Liliana87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2019
- Postów
- 4 622
Ja też lubię, mąż mój tez, ale po tym jak zje ja w domu nie mam życia.. mam jeden wielki smród [emoji85][emoji87] tyłek mu się pruje jak stare prześcieradło... to jest nie do zniesienia, dlatego ja gotowałam fasolkę moze z dwa razy[emoji85][emoji87] jak już się załapie to tylko u mojej mamy..Ja mam dziś fasolkę po bretońsku [emoji3][emoji3][emoji3]
A ze jestem dosc krytycznie do siebie nastawiona, to potem jak sobie tak poczytam, to mysle, noz kurde nie tylko ja tak mam. Tak wiec mozna rzec ze to prawie jak psychoterapia to forum