Ja mialam pol h przed i pol h po. Facetom ponoc bardzo pomaga na nasienie. Przed transferem naklucia mialy na celu podudzic endometrium i macice a ta po zabiegu tez rozluznic. Przed transferem jedna igla poszla w glowe, jedna w ucho, po jednej w nadgarstki, po jednej w stopy(podbicie), kilka w dolna czesc brzucha i trzy na dolna czesc kregoslupa. Po transferze w zasadzie podobnie tylko w rece juz w innym miejscu, na stopach wiecej igiel lacznie z palcami, na plechach juz nie i w innym miejscu w ucho. Samo uklucie malo przyjemne, ale po transferzez nie wiem czy tez nie przez relanium i muzyke- przysnęlam[emoji85]