reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

Cześć dziewczynki,


Jestem wściekła jak nie wiem co, mieli do mnie wczoraj zadzwonić w sprawie mrozaczkó i się nie odezwali, dzwoniłam do nich to nikt nie odbierał, jaja sobie z ludzi robią. Opieprzę ich jutro. Ale pewnie nie udało się nic zamrozić.

Poza tym czuję się ok, lekkie pobolewanie brzucha od czasu do czasu i
czasami mały zawrót głowy, no i jem jak głupia.

Kajka jeśli beta wyjdzie poztywna, ale niska to mogą to być pozostałości po pregnylu, ale jeśłi będzie dośc wysoka to owszem, może to oznaczać ciążę.
Powodzenia :)
 
reklama
sakmi1 witaj na watku ;) wiem co czujesz i wspolczuje tego co przeszlas. Sama przezylam poronienie w 6 mcu. WIem jak to boli.
Po mojej stracie odczekalismy 5 mcy i zacvzelismy nowy program IVF. Udalo sie. Zycze I TObie tego z calego serca. Po tym co piszesz zrozumialam ze bedziesz miec transfer mrozaczka? Napisz wiecej.

kajka78 - witaj ;) rozumiem twoj niepokoj. Badania ktore lekarz zlecil w niczym Ci nie zaszkodza, a jesli je zlecil to pewnie taki system. Ja nie mialam tych badan. W kazdej klinice jest inaczej. Zreszta pewnie niedlugo dziewczyny wypowiedza sie jak bylo u nich. Piszesz ze mialas transfer az 3 zarodkow 5 dniowych. To niesamowity wynik. Sam fakt ze twoje zarodki sa tak silne ze dotrwaly w laboratorium do 5 dni to juz sukces! Pamietaj ze blastocysty dobrze rokuja ;) Nie martw sie kochana, zrob te badania, a lekarz ktory je zlecil niech sprawdzi wyniki. Swoja droga, to nie tak znowu wczesnie, ja mialam transfer 5 dniowej blastocysty 2 dni przed toba (26 listopada) i juz jestem po tescie ciazowym. Pozytywnym ;) trzymaj sie i nie denerwuj,masz duze szanse. No i oczywiscie nas informuj
 
Lolitko - co jakiś czas zaglądam co słychaćw twoich staraniach, a tu widzę jesteś w ciąży. Jak mi buzia się uśmiechnęła jak to zobaczyłam!
Często myślałam o Tobie. To Ty dawałaś mi najwięcej siły w moich staraniach i tak ogromnie się cieszę z Twojej ciąży. Chociaż moja Madzia nie jest z in vitro i w końcu nautra nas obdarzyła tym szczęściem to Napisz w jakiej klinice i u jakiego lekarza miałaś to szczęście.
Pozdrawiam wszystkie starające się!
Nigdy nie traćcie nadziei!
 
judytko- dzięki za wsparcie, a czy mogę wiedzieć w jakiej klinice bo ja sie strasznie boje, i nie wiem co bedzie jak nie wyjdzie
 
Dzięki dziewczyny za wsparcie, tym bardziej że sama siedzę w domu więc jeszcze trudniej mi znaleźć zajęcie żeby o tym wszystkim nie myśleć. Staram się nie denerwować bo wiem, że to tylko może zaszkodzić ale same wiecie jak to jest czekać...

juditka - zarodki były faktycznie 5 dniowe ale 2 z nich to morule i 1 blastka (embriolog mi powiedział, że niektóre komórki potrzebują trochę dłuższego czasu żeby się podzielić do blastocysty dlatego 2 z nich to morule). Zresztą tylko te 3 zarodki przetrwały. Miałam pobrane 16 komórek z czego 12 się zapłodniło. Niestety zostały tylko 3 które mi podano, reszta nie dotrwała do mrożenia. Jak się o tym dowiedziałam, to się podłamałam bo miałam nadzieję, że będę miała jeszcze jakiś zapas do kolejnych transferów a tu lipa... i teraz najgorszy jest ten strach że się nie udało. Straszne to jest...
Tobie i wszystkim którym się udało serdecznie gratuluję i nie ukrywam że zazdroszczę :)) :-)
 
Danii z tym jedzeniem mam to samo, chociaz chyba jeszcze za wczesnie hehe;) Juz nie moge doczekac sie 13.12 a tu jeszcze 9 dni! Jutro ide do pracy, mam jakies opory, tzn martwie sie zeby mnie tam nie zestresowali za bardzo.
 
Aisha, ja siedze w domu do testowania, mam testować 14grudnia, ale pewnie nie wytrzymam i zrobię 12ego. To będzie 10dpt, a Ty nie skusisz się wcześniej?
A to łaknienie to mamy pewnie od progesteronu.
 
reklama
kajka78 Witam na forum. Wszystko będzie dobrze , postaraj się nie denerwować. Skoro lekarz kazał zrobić te badania to je zrób może po prostu chce sprawdzić czy nie trzeba Ci zmienić dawki leków. Trzymam kciuki.

sakmi1 Witam , ja będę miała transfer mrozaczków około 18 grudnia. Nie wiem czy Ty będziesz na cyklu naturalnym prowadzona czy inaczej. U mnie to wygląda tak że przez 25 dni miałam anty , a od 1 dc biorę progynova na prawidłowe endo. Życzę Ci powodzenia.

danii To faktycznie świnie że Ci nie zadzwonili. Masz rację zrób raban jak się dodzwonisz. Tylko się nie denerwuj. Oni w tych klinikach to myślą , że to chyba nic ważnego takie informacje.
 
Do góry