Liliana87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2019
- Postów
- 4 622
Współczuję naprawde;(Oj uwierz mi, że tutaj jest tragedia! Jeżeli leki mi nie dojdą nie bd miała szans żadnych żeby tutaj coś załatwić, w klinice in vitro nawet nie było mowy o zbadaniu bety u nich bo nie jestem ich pacjentka, a położna (Angielka)
Jak jej mówiłam, że ciąża po in vitro bla bla jakie leki biorę i, że zaraz mi się kończą i czy jakaś receptę mogę poprosić, to ona nie wyda bo nie jest lekarzem, na pytanie kto może pomóc "ona nie wiem"...