A pamiętasz jak jechałam kiedyś na wizytę i płakałam przy techniawce? NoooooJak ci kiedys pisalam smsa to tez sie rozryczalamnie moge plakac bo wtedy mam gorzej z katarem
![]()
reklama
Załączniki
Pchełka216
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2020
- Postów
- 2 973
Niezłe masz fetysze Fredzia, nie powiem
Kropka3333
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2020
- Postów
- 799
Hihihi.Ooooo,to szybciutko poszło. Powiem Ci że ja bardzo lubię narkozę
Dawaj znać jak będzie wiadomo coś więcej o jajeczkach![]()
9 pobranych
bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
pamietam swoja reakcje jak to napisalasA pamiętasz jak jechałam kiedyś na wizytę i płakałam przy techniawce? Nooooo. Jesteś wrażliwa łajza po prostu
. Ja też
. Ja lubię ludzi, którzy okazują swoje emocje
![]()
Dasz rade,yyle juz przezylas-np.badanie droznosci jajowodow,ze nos to pikusJesuuuuuusie dziewczyny ja mam dzisiaj laryngologa i bedzie mi robil to cos w nosie![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
nie wiem czy mu nie uciekne ;( kobiety w ciazy nie powinny chorowac!!!! Wogole nikt nie powinien chorowac ;(
annemarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2015
- Postów
- 8 866
Ojtam oj tam...tego kwiatu jest pol swiatu Gosiunie spożywam ciach, ciastek, ani ciasteczek![]()
annemarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2015
- Postów
- 8 866
Glodnemu chlop na mysli,ty zboczku maly
Ja tez biore zelazo,a do wczoraj tez globulku dopochwowe-takie zolte bleee.Jak wczoraj mezowi opowiadalam ze nue dziwne ze te globulki bierze sie na noc bo zolte swinstwo wulatuje-to moj maz miwi"oszczedz mi tego"Moje dziecko bardzo ładnie przybiera na wadzeJuz ma 2400
Ja przez 6 tygodni przytylam pol kg takze jak widac nie terzeba w ciazy mocno tyc
Dostalam tabletki na anemie tardyfeorn i lekarz powiedzial ze do cesarki musimy chocby nie wiem co podniesc hemoglobine do 12!! Pietruszke sobie chyba zaaplikuje nawet do pasty do zebów
Dostalama tez Gynelogin kapsułki dopochwowe jedna co trzy dni i furaginum znowu na mocz. Kolejna wizyta za dwa tygodnie. Wtedy mam chyba miec juz zrobione KTG
Natalka zmienila pozycje i teraz juz jakby do porodu sie przygotowala główka w dół
ale i tak ma byc cesarka
Szyjka macicy dalej bez zmian
Wczoraj jak czekalam na wizyte to byla lekka panika bo jakas babeczka miala robione KTG i jej wyszly silne skurcze i sie okazalo ze ma juz jakies rozwarcie
Ona normalnie juz rodzila - byla taka spokojna - nie moglam sie na nia napatrzec - a jak wychodzila z gabinetu to patrzylam w sufit zeby sie nie rozryczec przy wszystkich
ja juz jestem tak nafaszerowana hormonami ze smiech mi sie miesza z placzem. W samochodzie Łukaszowi opowiadam i sie ciesze i nie zdazylam zdanaia zamknac i sie poryczalam
To sie zaczyna juz robic krepujace
Bo jak przez telefon gadam np z mama to sie dławie zeby nie slyszala ze placze
Wstyd bedzie w szpitalu bo tam na bank bede ryczec
Jakos sobie wczoraj do tego wszystkiego uswiadomilam ze ja jeszcze na dzien dzisiejszy nie jestem gotowa na porod
czekalam na to tyle LAT!!!! A teraz mi troche ulzylo ze jeszcze troche czasu zostalo
Jeszcze dzisiaj ten laryngolog no przeciez u niego tez ostatnio ryczalam
ale jak ma mi pomoc to niech cos robi. Moje wyniki zmorfologi ewidentnie wskazuja na jakas infekcje - najprawdopodobniej ta zatokowa bo CRP wyszlo na 5 wiec jest calkiem neizle. Musze sie jakos podkurowac, najgorsze jest to ze nie moge lekow brac. No to sie rozpisalam. @s.ols3404 dostalam zelazo mialam dac Ci zanc
![]()
A co do placzu to Ty chyba taku wrazliwiec jestes a te hormony to teraz Ci dowalaja jeszcze i dlatego placz sie nasila.
Ja tez wrazliwiec ale placze teraz tylko jak mysle czy mowie o mezu jaki on szczesliwy ze bedzie mial corke.To mnie baaardzo wzrusza❤
reklama
annemarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2015
- Postów
- 8 866
Ja ci moge o Czechach poopowiadac,bedziesz cos chciala wiedziec to piszDzien dobry,
Przygotowujemy sie do invitro z dawstwem komorek., jestem po dwoch probach invitro z moimi komorkami ale nie mielismy niczego do transferu. Z moich 7 i 9 pobranych komorek nic sie nie zapodnilo i nie bylo czego transferowac.
Mam 43 lata wiec nie ma co sie ludzic. W 2019 bylam w ciazy ale poronilam, mam jedno dziecko z poprzedniego malzenstwa.
Pytanie, moj maz ma dobre paramentry ale czy przed invitro z dawstwa komorek jajowych mezczyzna nie powiniem byc badany genetycznie?
Na co zwracac uwage przy wyborze kliniki, szukamy w Warszawie. Pierwszy wybor to Invicta bo maja swoje dawczynie i labo. Robilismy troche diagnostyke w Novum ale oni sprowadzaja komorki z Hiszpanii.
Jaki wplyw na proces (pozytywny czy negatywny) ma mrozenie? Ile tranferuja komorek w Polsce (sa jakies roznice w czechach?)
Jestem troche zielona w temacie, dziekuje ogromnie za pomoc.
Podziel się:

