reklama
A ja sobie dzisiaj od rana popłakuję i wpadam w coraz to większy dół. Zostały mi do wzięcia 4 tabletki anty a od wczoraj wieczorem zaczęło się brudzenie, bo to jeszcze nie jest plamienie. Dzisiaj jest mój 19 dc... Przecież to stanowczo za wcześnie... Strasznie boję się że jednak te torbiele nie zniknęły
Kompletnie nie panuję nad swoim ciałem, na nic nie mam wpływu...
Nie chcę nawet wgłębiać się w to co napisał tutaj anonim, czy jak go nazwać, ale gdyby ktoś zagwarantował mi że po wydaniu tak ogromnej i nierealnej kwoty na to całe pgd moje zarodki zagnieżdżą się i donoszę ciąże do samego końca to wyczarowałabym, wydarła spod ziemi każdą kwotę by tylko utulić w ramionach to dziecko. Ale to niemożliwe, jak cała reszta. Wciąż zmagamy się z przeciwnościami i prawdą jest niestety to że w dużej mierze wszystko zależy od szczęścia i zgrania się wszystkiego w odpowiednim miejscu i czasie...
Kompletnie nie panuję nad swoim ciałem, na nic nie mam wpływu...
Nie chcę nawet wgłębiać się w to co napisał tutaj anonim, czy jak go nazwać, ale gdyby ktoś zagwarantował mi że po wydaniu tak ogromnej i nierealnej kwoty na to całe pgd moje zarodki zagnieżdżą się i donoszę ciąże do samego końca to wyczarowałabym, wydarła spod ziemi każdą kwotę by tylko utulić w ramionach to dziecko. Ale to niemożliwe, jak cała reszta. Wciąż zmagamy się z przeciwnościami i prawdą jest niestety to że w dużej mierze wszystko zależy od szczęścia i zgrania się wszystkiego w odpowiednim miejscu i czasie...
Migotka, u mnie przy tabletkach anty też wystąpiło brudzenie. Gin mnie uprzedzała, że tak może się zdarzyć i mam się nie przejmować. Nie martw się.
Nie udzielam się ostatnio, ale podczytuje co u Was i cały czas trzymam kciuki.
Nie udzielam się ostatnio, ale podczytuje co u Was i cały czas trzymam kciuki.
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 265
migotka nie smutaj;-) nie mamy na nic wpływu to fakt. Ja jak brałam tabsy po przerwie, to nagle plamień jakiś dostawałam i tak przez 3 cykle
więc jeszcze nie wszystko stracone. Będziemy płakać jak będzie za czym płakać...nie daj się tym myślom.

- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 265
sykatynka jakby pomyśleć z drugiej strony(kierownictwa) to dla nich jeden dzień to dużo, jak nie idzie produkcja to nie mają co sprzedać ale...ja mam wolne:-) zobaczymy czy jutro nie każą nam dłużej zostać
W sumie u nas to trochę inny charakter pracy, są dni gdy wszystko się ułoży maszyny aż chcą pracować i bijemy rekordy a są dni takie jak dziś. A ty jak się czujesz?

reklama
sykatynka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2014
- Postów
- 1 899
Już mam prąd
Kate, ja rozumiem kierownictwo, bo jestem sama sobie kierownikiem
jak nie ma prądu, to nie pracuję, i nie zarabiam... Ale jak pracowałam na etat, to a jakże, cieszyłam się ze wszystkich długich weekendów i takich przestojów 
Ale brak prądu to u mnie i niedziałający piec, a więc niedziałające ogrzewanie, brak wody i tak dalej, więc byłam dodatkowo zła, bo nie dość, że nie popracowałabym, to niewiele innego mogłabym zrobić... Ale na szczęście prąd już jest
A jak ja się czuję? Jest dobrze, w końcu kończy się @, która była chyba najdłuższą @ w moim życiu, z reguły mam ze 3 dni, teraz tydzień... Stwierdziłam, że wykorzystam ten czas na popracowanie nad formą, bo podczas stymulacji i ciąży przybyło mi 3 kilo, muszę się ich pozbyć, więc jestem na zdrowej diecie i wróciłam do ćwiczeń... dzisiaj cierpię na zakwasy
ale i dziś będę ćwiczyć, oprócz kondycji ćwiczenia działają też cuda dla psychiki 
A Tobie kochana życzę wszystkiego co najlepsze no i oczywiście spełnienia największych marzeń
ile świeczek na torcie? (bo jakoś mi wypadło z głowy...)
Kate, ja rozumiem kierownictwo, bo jestem sama sobie kierownikiem
Ale brak prądu to u mnie i niedziałający piec, a więc niedziałające ogrzewanie, brak wody i tak dalej, więc byłam dodatkowo zła, bo nie dość, że nie popracowałabym, to niewiele innego mogłabym zrobić... Ale na szczęście prąd już jest
A jak ja się czuję? Jest dobrze, w końcu kończy się @, która była chyba najdłuższą @ w moim życiu, z reguły mam ze 3 dni, teraz tydzień... Stwierdziłam, że wykorzystam ten czas na popracowanie nad formą, bo podczas stymulacji i ciąży przybyło mi 3 kilo, muszę się ich pozbyć, więc jestem na zdrowej diecie i wróciłam do ćwiczeń... dzisiaj cierpię na zakwasy
A Tobie kochana życzę wszystkiego co najlepsze no i oczywiście spełnienia największych marzeń
Podziel się: