kuchni i dalej na mnie patrzy ale go olewam :D
 
Dorka albo to Ovu (ja czasem mega ból miałam) albo wyrostek, jeśli po uciśnięciu gdy puścisz rękę będzie mocno boleć to wyrostek najprawdopodobniej:-)
 
O raju.........to ja mam ovu zaraz przed @ :confused: bo z poczatkiem miesiaca mam okres dostac....ale cos pamietam,ze w tamtym miesiacu tez tak bylo.

Ala to niezle Twoj starszy wazy...ale moja to chudzina a moze i lepiej? nie bedzie musiala sie pozniej odchudzac jak mama :-D
 
Jolitk@ lepiej że chudzina. Ja już u mojego Jasia stosuje delikatną diete. Słodycze to dostaje owszem ale tylko raz dziennie i to jest jedna kinderka :) i tyle. Staram się żeby jadł więcej warzyw i owoców. Mam nadzieje że z tego wyrośnie ;)

Dzień dobry Kobietki ;)
Własnie wyszłam z łóżka. Znaczy chyba wogole w nim nie byłam :p od 1 do 4 Olo taaaak płakał że myślałam że pojade z nim na pogotowie. Dobrze że mama zabrała Jasia do siebie do góry to chociaż on się wyspał. Ale Olek strasznie cierpiał i nawet przeciwbólowe mu nie pomogło... dzisiaj jak w dzień tak bedzie to jade z nim do lekarza bo to chyba nienormalne żeby tak dziecko plakało po szczepieniu...:(

Czekam na Was ;)
 
dzień dobry
pije kawke i zjadam mleko z poduszeczkami :-D owsianymi :-D:-D


Gaja robiłam ten Twój test i jak biore ręke to nie boli, boli raczej jak nacisne :/
Jola też spodziewam się księżnej @ i wydawało mi się, że ovu już była hmmmmmm..
Ala a On zawsze taki pulchny był ? może ma dziedzicznie skłonności ? teraz to prócz diety chyba dużo ruchu ale wątpie, żeby usiedział na miejscu, co ? co do szczepienia, to ma opulchlizne ? :/ może źle mu się wkłuła i źle sie to rozeszło ? ;/ kurka .. wode kwaśna przykłądaj - nie wiem czy nie za późno
 
Hejka

Alusia może on ma NOP(niepożądany odczyn poszczepienny) u nas jak się cos dzieje to pielęgniarka każe zgłaszać i wpisuje w kartę. A to duży twój Oleś, a on jest Aleksandrem czy Oliwierem? Mój to 10,6 kg ale 90 cm też:).

Mateuszkowa jak tam brzuch ustał czy cierpisz dalej?

No chyba się ruszę i zrobię sobie śniadanie:-) tylko trochę niewiem co:sorry2:
 
Mateuszkowa on zawsze był duży :) mam nadzieje że wyjdzie z tego i ja mu w tym pomoge :-) a co do Olka to przykładałam mu okłady z altacetu no ale nic... dzisiaj poki co lepiej ;)
A właśnie jak się dzisiaj czujesz? ;*

Editek a to Aleksander. A co do NOP to zadzwonie do przychodni i się dowiem... dzięki
 
reklama
Do góry