reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kryzys?

Hej,
ja bym ze swojej strony dodała jeszcze że warto kupić coś droższego i mieć to na dłużej niż tanie a czesto do wymiany, a jak sie długo na cos zbiera to potem i cieszy bardziej.

Zamiast posyłać dziecko na zajęcia dodatkowe do super klubów to można przerzucić sie na Młodzieżowy Dom Kultury gdzie zajęcia często są w cenei 50 zł za rok więc opłaty symboliczne.
 
reklama
Ja proponuje zrezygnowanie ze slodyczy:tak: Jak sie dluzej nie je to potem nie ma sie juz ochoty. Podreperuje sie nie tylko domowy budzet ale i zdrowie.
 
na kryzys w domowym budzecie najlepsze są 2 rzeczy:
- ograniczanie kosztów;
- zwiększanie przychodów.

I od ciebie zależy, w jakim stopniu poprawisz swoją sytuację. Jeśli będziesz widzieć z miesiąca na miesiąć, ze redukujesz koszty a zwiekszasz przychody, bedzie to twój sukces :)
 
Ja tak zastanawiam się z tymi zakupami na cały tydzień. JA zazwyczaj idę do sklepu i kupuje to na co mam ochotę na obiad i to co będę potrzebowała. W sumie jak już kupię to mogę kombinować z tego co mam, ale jakoś przyzwyczaiłam się do codziennych zakupów.
 
nie kupowac na raty,
inwestowac w dobre rzeczy na lata
nie wyrzucac jedzenia
dbac o to co sie ma, szanowac, naprawiac, czyscic, zabezpieczac
negocjowac wszystko co sie da, np ceny abonamentow
dbac o zdrowie aby nie trzeba bylo wydawac na leki, nie oszczedzac na zdrowiu
hartowac dzieci
miec jak najmniej rzeczy- nie kupowac pi.e.r.d.u.l
...
 
zalezy jakie dyskonty, biedronka tak, lidl tez, ale te mniejsze sklepy osiedlowe typu Fresh, Żabka, Simple to przecież istna drożyzna, także trzeba uważać.
 
Zainteresował mnie ten temat ;)
Ja:
- zawsze zapisuję na co wydałam pieniądze,
- zrezygnowałam z ekskluzywnych kosmetyków na poczet drogeryjnych,
- robię zakupy max. dwa razy w tygodniu, kupując hurtowo całą żywność,
- zawsze gotuję obiady "na dwa dni"
;)
 
reklama
Chodzić do sklepu z kartka i nie wydawać więcej niż się zaplanowało
Popracować nad oszczędnościami nad wyadtkami domowymi np . zmienić dostawc prądu czy internetu bądź sieć telefoniczna
 

Podobne tematy

Do góry