reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

Hej dziewczynki 😊dziś byliśmy na ostatnim „check” w naszym nowym domku 😊jutro notariusz i ruszamy z przeprowadzka 😁troszkę ściany odświeżymy , wypucuje kuchnie i łazienkę i możemy wjeżdżać z tobołami 🤣meble wszystkie tutaj zostawiamy , wiec trochę zajmie zanim się urządzimy na dobre , bo sklepy meblarskie jakoś nie specjalnie mnie teraz zachęcają do odwiedzin 😳a na sofie jednak trzeba usiąść , położyć się 😉Resztę mebli już wcześniej mieliśmy upatrzonych , wiec będzieMy zamawiać online . A teraz lecę do pracki na kilka h i dluuugi weekend ( w Holandii 27.04 obchodzony jest Dzień Króla 😊bardzo polecam jeśli ktoś w tym okresie wybiera się do Holandii - ciekawa atrakcja turystyczna - cała Holandia przybiera kolor pomarańczowy - wszędzie koncerny ,grille w parkach , pchle targi , na których dzieciaki sprzedają przed domami swoje skarby ...☀️🥰🥰w tym roku oczywiście żadnych imprez
Nie będzie , ale Holenderzy napewno uczczą święto swego króla 😊😊😊
 
reklama
Ja też mam wahania emocjonalne raz jest spoko a następny dzień kryzys. W ramach poprawy nastroju okresowo ratuje się jedzenie różnego syfu chipsów czy czekolady i trochę mi po tym lepiej. [emoji3][emoji3] A dziś mam konrole u ginekologa i zobaczymy jak wygląda sytuacja.
Wiem kochana wiem. Nawet urlop na transfer zaplanowany i pupa. Co zrobić chociaż odpocznę. Pogoda dopisuje, łyknę trochę witaminy D. A ty jak się czujesz??
 
Nie wiedziałam o takim świecie. A już po tulipanach? Czy jeszcze są? Zawsze chciałam przyjechać do Holandii na tulipany.
Hej dziewczynki [emoji4]dziś byliśmy na ostatnim „check” w naszym nowym domku [emoji4]jutro notariusz i ruszamy z przeprowadzka [emoji16]troszkę ściany odświeżymy , wypucuje kuchnie i łazienkę i możemy wjeżdżać z tobołami [emoji1787]meble wszystkie tutaj zostawiamy , wiec trochę zajmie zanim się urządzimy na dobre , bo sklepy meblarskie jakoś nie specjalnie mnie teraz zachęcają do odwiedzin [emoji15]a na sofie jednak trzeba usiąść , położyć się [emoji6]Resztę mebli już wcześniej mieliśmy upatrzonych , wiec będzieMy zamawiać online . A teraz lecę do pracki na kilka h i dluuugi weekend ( w Holandii 27.04 obchodzony jest Dzień Króla [emoji4]bardzo polecam jeśli ktoś w tym okresie wybiera się do Holandii - ciekawa atrakcja turystyczna - cała Holandia przybiera kolor pomarańczowy - wszędzie koncerny ,grille w parkach , pchle targi , na których dzieciaki sprzedają przed domami swoje skarby ...[emoji3508][emoji3059][emoji3059]w tym roku oczywiście żadnych imprez
Nie będzie , ale Holenderzy napewno uczczą święto swego króla [emoji4][emoji4][emoji4]
 
A ty to co? Mamy podobną sieczkę w główkach, tylko musisz dojść do siebie [emoji8][emoji8][emoji8].
Tylko kuwa żadnego kleszcza nie złap od tego świerka [emoji12]
Bylam przed chwila na spacerze do poaczkomatu poszlam bo zamowilam gumki do maseczek - jest piekna pogoda i bardzo cieplo. Ciesze sie ze tak sloneczko swieci ale jednoczesnie martwi mnie ze taka susza i tyle pozarow w lasach. Bardzo mnie martwi pozar w parku biebranskim. oczywiscie za bardzo sie wkrecilam i przezywam co sie dzieje z tymi wszystkimi zwierzatkami. Podobo ptaki kotre mogly by zwyczajnie odleciec zostaja bo maja na drzewkach gniazda a mlodymi ;( Wracajac do przytulania swierku :-) :) Caly czas kontunuuje terapie z moja pysch. Dwa razy w tygodniu. Fajna jest, bardzo ja lubie i rozmawiam sobie z nia jak z kolezanka. Ona caly czas mi powtarza ze to bardzo nie profesjonalne z jej strony tak skracac dystans ale ja podobno juz nie wymagam leczenia a ze mam taki jakby wykupiony pakiet do konca maja to sobie dalej rozmawiamy ;) Ona mi zadaje takie rozne prace domowe 😂 Np przytulanie sie do drzewa, pisanie czegos co pozniej musze jej wysylac i to omawiamy, rozmyslania, przemyslania, wyobrazanie sobie np siebie za 5 lat bez dziecka 😢 planowanie, dzieki niej pomogla mi wrocic do pilnowania organizacji i dyscypliny. Przez tydzien codziennie musialam jej wysylac zdjecie jak o 7 rano jestem juz ubrana, wyprasowana i uczesana 😅 mowie ci cyrk jakis - ale pomaga. Ze trzy razy mielismy sesje wspolnie z Lukaszem ;) Co do leszczy to wlasnie ostatnio tesc podal nam krople dla psow, kiedys mialy takie obroze ale Alutce po tym zaczela w w jednym miejscu łysiec tak plackowato :o musiala miec uczulenie... Ja ta chortensje musze miec jakos w donicach - mozna tak? Bo jak bym ja wkopala na podworko to psy mi zjedza ;) Jesli chodzi o maszyne to musiala bys widziec moje pierwsze dzieła 😂😂😂 wszystko odwrotnie i do niczego. Nie mam talentu ale checi i cos tam sobie tworze ;)
 
