reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Kwiecień 2013

mimo, że raczej zawsze mówiliśmy o chłopcu ja mam przeczucie, że dziewczynka będzie. A co do snów no w weekend śniło mi się, że wrzątkiem nogę oblałam. Wstałam cała zesztywniała, bo ją musiałam "na baczność" trzymać

krolewnazmarcepana ale mi narobiłaś ochoty na tosty. Pakuję się i przyjeżdżam :-)
 
reklama
krolewnazmarcepana- to była jakaś maść na zamówienie robiona, poza tym mojej Mai też bardzo późno wyskoczyło i niestety do momentu pożegnania się z pieluchą nawracało... co jakiś czas. Wiesz możesz spróbować smarować bepanthenem

no kurcze i nie wiem co zrobic ;/ chyba musze rzeczywiście jakąs maśc iść kupic ;/



Tosia: spokoo tylko ser mi sie konczy :( :D:D

kurcze wiecie co mam ochote kupić sobie test ciązowy i patrzeć jak sie pojawiają te dwie kreski :D:D bo jak sobie pomysle ze juz nigdy nie bede miała takiej okazji :D:D:D
 
bo ja przewaznie spie z rekami w górze jak dziecko pewnie mi wszedl do buzi bo by gdzies spadl jak lozko robilam .. :szok:pozatym ja nie lubie widoku pająków....dla mnie pająkw domu to porazka to tak jabym miała syf w domu :) ale to moje zdanie
ja też nie lubię pająków, wręcz się ich boję- paraliżuje mnie widok nawet takiego najmniejszego :no:, ale nie uważam, bym miała w domu syf, bo mam pająki, mieszkam w domu i tu mam ich trochę, w mieszkaniu tyle nie miałam
 
ojj widze ze nie tylko ja sie 'tego' boje :p haha

trzymam sie z daleka a mąż musi sie ich pozbywać :p

u mnie np. wchodza przez balkon ;/
 
wrocilam z przerwy z paką tostow :-D co prawda francuskich nie znalazlam ale wzielam maslane
ser zolty i szynke z Kredensu :))...dzieki za pomysl na kolacje ;-)

u Mamy zamowilam rosół .... spagetti tez za mna chodzi, ale takie bez sosu, tylko maselko i ser zolty

pajaki sa pozyteczne, wylapuja insekty w domu, a co racja to racja sa fuj, tez nie znosze
 
reklama
ale macie sny dziewczyny:szok:

mi sie tez śnią wyraziste sny, 2x że coś tam M mnie wkurzył i jeden erotyczny:-D

więc jak już ma sie nam coś śnić, niech to będzie przyjemne! O!



a ja nie poszłam na te dodatkowe badania, bo mi się nie chciało... takiego mam lenia... ehh... normalnie musiałam się zmusić, żeby dziecku bajki poczytać, bo najchetniej poszłabym spać:cool2:


tak naprawdę, to takie mniej ważne badania, w sensie nie ma znaczenia, czy je zrobię teraz czy za miesiąc, bo wynik i tak nic nie zmieni.... bo ani konfliktu serologicznego nie miałam, na zółtaczkę jestem szczepiona, toksoplazmozę przechodziłam, te weneryczne to wiadomo: tylko do wiadomości szpitala, bo wiem, że nie mam.

W poprzedniej ciąży wzięłam pakiet badań dla cieżarnych, zapłaciłam ok. 500 zł, mało nie zemdlałam, bo tyle próbówek ze mnie wzięli, a większość badań nie była tak naprawdę potrzebna.
Zreszta i tak jestem przed pierwsza wizyta, bo dotychczas byłam tylko na usg u znajomego gina, ale on mnie nie bedzie prowadził, tylko napisał co sobie moge zrobić.


kurcze, co to jest, że nas w ciązy ciągnie do tostów? Może wapń z sera zółtego, ponoc to największe źródło.
 
Do góry