reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

czesc laseczki i Panie Lookatorze,

jestem taka wkur:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:na,ze sobie nawet nie wyobrazacie.Poszlam na badanie bety wrocilaz z bolem brzucha.Szacowny Pan doktor nie dal sie przekonac ,ze BETE moge juz robic i mi jej nie zrobil bo stwierdzil,ze to dopiero 11dpt i nic nie wyjdzie,mam do czwartku zaczekac.Potem zrobil mi USG ,z ktorego nic wiecej nie zobaczyl ,jak to o czym juz wie polowa Polski,ze mnie przestymulowali.Mam sobie w czwartek zatestowac,bo juz bedzie cos widac .Myslalam ze dostane kociokwiku.Wrocilam do domu,zaczynam plamic i skrecac sie z bolu brzucha.Przesadzil z usg i wjechal mi za daleko,pedal jeden.Wiecie co najgorsze ,ze to tez Polak ,znam go od 10 lat ,gadamy po polsku...dzisiaj bylo kompletne suahili.Czasami zaluje ,ze nie mieszkam w Pl ide do Labo i robie sobie odplatnie badanie.Tutaj to nie funcjonuje.Jutro bede dalej kombinowac,na razie mysle czy mi czegos tym usg nie spieprzyl...:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:


Kate-gratuluje druzyny,bedzie dobrze a nawet lepiej.

powiem Ci szczerze, że nie dziwię się, że jesteś wkurzona tymbardziej, że lekarz to Polak:eek: co innego jakbyś gadała z cudzoziemcem - nie kumam gościa wcale:no: a z tym przestymulowaniem to jakieś dziwne i jeśli to pewne to chyba nici z ciąży:-( tzn może się udało, ale pewnie skończy się nie tym co chcesz - moja lekarka mówiła, że miała taki przypadek w grudniu, że podała zarodek, a pacjentka miala lekkie objawy przestymulowania i niby doszło do ciąży, ale hiperka się rozkręciała i wszystko się popsuło:wściekła/y: oczywiście mam nadzieję, że u Ciebie tak nie będzie:tak: Dziewczyny pewnie coś mądrzejszego napiszą, więc na razie zostało Ci czekanie do czwartku;-)
 
reklama
powiem Ci szczerze, że nie dziwię się, że jesteś wkurzona tymbardziej, że lekarz to Polak:eek: co innego jakbyś gadała z cudzoziemcem - nie kumam gościa wcale:no: a z tym przestymulowaniem to jakieś dziwne i jeśli to pewne to chyba nici z ciąży:-( tzn może się udało, ale pewnie skończy się nie tym co chcesz - moja lekarka mówiła, że miała taki przypadek w grudniu, że podała zarodek, a pacjentka miala lekkie objawy przestymulowania i niby doszło do ciąży, ale hiperka się rozkręciała i wszystko się popsuło:wściekła/y: oczywiście mam nadzieję, że u Ciebie tak nie będzie:tak: Dziewczyny pewnie coś mądrzejszego napiszą, więc na razie zostało Ci czekanie do czwartku;-)

KATE-moja hiperka sie bardzo juz "skrecila" ale na usg widac jeszcze.
 
@kate - Ty jesteś kate a KATE23 to KATE. Wiem, że jestem tylko facetem, ale przecież rozróżniam :-p

@KATE
- kate tutaj wymiata na forum. Muszę skopiować w domu te posty z klasyfikacją zarodków.

@Hess - to właśnie ten gen tu wałkowaliśmy ostatnio i wszystkie mutacje w tym genie.

@lolitka - I tak i nie.... Ja jestem raczej zwolennikiem stałości. W uczuciach też długodystansowiec :-p Mamy jeszcze zarodki na 3 transfery i opcje na nasienie dawcy. No i może podejście pod adopcję zarodka. Łącznie z immunologiem, to jest jeszcze program na ca. rok czasu. Jak się nie uda - to raczej już damy spokój, kiedyś zawsze jest ten moment, kiedy trzeba powiedzieć - koniec, the end. Ja pewnie bym ciągnął to dalej do skutku, ale trzeba mieć wzgląd na fakt, że to Ż musi znosić wszystkie niedogodności.
Poza tym - do Łodzi /Rzgowa raczej nie pojedziemy, do Warszawy daleko, nie mogę ocenić poziomu w Krakowie, Wrocek,,, Nie, zostaniemy przy tym, co już mamy rozpoznane :-) Co ma być to będzie!