Nie wiedziałam o takim świecie. A już po tulipanach? Czy jeszcze są? Zawsze chciałam przyjechać do Holandii na tulipany.
Są ogrody ale nie można wejść. Ogrody keukenhof zorganizowały zwiedzanie online. Byłam tam 3 lata temu.

 
Ja też mam wahania emocjonalne raz jest spoko a następny dzień kryzys. W ramach poprawy nastroju okresowo ratuje się jedzenie różnego syfu chipsów czy czekolady i trochę mi po tym lepiej. [emoji3][emoji3] A dziś mam konrole u ginekologa i zobaczymy jak wygląda sytuacja.
Chipsy i czekolada zawsze ratują życie dorzuć jakieś lody i będzie lepiej. Daj znać po kontroli co i jak.
 
Bylam przed chwila na spacerze do poaczkomatu poszlam bo zamowilam gumki do maseczek - jest piekna pogoda i bardzo cieplo. Ciesze sie ze tak sloneczko swieci ale jednoczesnie martwi mnie ze taka susza i tyle pozarow w lasach. Bardzo mnie martwi pozar w parku biebranskim. oczywiscie za bardzo sie wkrecilam i przezywam co sie dzieje z tymi wszystkimi zwierzatkami. Podobo ptaki kotre mogly by zwyczajnie odleciec zostaja bo maja na drzewkach gniazda a mlodymi ;( Wracajac do przytulania swierku :-) :) Caly czas kontunuuje terapie z moja pysch. Dwa razy w tygodniu. Fajna jest, bardzo ja lubie i rozmawiam sobie z nia jak z kolezanka. Ona caly czas mi powtarza ze to bardzo nie profesjonalne z jej strony tak skracac dystans ale ja podobno juz nie wymagam leczenia a ze mam taki jakby wykupiony pakiet do konca maja to sobie dalej rozmawiamy ;) Ona mi zadaje takie rozne prace domowe [emoji23] Np przytulanie sie do drzewa, pisanie czegos co pozniej musze jej wysylac i to omawiamy, rozmyslania, przemyslania, wyobrazanie sobie np siebie za 5 lat bez dziecka [emoji22] planowanie, dzieki niej pomogla mi wrocic do pilnowania organizacji i dyscypliny. Przez tydzien codziennie musialam jej wysylac zdjecie jak o 7 rano jestem juz ubrana, wyprasowana i uczesana [emoji28] mowie ci cyrk jakis - ale pomaga. Ze trzy razy mielismy sesje wspolnie z Lukaszem ;) Co do leszczy to wlasnie ostatnio tesc podal nam krople dla psow, kiedys mialy takie obroze ale Alutce po tym zaczela w w jednym miejscu łysiec tak plackowato :o musiala miec uczulenie... Ja ta chortensje musze miec jakos w donicach - mozna tak? Bo jak bym ja wkopala na podworko to psy mi zjedza ;) Jesli chodzi o maszyne to musiala bys widziec moje pierwsze dzieła [emoji23][emoji23][emoji23] wszystko odwrotnie i do niczego. Nie mam talentu ale checi i cos tam sobie tworze ;)

Niby takie banalne zadania ci babeczka daje, a jednak pomagają, szok[emoji33]. Ale pozytywny szok, nigdy bym nie pomyślała że takie rzeczy mogą człowiekowi pomóc. Ja to bym chyba nie potrafiła się tak otworzyć jak Ty[emoji848]. Wiesz przecież, że jestem introwertyk [emoji12]. Pewnie bym udawała że jest wszystko w porządku... Ja mam straszne jazdy i się bardzo przejmuję, co kto o mnie myśli, nie wiem czy bym jej prawdę powiedziała co czuję, bo często są to bardzo brzydkie emocje i myślę ze jestem złym człowiekiem [emoji849]. W razie wu, dasz mi na nią namiary [emoji846]
Fajnie, że masz z nią taki dobry kontakt [emoji3590]. Szybko wrócisz do formy i nabierzesz sił [emoji3590]. Zazdroszczę ci, że potrafisz z kimś obcym tak szybko złapać wspólny język [emoji8]Chaszcza możesz mieć w doniczce, tylko przesadź do trochę większej i daj na dno jakiś zwirek. I nie zapomnij o podlewaniu [emoji846]
 
reklama
Cześć dziewczynki, dzwoniłam dzisiaj do invicta by umówić wizytę przed transferem i nie robią;(. Znowu trzeba czekać ;(. I niewiadomo ile . Jakaś klinika robi obecnie transfery ??
A gadałaś z infolinią? Bo może być w sumie tak, że takie mają ogólne stanowisko, ale jak pogadasz z opiekunem i lekarzem to jednak zrobią transfer. @Ananasowa93 jakieś extra papiery musiała chyba wypełnić. Może spróbuj jeszcze.
 
Do góry