reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ksiazki o zasypianiu.

Witam.Moja Zuzia ma 15miesięcy i do tej pory raz tylko pała całą noc.Budzi się po 5-6 razy w nocy:(((Śpi ze mną.mąż osobno.chcem jej kupic łóżeczko turystyczne żeby spała tam sama.Ale nie wiem jak to zrobić:((Prubowałam metod z tych ksiązek ale nie dałam rady jak 2 dni i spowrotem był problem i jest do tej pory.Pomocy!!!!!!
 
reklama
Edzia- może spróbujcie jeszcze raz. Dwa dni to czasami jest za mało u nas zasypianie w swoim łóżeczku trwało 4 dni ( cala ta procedura) czasami u niektórych dzieci trwa do 2 tyg. Wytealosc i konsekwencja w tej sprawie jest bardzo ważna i nie można sie poddać- dzieci łatwo sie przyzwyczajają do pozytywnych dla nich rzeczy a gorzej im przyzwyczaić sie do sytuacji która im jest nie na rękę- w tym przypadku jest to osobne spanie.
 
Ostatnia edycja:
powiedzcie mi dziewczyny z waszego doswiadczenia kiedy zaczac ta metode nauki zasypiania dziecka w dzien czy na noc? i czy w nocy tez trzeba ta metode stosowac?jesli tak to jak przezyc te noce kiedy dziecko ma lozeczko w pokoju rodzicow?
 
aneta- my zaczelismy stosowac na noc, metody stosujesz 24 godz na dobe, jak juz uczysz zasypiac samemu to w nocy o 2 czy innej godz jak sie dziecko obudzi nie mozesz postapic jak wczesniej sie robilo. Nawet w nocy jak sie obudzi i nie chce spac to usypianie tak jak w metodzie na nowo. Co do tego jak przezyc noc jak dziecko jest w tym samym pokoju - to nie wiem bo my metode zaczelismy stosowac w wieku 5 mies mojego synka i od razu tez byl w swoim pokoju w swoim lozeczku wiec dokladnie nie wiem jak co ci doradzic.
 
Zacząć natychmiast, być konsekwentnym, czyli w dzień i w nocy.
Zmieniać się z mężem co drugą noc (jeśli masz taką możliwość) albo zorganizować sobie pomoc rodziny/przyjaciół w dzień, by móc złapać drzemkę.
Na początku może być ciężko, ale z każdym kolejnym dniem będzie lepiej.
 
Ja ciągle myślę o tym aby znów Ją uczyć tego zasypiania.Mój m jest przeciwny za zakupem łóżeczka bo mówi ze w tym wieku to juz późno na łóżeczko 9że za duża) i to zakup bezsensowny.Ja nastawiam się psychicznie na naukę zasypiania i obmyślam plan zeby ją dac do osobnego pokoju:-(ale bedzie chyba strasznie się darła:-(.Najgorsza noc bo w dzień jeszcze dawałam wtedy radę ale w nocy://// Słuchać jak płacze:((((O jejjjjjjjjjaaaaaaaa.Chyba będę się musiała upić żeby nie dac jej cycucha do spania:-DJak mnie tak molestuje to czasami mam jej tak dosyć!!!!Ciągnie cycka a drugiego sobie maca tarmosi drapie....masakra!!!!Moja mama mówi że już za późno na uczenie jej zasypiania samej:dry: i nie wiem jużz zgłupiałam.Achhh z tymi dzieciakami
 
Za późno żeby ja nauczyć? Znaczy czas minął i jako nastolatka tez będzie zasypiała z wami, przy piersi? Hmm ciekawe.

To ironia oczywiście. Zastanawiam się czy naprawdę chcesz ją nauczyć samodzielności, dać własny pokój. Jesli nie to zapewne poddasz się po dwóch nocach. A jesli chcesz - to czas zacząć. Tymbardziej, że tak naprawdę trudno mieć do dzieci pretensje z powodu własnej niekonsekwencji.

Nie ma sensu kupowac łózeczka dla niemowlaka. Staś spi w takim odkad skonczył półtora roku ŁÓŻKO DZIEC. Z BARIERKAMI OCHRONNYMI+MATERAC (1620931032) - Aukcje internetowe Allegro i bardzo je lubi.

Ja bym zrobiła od razu z grubej rury: własne łóżeczko, własny pokój, zero piersi. Do nocnego wstawania zaangazowałą męża, (bo bez mojego nie dałabym rady nauczyc samodzielnosci). I bardzo wazne wszystko w atmosferze - zobacz jak fajnie będziesz miała własny pokoik, łóżeczko, to jest super sprawa.
Znajdziesz na pewno metodę. Po co jedna z najlepszych rzeczy jaką jest karmienie piersią ma CI się kojarzyć z katorgą, męczarnią itp.
 
reklama
czy i ja mogłabym prosić o e-booki, bo Mała nie używa smoczków (od początku nie chciała), zasypia tylko przy piersi, a tak to się pręży i złości a sama nie umie zasnąć, z tym że wiadomo że nie zawsze chce jeść jak chce spać, poza tym uważam że nie tedy droga.
Tak więc pora coś zmienić i czegoś Małą nauczyć - dafnie@o2.pl
 

Podobne tematy

Do góry