reklama
M
Mateuszkowa
Gość
Butterfly widzę ukryty talent.. ;-)
Jolek witaj , gdzie znikasz? :-)
a wiecie co? własnie oglądnełam zdj koleżanki z LO- dodała na nk,skromne 44 wygląda jak... jak wielorybica w ciąży mnogiej, łydki ma chude jak patyki a wyżej już zaczyna się kolumbryna, zawsze była przy kości ale też lubiła zjeść, a sportu żadnego więc skądś się to wzięlo..i bez żadnego ale wstawiła te zdj w stroju jedno i dwu-częściowym, w krótkich szortach, w samym staniku, wygląda jak piggy z mapetów
i jakoś jest szcześliwa bo to aż bije z tych fotek! dziecka nie ma, męża też - ma faceta, może dlatego my jesteśmy takie rygorystyczne, bo przecież ciąża - dziecko ... hmm .. ????
Jolek witaj , gdzie znikasz? :-)
a wiecie co? własnie oglądnełam zdj koleżanki z LO- dodała na nk,skromne 44 wygląda jak... jak wielorybica w ciąży mnogiej, łydki ma chude jak patyki a wyżej już zaczyna się kolumbryna, zawsze była przy kości ale też lubiła zjeść, a sportu żadnego więc skądś się to wzięlo..i bez żadnego ale wstawiła te zdj w stroju jedno i dwu-częściowym, w krótkich szortach, w samym staniku, wygląda jak piggy z mapetów


No ja też mam koleżankę ma męża przystojnego, córkę 7 letnią sama zapuściła się i przytyła i 6 to bardzo sporo, do tego jest bardzo wysoka bo onad 180 cm więc ją z daleka widać i jakoś pokazuje się w opiętych bluzkach, chodzi z mężem za rękę i chyba też jest szczęśliwa bo zawsze ją widzę uśmiechniętą. Wiecie ja mam kompleksy od lat dziecięcych,zawsze mnie wyzywali i wytykali palcami bo gruba i okularnica do tego wszystkiego. Straszne to było i chyba te wszystkie lata mnie z tego nie wyleczyły

butterfly21
hope & love
:-) jesteśmy piękne i urocze 

Edysiek
odkrywca
Chyba każda z nas ma coś takiego czego w sobie nie lubi
Ja stwierdziłam że lubię swoje ciało i nie mam się czego wstydzić. Nie wstydziłam się 12 kilo temu a teraz mam
Wiecie co pomaga - stać codziennie przed lustrem i powtarzać sobie - jestem ładna zgrabna i już
Pewność siebie naprawdę działa cuda.
Jak będziemy myśleć o sobie - ale jestem gruba, ale tu mam zwisa, tu mam fałdkę to na pewno dobrze nie będzie. A nawet jak mam to co. Mam fałdkę tutaj ale za to tyłek zgrabny i już
Trzeba nauczyć się dostrzegać swoje dobre strony.

Ja stwierdziłam że lubię swoje ciało i nie mam się czego wstydzić. Nie wstydziłam się 12 kilo temu a teraz mam

Wiecie co pomaga - stać codziennie przed lustrem i powtarzać sobie - jestem ładna zgrabna i już

Pewność siebie naprawdę działa cuda.
Jak będziemy myśleć o sobie - ale jestem gruba, ale tu mam zwisa, tu mam fałdkę to na pewno dobrze nie będzie. A nawet jak mam to co. Mam fałdkę tutaj ale za to tyłek zgrabny i już

