reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kwiecień 2011

Nati_k a ile razy w sumie miałaś robionych usg na nfz? Ja chodzę też na nfz i jedyny minus tego jest chyba taki, że jest mało usg. Ja miałam robione tylko 2- w 6 tyg na potwierdzenie, potem chyba w 12, no i teraz będzie połówkowe. Co do ilości zdjęć, to zazdroszczę, bo ja ostatnio dostałam tylko dwa. Ale za to są dla mnie takie cenne, że jakoś specjalnie nad tym nie rozpaczam ;-)
 
reklama
Hej kobitki.

Melduje ze zyje i powoli mnie szal zakupó porywa, wlasnie wrocilismy.

Ale nie zawsze jest tak przyjemnie, przed zakupami mielismy mega spreczke z meżem, wpadlam w jakis szal i nie moglam przestac plakac, i oczywiscie szystko przez glupte...wstyd mi ze sie daje ponosic emocjom w tym stanie:(

Spokojnej nocki dziewczynki
 
cocosova, wspolczuje.. ale cos mi sie od poczatku wydaje, ze bedziesz miala corcie.
co prawda przy krakowiance tez stawialam na dziewczynke, ale... ;-) u siebie tez stawialam :-D wiec moze to na opak interpretowac jednak, te moje przeczucia?

lilou
, zazdroszcze podrozy.. ja kocham podrozowac i najchetniej tez bym gdzies smignela! ahhhhh..! a do anglii jedziesz, tak? to juz w ogole.. tyle pieknych rzeczy tam kupisz pewnie za smieszne pieniadze.. zaaaazdrooooszcze!
 
Dobry wieczór kobietki!
Doczytałam Was do końca i się dopisuję. Spędziłam miły dzień z siostrą i jej córcią, ale z wielkimi problemami wracałam do domu. U nas tak wszystko zasypało, że nie dość, że korki na drogach, to komunikacja prawie nie jeździ. Mąż mnie zawiózł rano - miał załatwić parę spraw "na mieście" to mnie podrzucił, czyli 50 minut zamiast 15 mu to zajęło. Wrócić nie mogłam, bo nie jeździły tramwaje - 1 raz na godzinę, o ile nie było ekstra awarii. Mąż postanowił po mnie przyjechać, bo ja musiałabym nocować, chyba, gdybym nie była w ciązy to poszłabym pieszo, ale tak to się boję bo ślisko. Skończyło się tak, że spotkalismy się w połowie drogi, bo on utknął w korku,a ja szczęsliwie złapałam tramwaj. I od pół godz. jestem w domu. Masakra. Dlaczego znowu zima zaskoczyła drogowców?

nati - gratuluję córeczki!!

witam agathę:)

cocosowa - nie martw się, że nie poznałaś płci, ważne że Dzidzia zdrowa:)

Cucumber
- cieszę się, że gorączka poszła precz:)

Rany ja się nie mogę doczekać środy, bo mamy USG. Najchętniej położyłabym się spać i obudziła w środę po południu żeby było szybciej :D
 
Dzień Dobry!Melduje się wczesnym rankiem.
A tak wogóle to od 4 nie mogę spać.Może jeszcze uda mi sie usnać ale coś mi się wydaje to wątpliwe.
Warszawa zasypana,drogi białe ,mój C już w drodze do pracy-biedny.
Życze miłego poranka i pozdrawiam :-)
 
reklama
Do góry