@annemarie - aż mi się wierzyć nie chce, że w DE nie jest możliwe zlecenie prywatnie badań w Laborze. Muszę zadzwonić do siostry..... z Zt. beschäftigt....poczekamy - do brata chyba oddzwoni?

EDIT: no jak nie jak tak.... Bez Sensu to jest, że nie można sobie prywatnie badania krwi i innych zlecić, tylko musi to zaordynować lekarz.... Oni chyba to robią, żeby z Krankenkassy więcej kasy ciągnąć. Moja siostra ma to szczęście, że mieszka blisko polskiej granicy, i takie badania sobie po polskiej stronie robi, jak potrzebuje.
 
Ostatnia edycja:
Dzięki wszystkim za miłe słowa.
Sham, czuję się trochę zakręcona, bo cały czas nie wierzyłam w taki obrót sytuacji, i miałam mega wielkie zdziwienie, jak zobaczyłam protokół zapłodnienia. Wczoraj padłam jak pies po 2 relanium i napewno też emocje wzięły swoje. Mam nadzieję, że się blastuś zagnieździ, tak bym chciała.
Widzę, że zaraz po mnie jest trochę transferów, andromeda, Kate23, potem Hess, Kate;-)Oby Nam wszystkim się poszczęśliło;-)
Hess, nie musiałaś iść do genetyka, ja Tobie powiedziałam, że to nic takiego:-D
Jak się dziś czujesz?
Kiedy zrobić betę. jak myślicie?
 
hej:) calineczka niewiem kiedy zrobic bete bo jeszcze na tym etapie nie jestem ale czytalam ze po okolo 12dniach :)??? napewno bedzie pozytywna i duzaaaaaa :)! poprostu moje przeczucie ale to wiesz:):-) ja natomiast martwie sie ze do piatku te moje pecherzyki beda za male....:/ kurde no...... estriadol mialam wczoraj okolo 1290 a progesteron 0.57 .... ogolnie mam male jajniki i lekarz powiedzial juz dawno ze nigdy niebede miala 20 pecherzykow bo moje jajniki niemialy by gdzie tego pomiescic, ale teraz ten strach ze w piatek beda male...
 
Lookator - tak, wiem o tym genie, że tu był walkowany. Zrobiłam go sobie na NFZ,żeby nie płacić, bo prywatnie wynik i tak byłby już po mojej stymulacji.

calineczkaa - czuję się fatalnie, w nocy miałam 39C, teraz mam tylko 37. Nie poszłam na szkolenie, bo ledwo na oczy patrze. Na 17-ta mam lekarza.
 
Daria, Ty bardziej wszystko analizujesz ode mnie, a myślałam, że to ja się strasznie wszystkim przejmuję:-)
Będzie dobrze, daj trochę na luz, stres też szkodzi na komórki, urosną, one podganiają w ostanich dniach, i estradiol ostro winduje do góry!
Bo normalnie przełożę CIę przez kolano!!!!:-)
 
hahaha:-D bo myslalam ze jest dobrze a potem jedna z kolezanek napisala ze punkcja powinna byc w sobote a nie w piatek i to mnie zmartwilo....dr neuberg powiedzial ze jest dobrze ze one podrosna....
 
Wiecie co, jest mi niesamowicie przykro, oczywiście staram sie nie denerować.
Przyszła dyrektorka i od razu komenarz, że co się dzieje, że mnie nie ma, 3 dzień w lutym mnie wczoraj nie było. I jaki wielkie problem z tego sie robi!!!!!!!!Tutaj każdy jest porządnicki i mają mnóstwo zaległych urlopów, i wogóle chyba zero problemów i życia prywatnego. Ja za żadne skarby sie jej nie wygadam o co chodzi, bo ona nawet po moim wypadku, potrąceniu mnie przez samochód nie zapytała się jak się czuje, i nie mam ochoty spowiadać jej się z moim bardzo intymnych powodów, dla których nie ma mnie w pracy. Ponadto w pracy u mnie są konfidenci, bo powiedziała, że doszły ją słuchy, że robię warkocza komuś tam, a ja mówię, że robię go przed pracą, bo zawsze jestem wcześniej. I to raz na m-c. Serce mi się kraje, że z takimi osobami pracuję. Staram sie nie denerwować, ze względu na kropka.
 
reklama
calineczka mam podobna atmosfere w pracy wczoraj wielka pretensja ze wzielam 3godzi wolnego na wizyte u lekarza teraz sie boje isc zapytac o caly wolny piatek..:/
 
Do góry