reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

A ja od Ciebie sciagalam:) ale skonczyl mi sie buscopan a czuje sie tak dobrze ze chyba zostanie nospa doraznie i relanium do poniedzialku tylko i koniec. Nie chce mi sie juz faszerowac
Dzieki za sciągi mamusika [emoji8][emoji8] duzo od Ciebie sciagnelam i od innych dziewczyn!!!
To prawda ja mam kilka stron w zeszycie zapisanych ci i jak i kiedy przyjmować nawet czego z czym nie łączyć i czego nie jeść podczas brania danych leków
 
reklama
Dziekuje [emoji8]
powiem Ci ze totalnie normalnie sie czuje. Zupelnie nic.

A Ty @Justyska13?

Po Prolutexie podskornie mam bolace miejsca ale to nic.

Czuje sie idealnie[emoji4]

A Ty dzis masz 9dpt 2dniowego zarodka???
Dobrze licze??
Kiedy robisz test z krwi? Jutro??

Jak sie czujesz??
[emoji1307][emoji1307][emoji1307]

A mamuski @elzza @Elessi @Czarnula34 wy jak?
Wieczorami po relanium zasypiam w 2 min a w dzień chodzę bardzo wyluzowana. 1 dpt troszke czułam kłucie z prawej zreony ale może dlatego że z 2h chodziłam po sklepach tzn taki spacer po sklepach. a A tak to ok nic nie czuje dosłownie nic, aaaa jedynie siniaki mi wychodzą po chyba fraxiparynie okrutnie, i tak jak piszesz że miejsce wkłucia tak kuje po chwili i na drugi dzien ale nie wiem po czym czy po prolutexie czy po fraxiparinie. Bo ja daję zastrzyki jeden koło drugiego w odległości ok 2-3 cm, pielęgniarka mówiła mi że nia ma to znaczenia a przynajmniej jedna strona jest w stanie odpocząć co drugo dzień od zastrzyku. Przy pierwszym transferze nie było ani jednego siniaka a teraz juz 2. Ale to bajka mało istostne. Piersi nie bola, brzuch też nie jedynie senna jestem ale to pewnie po relanium.

Asia a jak u Ciebie????
 
Ostatnia edycja:
chyba chciałaś zapytać o mnie ale nik coś ci że wskoczył. Ja się czuję dobrze. Wieczorami po relanium zasypiam w 2 min a w dzień chodzę bardzo wyluzowana. 1 dpt troszke czułam kłucie z prawej zreony ale moż edlatego że z 2h chodziłam po sklepach tzn taki spacer po sklepach. a A tak to ok nic nie czuje dosłownie nic, aaaa jedynie siniaki mi wychodzą po chyba fraxiparynie okrutnie. Przy pierwszym transferze nie było ani jednego siniaka a teraz juz 2. Ale to bajka mało istostne. Piersi nie bola, brzuch też nie jedynie senna jestem ale to pewnie po relanium.

Dopiero teraz zauwazylam. Masz racje chodzilo o ciebie :)
 
Dziekuje [emoji8]
powiem Ci ze totalnie normalnie sie czuje. Zupelnie nic.

A Ty @Justyska13?

Po Prolutexie podskornie mam bolace miejsca ale to nic.

Czuje sie idealnie[emoji4]

A Ty dzis masz 9dpt 2dniowego zarodka???
Dobrze licze??
Kiedy robisz test z krwi? Jutro??

Jak sie czujesz??
[emoji1307][emoji1307][emoji1307]

A mamuski @elzza @Elessi @Czarnula34 wy jak?

Tak jutro ide na test z krwi. 10 byla punkcja, 12 transfer 2 zarodkow. Nie wiem jak to wszystko sie liczy. Jeden byl podzielony na 8 czesci, drugi na 4. Jeden podobno byl 8a, a o drugim sie nic nie dowiedzialam. Jutro bedzie 10 dpt (chyba).
Prosze kciukow nie puszczaj i dziekuje za pamiec!
 