M
Mateuszkowa
Gość
jestem
poszłam do warzywniaka bo miałam tam zamówiony chleb-dostarczają i jak sie okazało, nie spytawszy wczoraj o cene dzis mnie wmurowało 4,40 !!!!!!! za jeden, na zakwasie żytni no ale halo ??!!!! i co ? zamiast wziać 1 bochenek wziełam to co miałam zamówione czyli dwa - żytni i słonecznikowy, który w domu okazał się być 2 żytnim
i tyle gadamy o asertywności a ja co?! zamiast podziękować to wzięłam, bo mi głupio było bo skoro zamowiłam... - a ludzi przychodzi tam dosyć, no kurde szkoda, że nie pomyślałam, ze ponad 8 zł za 2 bochenki to troche za dużo i nie ma tu miejsca na "głupio mi.. " wzięłam jeszcze czereśnie - chciałam 0,5 kg, to nic, że mi zważyła 0,8 kg!! drobna różnica, zwłaszcza w cenie, bo miałam 14 zł przy sobie .... tym o to sposobem musze jej jeszcze donieśc 3 zł !!!!! to były chyba moje ostatnie zakupy tam.. babka miła, ale tak zakręci, że wczoraj wyszłam z siatami za 40 zł!!!!!!!!!!!! i wcale nie ma tanio! niby bardziej ekologiczne-chodzi mi o syna no ale kurka ogólnie ceny wyższe są..wróce do zakupów w warzywniaku, gdzie robiłam przed tem..dalej ale taniej a warzywa też ponoć sparwdzone więc....eh.


aha i poerw poszłam po napoleona bo mi język wchodzil do doopy, ale że jakis dziadek był nieogarnięty i długo zamawiał to wyszłam hehe sukcesss
edit: czemu sie pluje tak o ten chleb ? bo mogę mieć taki sam albo podobny za 2,80 ... :/ :/
poszłam do warzywniaka bo miałam tam zamówiony chleb-dostarczają i jak sie okazało, nie spytawszy wczoraj o cene dzis mnie wmurowało 4,40 !!!!!!! za jeden, na zakwasie żytni no ale halo ??!!!! i co ? zamiast wziać 1 bochenek wziełam to co miałam zamówione czyli dwa - żytni i słonecznikowy, który w domu okazał się być 2 żytnim




aha i poerw poszłam po napoleona bo mi język wchodzil do doopy, ale że jakis dziadek był nieogarnięty i długo zamawiał to wyszłam hehe sukcesss

edit: czemu sie pluje tak o ten chleb ? bo mogę mieć taki sam albo podobny za 2,80 ... :/ :/
Ostatnio edytowane przez moderatora:
A
Alusia8989
Gość
Dziewczyny :-):-) mój Jasio dostał się jednak do przedszkola :-):-) od 1 września będzie 100% przedszkolakiem :-):-) grupa popołudniowa od 13 do 18 :-):-)
J
JaiKropeczka
Gość
Ala! to już 2 okazje z powodu których "stawiasz": auto i przedszkole! gratulacje! wybierasz się do pracy w związku z tym? no a co z Olkiem?
Dorota życzę samych takich dziadków w sklepach!
coś tanio w tym Kraczku, u mnie pszenno-żytni za 5 zeta!
Twoja pani z warzywniaka byłaby dobrym repem (przedst. handlowym) 
Żaneta proszę bardzo ale za którego? :-)
Dorota życzę samych takich dziadków w sklepach!


Żaneta proszę bardzo ale za którego? :-)
reklama
M
Mateuszkowa
Gość
Ala super :-) więcej wolnego? ;-)
Iza czy ja wiem ( chleb 0,4-0,5 kg ), jak piekarnia co 50 metrów stoi a i w warzywniaku dorabiają chlebami .. drogie pieczywo jest głównie w marketach - jakies "specjalistyczne" to po 8-9 zl ( w kerfurze
) ja mam "Dom Chleba" i inne cudowności, gdzie moge zaopatrzyć sie w dobre i tanie.. a pamiętaj, że Krakusy to centusie ;-))
Iza czy ja wiem ( chleb 0,4-0,5 kg ), jak piekarnia co 50 metrów stoi a i w warzywniaku dorabiają chlebami .. drogie pieczywo jest głównie w marketach - jakies "specjalistyczne" to po 8-9 zl ( w kerfurze
Podziel się: