reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Krok po kroczku... czyli postępy

Anii dla spokoju mozesz isc do lekarza ale moj malutki tez preferowal jedna strone, a teraz mu przeszlo. Poza tym obraca sie od wielkiego dzwonu, woli inne zabawy i jakos nie martwie sie tym, bo widze ze dziecko pogodne, ladnie sie rozwija, sprawne manualnie. Takze spoko.
 
reklama
Aniiii ja na twoim miejscu nie dałabym sie zwariować, moja koleżanka ma synka z kwietnia 2006 i też ja wysłali do neurologa bo głowy nie trzymał i wogóle, bolesne ćwiczenia(metodą Vojty rehabilituje sie dzieci z porazeniem mózgowym)godziny na rehabilitacji i nie było żadnych efektów, w koncu przestała tam chodzić bo tylko kupa nerwów i nic więcej, a mały w koncu sam zaczął i głowe podnosić. Zmieniła pediatre i ta jej powiedziała ze czasami zbyt pochopnie kieruje sie dzieci na rehabilitacje, że czesto same idą swoim torem rozwoju, a te tabelki co umie co nie tylko stresuja rodziców.Kazała im sie duzo przytulać i masować małego raz cieopłą oliwką delikatnie raz troche mocniejsze ucisniecia ale wszystko w formie zabawy turlac kazała małego raz na jeden raz na drugi boczek i przytrzymywać go w tej pozycji. Tak jaby pokazywać mu jak ma przebiegac dany ruch. W tej chwili mały chodzi, siedział jak miał 6,5 m-cai wszystko jest super. Idż do tego neurologa bo jak kazał lekarz to pojsc trzeba, ale przeciez taka zabawa z dzieckiem nie jest w stanie mu zaszkodzic, na konkretne metody jest czas. Z reszta metoda Vojty jest metoda usprawniajaca dzieciraczej niepełnosprawne, poza tym jeszcze jeden mój znajomy tez żle wspomina te cwiczenia dziecko płakało i tez przestali je stosowac a mala sie dobrze rozwijala. Moim zdaniem troche naduzywaja tego Vojte jest tyle innych metod.Aniii nie martw sie moze Lila jest poprostu leniuszkiem:-)
a i jeszcze cos ja w szpitalu dostalam plyte o tym jak masowac niemowleta, jak bys chciala to ci wysle
 
dzięki dziewczynki za pocieszycielstwo...:-DBara dziękuję za płytkę...też ją dostałyśmy tylko właśnie mi o tym przypomniałaś:-D
 
Ja nie moge z tym moim dzieckiem...jak można się w łóżeczku na brzuch obrócić...jak zasypia to tak się rzuca po łóżeczku że w efekcie ląduje na brzuszku no i wiadomo koniec spania:baffled:a jak ją blokuje z jednej czy drugiej strony to jest krzyk bo zasypia tylko na boczku:baffled:
 
Bara metoda Vojty nie jest wcale bolesna,dzieci dlatego przy niej płaczą bo nie odpowiada im taka pozycja...i taką metodę można ćwiczyć nawet jak dziecko nie ma asymetrii bo świtnie się przy tym rozwija i później zanikają problemy jak z chodzeniem,czy z trzymaniem łyżeczki...
 
Oliwka jakoś nie za specjalnie rwie się do obrotów.Kręci się tylko na boki i tyle.Czasem tak się wykręci że myślę, że zaraz wyląduje na brzuchu, ale ona wraca z powrotem na plecki :baffled: .Do siadania nadal rwie się jak szalona, ale pediatra powiedział, że jeszcze siadac nie powinna.Ostatnio nauczyła się chwytać w łapki poduszkę, najpierw kładzie ją sobie na buzi, a później kładzie z drugiej strony.No i ma nową zabawę - ściąga sobie skarpetki, ja jej z powrotem zakładam a ona znowu ściąga i tak w kółko :wściekła/y: .Na spacerze co chwilę muszę patrzeć na jej nogi, czy aby nie ma gołych stópek :baffled: .A jak leży na przewijaku na brzuszku to próbuje pełzać - do tyłu :-D .Mój tato się śmieje, że Oliwka jest rakiem-nieborakiem ;-) .
 
Inna,moja córcia też pełza do tyły a jak się ja położy na śliskiej podłodze to całą długość może tak przepełzać...czy to tak ma być??
 
Kaira ja nie twierdze że ta metoda jest nie skuteczna, jak byłam na studiach to musiałam mieć metode Vojty w jednym paluszku, i wszyscy rehabilitanci i lekarze mówią że jest bolesna bo oprócz nie dogodnej pozycji dziecka stosujesz ucisk, może u zdrowych dzieci mniej boli nie wiem bo my rehabilitowalismy tylko dzieci upośledzone. Ale mam znajomych maja córcie z zespołem Downa chodzą na rehabilitacje i nie stosują Vojty. Z reszta moim prywatnym zdaniem to jest to metoda nadużywana u dzieci nieuposledzonych, bo gdzie jakiś mały problemik, słabo trzyma głowe, albo nie chce sie przewracac to Vojta a sa jeszcze inne metody.Ale to moje zdanie:tak:
 
Kaira i Inna Kuba tez pelza do tylu na przewijaku ;-) pediatra mowi ze dobre i to ;-) obraca sie na boczki i pupcie mu popycham to wtedy laduje z wielkim zdziwieniem na brzuszku :-)
 
reklama
Kaira, ja osobiście byłam trochę zdziwiona, że właśnie do tyłu, ale mój znajomy fizjoterapeuta-masażysta powiedział, że to normalne :tak: :-) .
Widocznie dzieciaczki tak mają ;-)
 
Do góry