reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

reklama
no zwariowałaś gdzie ja ci z bliźniakami na miotle wsiądę :p Dobra kochana ja spadam ładnie spać a ty mnie tych wiruskow więcej podeślij :-):-)
 
Meg - ja miałam crio na cyklu naturalnym. Nie brałam żadnych leków oprócz witamin i euthyrox. Badań dodatkowych nie miałam oprócz jak zwykle sprawdzenia tsh i grubości endo.

Ewa - trzymam kciuki za punkcję oby były super komórki. Daj znać jak już będziesz mogła co i jak?

marcikuk - jak już dziewczyny Ci pisały to trzeba unikać gorących kąpieli więc najlepiej brać prysznice też nie za gorące

aniołeczek - Tak na prawdę nie wiem czy grupa krwi dawczyni musi zgadzać się z grupą któregoś z rodzica chociaż myślałam , że właśnie po to brali moje i M potwierdzenie grupy krwi. Ale jak się nad tym zastanowić głębiej to chyba raczej o konflikt krwi bardziej chodzi tzn żeby konfliktu nie było. Myślę , że nie masz się czym przejmować ponieważ często zdarza się że dzieci mają inną grupę krwi niż rodzice. Wiem , że chcesz zrobić wszytko żeby nikt się nie dowiedział o tym ale nikt Was o grupę krwi nie będzie wypytywał a jeżeli tak to można powiedzieć że Wam nie podali grupy dziecka. Bardzo dobrze Cię rozumiem , że boisz się żeby się kiedyś nie wydało ale niektóre sprawy trzeba zostawić już losowi. Ja przed podjęciem decyzji o in vitro z dawczynią też miałam wiele wątpliwości. Nie raz zastanawiałam się że dziecko nie będzie do mnie podobne ale zmieniłam zdanie ponieważ miałam taką sytuację że byłam z chrześniakiem w parku i jakaś Pani pogratulowała mi pięknego syna. Zamurowało mnie to bo się nie spodziewałam tego , mały zupełnie do mnie nie podobny ja blondynka a on brunet , ale uświadomiłam sobie że ludzie tak na prawdę widzą co chcą widzieć :tak:. Tak więc głowa do góry , zastanówcie się raz jeszcze, trzymam kciuki.
 
Hej wszystkim!
Melduję sie po ciężkim weekendzie!
Na szczęście moja "menopauza" nie daje mi wkość za bardzo, ale zauważyłam skutki uboczne u mojego mężą - to on stał się bardziej drażliwy i wkurzający :angry::angry:
 
agavva współczuję :) może Twój mąż będzie także odczuwał skutki ciąży? :laugh2: czasami tak bywa :)

Ja 17 kwietnia mam mieć zastrzyk na wyciszanie i też jestem ciekawa jak zareaguję...:baffled:

Na razie po Marvelonie najbardziej mi dokuczają kłucia w sercu... miałyście tak po anty?
 
oj nie, tylko nie to!!!!!! Mój mąż jak ma katar to jest koniec świata!! a mi wtedy nie będzie można sie denerwować :-)
Ja po antkach nie miałam żadnych problemów(jak pamiętam - odstawiłam 3 lata temu
 
reklama
Do góry