Tak jutro ide na test z krwi. 10 byla punkcja, 12 transfer 2 zarodkow. Nie wiem jak to wszystko sie liczy. Jeden byl podzielony na 8 czesci, drugi na 4. Jeden podobno byl 8a, a o drugim sie nic nie dowiedzialam. Jutro bedzie 10 dpt (chyba).
Prosze kciukow nie puszczaj i dziekuje za pamiec!

No to faktycznie jutro 10dpt
Kciukasy mocno!!! Jutro jestesmy z Toba!!!
 
Wieczorami po relanium zasypiam w 2 min a w dzień chodzę bardzo wyluzowana. 1 dpt troszke czułam kłucie z prawej zreony ale może dlatego że z 2h chodziłam po sklepach tzn taki spacer po sklepach. a A tak to ok nic nie czuje dosłownie nic, aaaa jedynie siniaki mi wychodzą po chyba fraxiparynie okrutnie, i tak jak piszesz że miejsce wkłucia tak kuje po chwili i na drugi dzien ale nie wiem po czym czy po prolutexie czy po fraxiparinie. Bo ja daję zastrzyki jeden koło drugiego w odległości ok 2-3 cm, pielęgniarka mówiła mi że nia ma to znaczenia a przynajmniej jedna strona jest w stanie odpocząć co drugo dzień od zastrzyku. Przy pierwszym transferze nie było ani jednego siniaka a teraz juz 2. Ale to bajka mało istostne. Piersi nie bola, brzuch też nie jedynie senna jestem ale to pewnie po relanium.

Asia a jak u Ciebie????

To mi o dziwo po neoparin sladu nie ma nawet tylko lekko szczypie.
A ten prolutex ciezko ale to przez te tradycyjna strzykawke plastikowa a nie szklana malenka.

Bedzie dobrze![emoji8][emoji8][emoji8]
 
No ale 1.1 czyli mercedes...[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
Ty mnie jakos tak pozytywnie nastawilas ze co ma byc to bedzie i ja jakos tak mysle... na luuuzie
I bardzo dobrze bo człowiek moze zwariować od tych starań. Szkoda zycia naprawde jak ma sie nie udać to i tak sie nie uda, nie mówię zeby sie nie starać i nie robic co sie da ale zeby nie zyc tylko tym bo zycie minie w nieszczęściu. Trzeba skupić sie na fajnych rzeczach które nas otaczają a starania traktować jak dodatek bo prawda jest taka ze praktycznie każdej sie w koncu udaje a co za różnica czy teraz czy za rok teraz to do 40 spokojnie kobiety czekają, szkoda zeby najlepsze lata zycia minęły w łzach. Ja teraz tez mówię ze jak sie uda to sie uda a jak nie to podejdę do kolejnego transferu i kolejnego i kolejnego i w koncu któryś napewno zaskoczy nawet jakby to miało byc po 40 (przeciez dzieci odmładzają to po co sie stresować wiekiem) 8-)
 
I bardzo dobrze bo człowiek moze zwariować od tych starań. Szkoda zycia naprawde jak ma sie nie udać to i tak sie nie uda, nie mówię zeby sie nie starać i nie robic co sie da ale zeby nie zyc tylko tym bo zycie minie w nieszczęściu. Trzeba skupić sie na fajnych rzeczach które nas otaczają a starania traktować jak dodatek bo prawda jest taka ze praktycznie każdej sie w koncu udaje a co za różnica czy teraz czy za rok teraz to do 40 spokojnie kobiety czekają, szkoda zeby najlepsze lata zycia minęły w łzach. Ja teraz tez mówię ze jak sie uda to sie uda a jak nie to podejdę do kolejnego transferu i kolejnego i kolejnego i w koncu któryś napewno zaskoczy nawet jakby to miało byc po 40 (przeciez dzieci odmładzają to po co sie stresować wiekiem) 8-)

[emoji1319][emoji1319][emoji1319]
 
reklama
Do góry