reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hej dziewczynki!:-)
Palu i jak jutro masz ten criotransfer????? jeśli tak to kciuki zaciśnięte&&&&&&&&&& :tak:

Ja dziś znów byłam w klinice, jak narazie wszystko jest ok i ładnie rośnie, mam dalej brać Gonal-150 jednostek, narazie do czwartku. W piątek rano wizyta i wtedy dokładnie mi powiedza kiedy punkcja. Dziś jak się pytałam to mi powiedzieli że poniedzialek lub wtorek:-) Kurka niewierzę że to już niedługo mam nadzieję że wszystko pójdzie dobrze:tak:
 
Hej dziewczyny,
Agniecha- widzisz jak to wszystko poszło dobrze :-)
Nostalgia- to co pise Ala to może być prawda! Niestety ja też znam takie przypadki są ludzie,którzy się nie ukrywają z tym w jaki sposób ich dziecko przyszło na świat (sama mam koleżankę, która się z tym nie kryje), ale niestety w zależności gdzie się mieszka....ja mieszkam na wsi i raczej zostawiam to w tajemnicy, bo wiem jaka byłaby reakcja ludzi: dziecko z próbówki!!!!Moja koleżanka też już miała nieprzyjemności z tego względu. Niestety wielu ludzi nie znając powodu ani sytuacji ocenia, poniża, naśmiewa się- jak dla mnie to pokazując tylko swoją niską samoocenę i brak wiedzy, mnie to olewa, ale szkoda właśnie tych dzieciaczków!!!!
 
lolitka mam pco ale gin mi tego nie zbijal tylko zaznaczyl koleczkiem;/ jedyne jakie leki bralam to encorton, acard, dupek, lutka, clo i fostimon takze zadne nie jest na zbicie
Roxii zgadza sie jutro
 
podobno, ze jak w czyms jeszcze wyjdzie podwyzszony wynik to tsh moze byc wyzsze...ale nie jestem pewna...mnie endokrynolog kazala to zrobic jeszcze i wtedy mamy sie zastanowic czy brac jakies leki czy nie...
 
Rodzina mojego Meza jest bardzo liczna. My nie ukrywamy planow przystapienia do in vitro,siosta meza mieszakajaca w innym kraju starala sie zasiegnac informacji na temat in vitro przeprowadzonego w jej miescie gdyz poczatkowo chcielismy przeprowadzic ta procedure w jej panstwie. Jedna jej znajoma udzilila nam kilku wskazowek.
Na pewno dzieci nie wiedza co to jest in vitro ale rodzice tych dzieci przeciez rozmawiaja w domu,a dziecko tylko powtarza co uslyszy.
To,ze nie wierzysz to juz nie jest moj problem. هههه
Napisalam ta wiadomosc-przestroge aby po udanym in vitro raczej nie rozpowiadac o tym....ههه

Nie miałam na myśli, ze nie wierze Tobie (tylko twojej szwagierce). Ja nie ukrywam tego ze mamy problem i potrzebujemy In Vitro ale w moich realiach, dla nikogo to nie jest dziwne. In Vitro nie jest tematem tabu i jest akceptowane społecznie. znam pelno par (szczegolnie z pracy), ktorzy maja dzieci z in vitro i dla nikogo nie ma w tym niczego dziwnego. Dlatego trudno mi bylo uwierzyć, ze ktoś może uznać In Vitro za powód do śmiechu, czy wytykania palcami. Ale z drugiej strony nie mieszkam w kraju 15 lat prawie i jak wyjezdzalam nie interesował mnie ten temat. Zauważyłam jednak ze większość dziewczyn na forum ukrywa fakt o In Vitro, z rożnych powodów ( głownie religijnych ale nigdy mi nie przyszło do głowy ze jednym z powodów może być wysmiewanie sie z ich dzieci. Nie rozumiem jak nasze pokolenie ludzi może w tych czasach ciagle nie rozumieć naszego problemu.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nostalgia- a gdzie mieszkasz??????
Nasze pokolenie raczej już na luzie na to patrzy (niucham nasze środowisko :-) ), ale to pokolenie 1 w górę, może i 1/2 w górę, zwłaszcza ci "zagorzali katolicy", który baaardzo słuchają księdza uważają invitro za nie wiem grzech?!?!?Ja mieszkam na wsi i na pewno będę uważna pod tym względem bo tu każdy każdego zna a nie chcę by moje dziecko (jeśli się go doczekam) miało z tego powodu jakieś nieprzyjemności. Po prostu jest na świecie i tyle....
 
Do góry