reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Megi nic Ci nie pokaże! Będzie ok! Negatyw jak nic :-)

Du** u mnie.
Dzwonili i dowiedziałam się tyle, że nic.
Trafiłam na średnio fajna panią.
Powiedziała mi tylko, że jutro transfer i zaproponowała embroyglue.
Na pytanie co z zarodkami powiedziała, że dzisiaj 4 doba i jeszcze nic nie widać i jutro się dowiemy. Serio???
Zdenerwowalam się.
Mieli mi też powiedzieć jak mam się do transferu przygotować i NIC. Chciałam zadać to pytanie to pani się rozlaczyla.... :-(
Co za baba.... Jak to nic nie widać?? Do mnie nawet w dniu transferu dzwonili jakie będą mi podawać - jak miałam mieć świeżynki. Nawet po 3 dobie mówili co i jak z komórkami się dzieje.
Na pewno wszystko jest dobrze :) Myslenie pozytywne pomaga :)
 
Westaice, skoro jutro transfer, to zarodki dobrze rokuja :) :) ale co za baba! Mogła Ci więcej powiedZieć, a nie tak obcesowo:/ o której jutro transfer? Ja nie miałam tego podloza, więc się nie wypowiem. Co do przygotowania do transferu, to u mnie trzeba była być 30min wcześniej i z pełnym pecherzem i tyle.
Ale się będZie działo :))
 
Kurka. Czuje się strasznie niedoinfoemowana przez klinikę. Pierwszy raz.
Nigdy nie rozważałam tego. Dr nawet nie wspominał. Myślę czy do niego nie napisać co o na to...
 
westaice, sn polecam, oczywisćie ze znieczuleniem. A dla komfortu załatwia sie położną i rodzi się "po ludzku"
Poród sn z mężem obok- najpiękniejszy moment w życiu! Od razu się rozczulam jak o nim wspomnę :)
Nigdy w zyciu, tez kiedys myslalam o sn ale jak uslyszalam jedna rodzaca w szpitalu to od tamtej pory mowie nigdy w zyciu. Darla sie w nieboglosy przez kilka godzin zeby ja ratowali. Na caly szpital sie wydzierala.
 
Co za baba.... Jak to nic nie widać?? Do mnie nawet w dniu transferu dzwonili jakie będą mi podawać - jak miałam mieć świeżynki. Nawet po 3 dobie mówili co i jak z komórkami się dzieje.
Na pewno wszystko jest dobrze :) Myslenie pozytywne pomaga :)
Westaice, skoro jutro transfer, to zarodki dobrze rokuja :) :) ale co za baba! Mogła Ci więcej powiedZieć, a nie tak obcesowo:/ o której jutro transfer? Ja nie miałam tego podloza, więc się nie wypowiem. Co do przygotowania do transferu, to u mnie trzeba była być 30min wcześniej i z pełnym pecherzem i tyle.
Ale się będZie działo :))
No właśnie aż mi się płakać teraz chce. Jeszcze mi się rozlaczyla w połowie zdania.
A ja nic nie wiem. Tyle, że jest dobrze podobno. Ale ile ich jest, czy mam się jakoś przygotować do transferu czy nie. Czy mam brać luteine dp przed?
MASAKRA :frown:
 
Megi nic Ci nie pokaże! Będzie ok! Negatyw jak nic :-)

Du** u mnie.
Dzwonili i dowiedziałam się tyle, że nic.
Trafiłam na średnio fajna panią.
Powiedziała mi tylko, że jutro transfer i zaproponowała embroyglue.
Na pytanie co z zarodkami powiedziała, że dzisiaj 4 doba i jeszcze nic nie widać i jutro się dowiemy. Serio???
Zdenerwowalam się.
Mieli mi też powiedzieć jak mam się do transferu przygotować i NIC. Chciałam zadać to pytanie to pani się rozlaczyla.... :-(


może zadzwoń sama dopytaj, a nóż widelec odbierze kto inny i dowiesz się więcej.
 
reklama
Megi nic Ci nie pokaże! Będzie ok! Negatyw jak nic :-)

Du** u mnie.
Dzwonili i dowiedziałam się tyle, że nic.
Trafiłam na średnio fajna panią.
Powiedziała mi tylko, że jutro transfer i zaproponowała embroyglue.
Na pytanie co z zarodkami powiedziała, że dzisiaj 4 doba i jeszcze nic nie widać i jutro się dowiemy. Serio???
Zdenerwowalam się.
Mieli mi też powiedzieć jak mam się do transferu przygotować i NIC. Chciałam zadać to pytanie to pani się rozlaczyla.... :-(
Zadzwoń Ty do kliniki i powiedz helou uuuu co z moimi zarodkami ilu komorowe i dlaczego polecają to podłoże jakie są za a jakie przeciw .No bez jaj co to za informacje Ci dala dzwon i zjeb jak trzeba paskudne babsko
 
Do góry