Liliana87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2019
- Postów
- 4 622
Ja sprawdzałam i wszystko w normie.Sprawdź sobie zażelazienie i wątrobę.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja sprawdzałam i wszystko w normie.Sprawdź sobie zażelazienie i wątrobę.
Oby nie !!Pojadę. Krwawie żywa krwią i brzuch też pobolewa. To już raczej koniec cudu
Wszystkiego dobrego!!!Kochane kobity będę tu od czasu do czasu zaglądać ale narazie zmykam.Bylam dziś na badaniu polowkowym potwierdziła się płeć będę mieć córeczkę na co bardzo liczyłam bo mam synka.Wszystko w pożądku!!Pewnie wrócę jak będę podchodzić do ostatniego transferu.Walczcie kochane do samego końca.Kazdej z was życzę aby wasze pragnienia się spełniły.
Kochana, Spokojnie, może to od luteiny. Czesto tutaj piszecie,ze to normalneDziewczyny jestem przerażona... Zaczelam właśnie plamic na różowo... Czuje że to koniec a tu nie ma nawet gdzie USG na szybko zrobić...![]()
Ale żeby aż tyle żywej krwi? To tylko od krwiaka albo poronienia może być.Kochana, Spokojnie, może to od luteiny. Czesto tutaj piszecie,ze to normalne
Pojadę. Krwawie żywa krwią i brzuch też pobolewa. To już raczej koniec cudu
Do mnie zawsze to bardzo przemawia.. To tez o nas, nawet tego nie widzimy a przecież życie nie dało na wyboru
Zobacz załącznik 1066311
Jeszcze wyleciał że mnie skrzep więc to raczej napewno poronienie... Jak mąż odbierze syna to pojedziemy na IP ale wiem że to już koniec mojego małego cudu...Nie to niemożliwe........ [emoji24][emoji22]!!!!!!!!!!
Jeszcze wyleciał że mnie skrzep więc to raczej napewno poronienie... Jak mąż odbierze syna to pojedziemy na IP ale wiem że to już koniec mojego małego cudu...
Jeszcze wyleciał że mnie skrzep więc to raczej napewno poronienie... Jak mąż odbierze syna to pojedziemy na IP ale wiem że to już koniec mojego małego cudu...