Waleczna36
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2020
- Postów
- 1 166
Jeszcze w to nie wierze w głowie nam tysiące myśli


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jeszcze w to nie wierze w głowie nam tysiące myśli
Dziewczyny a co się stanie w sytuacji jak się okaże że jeden korpusik się zagnieździł? Co z drugim wtedy? Któraś miała taka sytuację? [emoji848]
Tak były dwa podane i tak zaczęłam się zastanawiać co w takiej sytuacji się może stać, dziękiJeśli podane były 2 a tylko jeden się zaimplantowal 2 się wchłonie nic się nie stanie na tak wczesnym etapie.
Dziewczyny siedziałam cicho cały dzień, bo działo się... jej czuje się jakbym tylko ja wam zdawała takie smętne info( @Smętna30 odrazu pomyślałam o Tobie bo masz taki nick[emoji1787]) ale jest lipa! Totalna!
Ja dziś byłam rano w instytucie wszystko zamknąć, zabrać gotówkę, karty, wyslac smsy jeszcze raz do klientek...
Wzięłam metro, pustka, panika... poszłam do sklepu tylko po pomarancze na sok, kolejka, limitowane wejście. Poszłam do drugiego, tak samo, tyle ze mniej...
kupiłam co trzeba, ale nawet karmy dla kota brak, no cóż na czas epidemi będzie jeść inna... będzie strajk, ale trudno!
Dziś wyszły nowe restrykcje we Francji, przemawiał prezydent i przed chwila dostałam smsa od rzadu, ze od jutra od 12h wyjścia tylko do sklepu raz dziennie, do pracy za poświadczeniem ze nie możesz tego robić w domu, to już nie żarty...
I ostatnie info... nie odzywałam się cały dzień, poniewaz moja teściowa tydz temu pojechała busem do Polski z Francjii, teściu już był w Pl. Po 5 dniach dostała gorączki, kaszlu, okazało się, ze jechała z nią jakaś pania która mogła mieć kontakt z wirusem [emoji29]. Oczywiście już powiadomilismy przewoźników. Teściowa miała gorączkę od soboty, dziś dostał teściu 39 . Dzwonili wczoraj na numery podane w Pl i kazali im obserwować, po czym dziś lekarze dzwonili, pytali o objawy... i przyjechali po nich ze szpitala zakaźnego i zabrali oboje [emoji26]. Za dwa dni będziemy mieć wyniki testów, nie chce siać paniki, ale chyba nie potrafię nie siać. Mam nadzieje ze to grypa i ze tak wam napisze za dwa dni. Dziewczyny moje kochane, uważajcie na siebie! To już nie żarty. Jeśli może to dotknąć kogoś bliskiego, to realizujemy inaczej [emoji53]
Tak były dwa podane i tak zaczęłam się zastanawiać co w takiej sytuacji się może stać, dzięki [emoji8]
To dziwne ... może dlatego ze jesteś w ciazy i nie chcą ryzykować ?Mi odwołali już przełożoną wizytę z 30marca .
Czy taka potrzebna to nie wiem [emoji23] ale tak fajnie sobie zobaczyć dokładnie w jakim dniu się jest (niby wiem ale zapominam). I też „widzę” jak moje dzieciątko rośnie![]()
To prawda, bo ja ciągle otwieralam kalendarz i liczyłam [emoji85] wpisałam tam termin @ ten, który mi lekarz wyliczyłMi apka pomagała się nie pomylić ktory jest tydzień ciąży plus jest tam sporo przydatnych info co dzieje się w ktorym tygodniu. A jak młody się urodził to mozna dopisywać pomiary wagi i widać czy jest ok, no i czego można się spodziewać w poszczególnych miesiacach u niemowlaka. Tylko do pomiaru częstości skurczów porodowych uzywalam jakiejś innej apki
;( jej, oby to nie był ten wirus. A jak będzie to oby z tego wyszli. Naprawde, nie jest dobrze ;(Dziewczyny siedziałam cicho cały dzień, bo działo się... jej czuje się jakbym tylko ja wam zdawała takie smętne info( @Smętna30 odrazu pomyślałam o Tobie bo masz taki nick[emoji1787]) ale jest lipa! Totalna!
Ja dziś byłam rano w instytucie wszystko zamknąć, zabrać gotówkę, karty, wyslac smsy jeszcze raz do klientek...
Wzięłam metro, pustka, panika... poszłam do sklepu tylko po pomarancze na sok, kolejka, limitowane wejście. Poszłam do drugiego, tak samo, tyle ze mniej...
kupiłam co trzeba, ale nawet karmy dla kota brak, no cóż na czas epidemi będzie jeść inna... będzie strajk, ale trudno!
Dziś wyszły nowe restrykcje we Francji, przemawiał prezydent i przed chwila dostałam smsa od rzadu, ze od jutra od 12h wyjścia tylko do sklepu raz dziennie, do pracy za poświadczeniem ze nie możesz tego robić w domu, to już nie żarty...
I ostatnie info... nie odzywałam się cały dzień, poniewaz moja teściowa tydz temu pojechała busem do Polski z Francjii, teściu już był w Pl. Po 5 dniach dostała gorączki, kaszlu, okazało się, ze jechała z nią jakaś pania która mogła mieć kontakt z wirusem [emoji29]. Oczywiście już powiadomilismy przewoźników. Teściowa miała gorączkę od soboty, dziś dostał teściu 39 . Dzwonili wczoraj na numery podane w Pl i kazali im obserwować, po czym dziś lekarze dzwonili, pytali o objawy... i przyjechali po nich ze szpitala zakaźnego i zabrali oboje [emoji26]. Za dwa dni będziemy mieć wyniki testów, nie chce siać paniki, ale chyba nie potrafię nie siać. Mam nadzieje ze to grypa i ze tak wam napisze za dwa dni. Dziewczyny moje kochane, uważajcie na siebie! To już nie żarty. Jeśli może to dotknąć kogoś bliskiego, to realizujemy inaczej [emoji53]