reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Drogie mamuśki, mam pytanie co robiłyście po transferze, że się udało? macie jakiś przepis? środki ostrożności leżałyście plackiem? chodziłyście czy zupełnie normalny tryb życia ja w poprzednich dwóch prowadziłam normalny tryb życia ale nie dźwigałam mimo to nie udało się chce teraz zrobić wszystko żeby było ok, wiec jak na razie od wczoraj baaaaaardzo dużo leżę, i ostrożnie chodzę.
Co polecicie?
 
Malinus gratuluje wyniku! Pieknie:) idealnie do swiatecznego czasu;)
co do czasu po transferze ja glownie odpoczywalam;-) i bylo mi z tym baaardzo dobrze, ksiazki filmy a jedyny wysilek to zrobienie zakupow czy obiadu. Pilam tez przynajmniej raz dziennie podwojna meliske no i oczywisice duuzo wody, Trzymaj sie i relaksuj - trzymam mocno kciuki :-)
 
Kaska, Madzialenak, dziękuje za odp. Tak też robię pije ziółka, staram nie napinać:)
Przy pierwszym transferze bałam się podania dwóch zarodków, przy drugim zmieniłam zdanie , ale podano też jeden a teraz marze o tym aby te 2 się zadomowiły:) jak to się zmienia człowiekowi:)
 
Drogie mamuśki, mam pytanie co robiłyście po transferze, że się udało? macie jakiś przepis? środki ostrożności leżałyście plackiem? chodziłyście czy zupełnie normalny tryb życia ja w poprzednich dwóch prowadziłam normalny tryb życia ale nie dźwigałam mimo to nie udało się chce teraz zrobić wszystko żeby było ok, wiec jak na razie od wczoraj baaaaaardzo dużo leżę, i ostrożnie chodzę.
Co polecicie?

Ja robiłam wszystko tak jak zwykle tylko nie dzwigałam, chodziłam do pracy i odrazu po transferze wracałam busem do domu a tak trzęsło chyba to nie ma reguły jak sie ma udać to sie uda. Zycze ci powodzenia na pewno się uda :-)
 
reklama
No i tak jak myslalam z transferu dzisiaj nici...chcą potrzymać maluchy do wtorku do blastocysty i we wtorek o 12 transfer....
Ale dobrą, chyba wręcz bardzo dobrą wiadomością jest to, ze wszystkie z zaplodnionych sie ładnie dzielą i wszystkie są PIERWSZEJ KLASY:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:Teraz byle do wtorku
 
Do góry