Ręce same składają się do oklasków!!!
Martyna z moją prawie czteroletnią siostrzenicą bawią się tak, że u nich Maja bawi się w jednym pokoju, Martyna bawi się w drugim grzechotkami Dawida. A jak są u nas, to Martynie są potrzebne w tym samym czasie wszystkie jej zabawki więc Majka zamyka się w jednym pokoju, Martyna wtedy zabawia półrocznego Dawida. Też mamy w rodzinie od kuzynki męża rówieśniczkę Martyny (z czerwca), ale do tej pory widziały raz przez 10 min i tyle - też mieszkają w Anglii. Jedno co jest fajne, że u nas w bloku jest dużo dzieciaków - pięciu czterolatków, jedna trzylatka, dwie rówieśniczki Martynki, dwa maluszki z końca roku, jeden z lutego, w maju kolejny, a w październiku my
- dzieciakowy zawrót głowy, a plac zabaw, to huśtawka i piaskownica 
.
Martyna z moją prawie czteroletnią siostrzenicą bawią się tak, że u nich Maja bawi się w jednym pokoju, Martyna bawi się w drugim grzechotkami Dawida. A jak są u nas, to Martynie są potrzebne w tym samym czasie wszystkie jej zabawki więc Majka zamyka się w jednym pokoju, Martyna wtedy zabawia półrocznego Dawida. Też mamy w rodzinie od kuzynki męża rówieśniczkę Martyny (z czerwca), ale do tej pory widziały raz przez 10 min i tyle - też mieszkają w Anglii. Jedno co jest fajne, że u nas w bloku jest dużo dzieciaków - pięciu czterolatków, jedna trzylatka, dwie rówieśniczki Martynki, dwa maluszki z końca roku, jeden z lutego, w maju kolejny, a w październiku my
- dzieciakowy zawrót głowy, a plac zabaw, to huśtawka i piaskownica .
ale moich lobuzow to chyba najbardziej slychac
. A oto dokumentacja jej poczynań :
Poza tym pepla jak najęta cały czas i non stop i trudno mi sobie przypomniec teraz więcej z ludzkiej mowy.Mała jednak ostatnio stara się powtórzyc każde słowo które usłyszy