myszka_1405
Fanka BB :)
ewwe, przykro mi baaaardzo :-( trzymam kciuki zeby ci sie udalo :*
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<


... Zrobiłyśmy sobie wycieczkę na kasztany.. Chyba z 3 kg uzbierała
.. Potem obiadek, ale w domku, bo tak chciała, bo na pizzę chce jutro, bo z tatą:-)( mój mąż w piątki wcześniej jest w domu, bo na tyg ok 18;-)).. A potem pojechałyśmy na zakupy. Zuza kupiła sobie sukienkę ze sztruksu w serduszka( różowe oczywiście), a ja fajne spodnie i kardigan ( już na "większe czasy"
).. Potem ciacho w kawiarni i 30 min temu wróciłyśmy.. Dużo rozmawiałyśmy, ja kombinowałam i podpytywałam..Dużo wyjaśniałam- mam nadzieję, ze pomogło.. Powiem szczerze, po takiej nocy i dniu- ledwo żyję, a najbardziej doskwiera mi ból , okropny ból głowy!!!! Ja na to nic nie biorę( w ciąży), tylko okłady, to aż sie boję, bo ostatnio z tym bólem męczyłam się 2 dni:-
toś się nachorowała nieźle, oby tym razem nic się nie przypatałętało
no i świetny dzień z córką, jest już taka duża że to już taka zupełnie kumpelska relacja, świetna sprawa między rodzicem a pociechą
zawsze marzyłam o takim kontakcie z własnym szkrabem i zamierzam dopilnować tego żeby tak było, pomimo tego całego zamętu i gonitwy na codzień.
i pewnie nie obejdzie się bez zazdrości i przeżywania gorszych chwil, ale to już naturalne chyba zupełnie 
dotkass tyle czekałaś na USG to gratis w rewanżu miałaś dwa![]()


niom 
ja tak czytam i przeżywam biedną sarenkę, myślalam że Ty też z tą intencją opowiadasz, a Ty nad autem ubolewasz![]()

Bo sarenka uciekła, a lusterka nie ma. A takie lusterko to chyba z 3tys jak nie więcej :/