reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

Hula hop zaliczony


:-D Kobietki trzymajcie kciuki mocno prosze potem powiem o co chodzi

Jolitk@ prasuje połowe :D ale ja tam lubie prasować jeszcze jak oglądam jakiś film to sama przyjemność :D
A co do psa to na całe szczęście nic się nie stało :* a temu psowi od teściowej dała bym kiełbasy ze szkłem jak jest taki ... wiem wiem to żywa istota no ale mimo wszystko ... ;/

Jolek bób bób o tak o tak tylko jest drogi i nie mam kasy żeby go kupić ale hmm może jutro namowie mame to mi kupi znaczy sobie a mi troszke da :D a co do podwórka to sznury na trzepaku 8 sznur dokładnie :)

Mateuszkowa jutro rano ubieraj co by sie nadawało cykaj zdjęcia my będziemy oceniać i coś wybierzemy wspólnie :D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Jolek to nie jest zadna agresywna rasa ...do tego ten pies sie wlasnego cienia boi i stad jego zachowanie...bo najlepsza obrona jest atak-w swiecie zwierzat.Ah...na temat tego psa moglabym gadac bez konca......... tescie go dostali,pies ma ala na mozgu i tyle...mieli sie go pozbyc,tzn. oddac go znowu komus ale nie wyszlo i tak o...tesciowa do schroniska go nie odda bo ona kocha zwierzeta i serce by jej peklo ,taaa do czasu ...jak skoczy na moja Maje to go sama oddam do schroniska :angry:

Co do tego posikiwania Mai... ona przez upor i przez nie wiem co jeszcze zaczela sikac w majtki w przedszkolu...nie chciala isc z paniami na kibelek ,nie wiem co sie stalo...one nic nie mowily...tylko tyle,ze nie chce i juz a tez pytaly po 50 razy jej czy chce siku. A moze to przez ten slawny bunt?? bo NIE i koniec ,ma poczucie,ze o czyms decyduje........nie pojde z paniami sikac,zrobie po swojemu,czyli w majty.
Z poczatku myslalam,ze moze nie chce siadac na klozet ,to zawiozlam im nocnik.......ale i tak nie pomogl.
 
Alusia kciuki zaciśnięte &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Jolit ja myślę że porozmawianie z psychologiem nie zaszkodzi. Różnie to z tymi maluchami jest. Nie chcę się mądrzyć bo to jeszcze wszystko przede mną. U nas na maju kobitka miała problem z córką (w podobnym wieku co Twoja), mała zaczęła jej łysieć. Zaczęła robić badania latać po różnych różniastych lekarzach aż w końcu przeszła się do psychologa. Okazało się to reakcja na stres, ponieważ został jej zabrany smoczek ( rodzice próbowali ją oduczyć). Biedna maleńka prawie wyłysiała :( Smoczek został oddany i sytuacja zaczęła się poprawiać.
A na nocnik zaprowadzają ją do kibelka czy karzą sikać przy dzieciach???Może ona się wstydzi przy dzieciach sikać na nocnik:/
 
Ala trzymam kciuki ale gadaj szybko o co chodzi...

Jolek ...nocnik stal w ubikacji...wiec chyba nie miala calej publiki jak szla sikac,watpie by panie wyniosly go na srodek sali i kazaly jej sikac :/ Zanim zapisalam Maje do tego przedszkola to postaralam sie troche o nim dowiedziec i jest ponoc najlepsze w okolicy...jedne malzenstwo nawet dowozi swojego synka do tego a inne ma pod nosem.
A inna sprawa to jej przywiazanie do mnie,ponoc jak miala isc siku to pytala o mami,ze ona chce ze mna .....no to tlumaczyly jej,ale wlasnie jak tlumaczyly-po niemiecku :/ wiec gow*o zrozumiala za przeproszeniem.To wlasnie tez bariera,ktora ona musi przeskoczyc i moze tez to jest powodem.
 
Alusia drogi drogi, u na s po 11 zł torebka:(

Jolit
no to nie pozostaje nic innego jak tłumaczyć tłumaczyć i czekać :(
 
Jolitk@ to może naprawde wizyta u psychologa albo nie wiem może da jej jakiegoś misia z którym tylko i wyłącznie będzie chodzić siku albo może jakaś nagroda za wysikanie się do nocika w łazience?
U mnie Jasio nie chciał zrobic kupy w nowym miejscu ani do nocnika ani do kibleka. Na wczasach przez 6 dni nie zrobił kupy ale na szczęscie mu przeszło.
Nie wiem jak Ci pomoc Kochana :((

Jolek ok to stawiam każdej po coli light :D może być?
 
Ala czekam w taki razie :) dla mnie z lodem i gratulacje! a nie będzie Ci brakować samochodu? jak mam się gdzieś wybrać z Bartusiem, to jestem szczęśliwa, że jest czym, bo te wszystkie tobołki dźwigać...
Dorota ten serniczek z przepisu pochłaniałam ostatnio w weekend i w poniedziałek tesz :zawstydzona/y: ja go uwieeeelbiam. nie znam metrowca, wygląda pysznie, capuccino też ale dobre?
Jolek!!! a my powinnyśmy się znać, gdyby nie moje ociąganie się w Majówkach2011. Właśnie się zastanawiałam, skąd znam Twój nick :tak: podczytywałam Was od stycznia 2011 ale tyle bazgrałyście...:szok:a od maja - jeszcze więcej. A moje miesięczne wtedy niemowlę nie spało od 14-stej do północy, płacząc lub wisząc na cycu na zmianę. Nie miałam tyle czasu na BB. Później w upały na całe dnie jeździłam na działkę, a Was podczytywałam nadal, zwłaszcza w tematach karmień, osiągnięć maluszków, snu i Filipka oczywiście, płakałam razem z Wami :-( za co dostawałam bury od mojego chłopa. Jaki ten świat mały...;-) a co do jedzenia Bartusia, od 2-3 tygodni sam zaczął wyjmować mi sztućce z dłoni, nieudolnie wkładać do miseczki z jedzeniem, jeszcze śmieszniej wkładał je potem do buzi, mówiąc: "am". Wogóle pięknie mówi, od wczoraj "Ola" (to jego kuzynka 5 mies starsza, razem się wychowują, moja mama się nią opiekuje), pytany, kto tak rozrabia odpowiada: "ja". Natomiast raczkować zaczął miesiąc temu, nie chodzi, jedynie przy meblach i prowadzany za rączki, czego często się domaga.
Aga, Aga! Jak egzamin???
Editek konsumuje męża. Aż słychać, jak chrupie :-p:-p:-p
Edyśku, jak po pracy i dniu w ogródku? DZIĘKUJĘ za priva. :tak:
 
reklama
Kropeczko pewnie że szkoda ale to auto paliło 15litrów gazu czyli praktycznie tyle co a8 a to stanowczo za dużo. Może teraz sobie kupie tico za 1000zł ? Ale zobacze :-)
 
Do góry