reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Krok po kroczku... czyli postępy

Inna - :szok::-D Ależ masz artystkę w domu :-D
Polu - wielkie ochy i achy! Zdolną masz córeczkę :tak:
Wszystkie dzieciaczki robią ogromne postępy :tak: Brawo!

Hania mówi tylko mama, tata, dziadzia, taaa(tak) i swoje yyyyyy :baffled: Ale z reguły kumam o co jej chodzi. Nie umie nazwać zwierzątek ale super udaje węża (ssss), kota (macha języczkiem i pomrukuje przy tym) ale najlepiej wychodzi jej piesek - dyszy jakby 20 km przebiegła ;-) Próbuje się ubierać - np na hasło spacer próbuje nałożyć buciki na kapcie :sorry2: Przynosi o co się ją poprosi (nie czuję jak rymuję), przytula się maniakalnie wręcz (jeszcze niedawno mama była be), nauczyła się podskakiwać. Ciągle uczy się czegoś nowego, nie sposób wszystkiego wymienić.
Jak każda z nas jestem niesamowicie dumna ze swojego dziecka ;-)
 
reklama
Kobitki, uwaga-wspomóżcie myślą, aby się udało.
1. wczoraj miałam 3 rocznicę ślubu (o, której zapomniałam :( w przeciwieństwie do mojego męża (wspaniały bukiet kwiatów, + extra bielizna sztuk kilka), jego mamy (teściówka), jego brata i mojej siostry...Brzydko z mojej strony. Ale dzięki temu miałam super niespodziankę:tak: Majka rano poinformowała nas: "kupa, brzydko, śmierdząca" i okazało się, że zdjęła z siebie spodenki od piżamy, pieluchę i to wszystko + kołdra wylądowało na podłodze w pokoju, bo jej nie pasowało. Hehehehe.
Dzisiaj nad ranem poinformowała nas, że śpi w "dziecięcym łóżku" a jest duża i nie chce. Cholera, czas kupić nowe...
A w południe odwiedziła mnie przyjaciółka z 2 tygodniowym synkiem. Majka zobaczyła, że on nie ma smoka. Stwierdziła "nie ma smoka a malutki", "ja dzisiaj śpię bez smoka". No i tutaj zaczyna się. Kobiety, trzymajcie kciuki, na razie słucha bajek z płyt i nie woła o smoczek. Boże, niech tak jej zostanie:-)
 
masz racje Nineczko codziennie jest cos nowego i nie sposób wszystkiego wymienic, Zuzia coraz ładniej mówi tzn. mozna więcej zrozumiec a reszta po Zuzolowemu:-)ale rewelacyjnie jej wychodzi papa z machaniem i posyłaniem buziaków, po kichnieciu mówi zdrowie, super dopracowane tez jest Nie bo uzywa go czesto:tak:i nie chce, a jak dzwoni telefon albo ktos do drzwi to pyta kto to? a jak poznaje nowa rzecz to pyta co to? a jak chce cos dostac to woła otototo, jak wracam z pracy to wita mnie Oooooo mama:tak::-)wszystko rozumie i pokaze co chce ale do tego jest straszliwie uparta:tak:ale kochany z niej pieszczoszek tak sie przytulała że mnie zaraziła katarem:sorry2:
 
Gratki wielgachne! Teraz się posypie!
U nas doszło jeszcze: grymas na pytanie "jak śmierdzi pielucha?":laugh2: i robi "ciii" z paluszkiem na ustach jak spytam "co się robi jak śpi dzidzia?" Teraz uczymy się "asio". bo nam dzieci pod balkonem hałasują :laugh2:
 
Gratki dla zdolniachów :tak: Super :-)

Oliwka jak zrobi kupę to wkłada sobie rękę w pampka, wyciąga taką brudną łapkę (fuj!) i ciągnie mnie żeby ją przebrać :baffled::dry:
Natomiast jej numer popisowy to :
ściąganie butów (ewentualnie skarpetek, jak buty już ściągnięte), najczęściej w miejscach publicznych, przykładanie ich do nosa i darcie się na całe gardło "fuuuuuu" albo "bleeeee" :-D I w ogóle się nie przyznam że to kolejna "fajna" rzecz, której ja ją nauczyłam :zawstydzona/y:
No i coś się jej ostatnio pokręciło i do mnie woła "tata", a do Jacka "mama" :-D:-D
 
jakie zdolniachy:tak:teraz juz z dnia na dzien beda coraz rozmowniejsze nasze listopadowe dzieciatka:-D
polu trzymam kciuki za maje:tak:rany tez musze sebke oduczyc:dry:
 
Moja zdolna córka nauczyła sie sama schodzić ze schodów, ostatnio już sama weszła na górę wzięła zabawkę i zeszła sama tak cichutko że nawet nie zauważyłam:tak: a dzisiaj rano sama zeszła na dół do babci trzeba na górze zrobić blokadę na schody:tak: wszystko rozumie jak ma dobry nastrój to pokaże wszystko o co ją proszę i zrobi to o co ją proszę ale jak ma gorszy dzień albo ja bym się chciała przed kimś pochwalic jej umiejętnosciami to ni w ząb nic nie umie:tak:mówi mało ale ładnie wymawia mamo, tata, koko, kokodyl( krokodyl), nie, i pyta idziesz? przyjedziesz? no i jeszcze bardzo ładnie prowadzi swój wózek skreca nim jak prawdziwa mama:-)
 
No nas tez powaliła tym wyczynem,a na dodatek moja mama mówiła że schodziła powoli ostrożnie przytrzymujac sie jedną reką ściany, w drugiej niosła misia i tak po cichutku nóżka za nózką zeszła na sam dół:tak:
 
reklama
Bara super:-D Madzia narazie pod górkę, bo jak schodzi w dół to widzę że się boi i woli mnie trzymac za rękę. Ostatnio sama pokonała dwa schody ale szybko zrezygnowała. Zaczyna się za to gadanie na całego, ba a nawet śpiewanie:-) Jest bardzo muzykalna i uwielbia wymyślac słowa i melodie swoich piosenek. Ostatnio był taki teks: :Mama, moja mama, cica ma! Cico mój, cico mój" :laugh2: Był to chyba zew tęsknoty za odebranym cyculkiem:sorry2:
 
Do góry