reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Kwiecień 2013

gisell dobrze że się do dentysty zapisałaś. Lepiej teraz niż jak ból będzie nie do zniesienia.

A co do zmęczenia to ja też się szybciej męczę i ogólnie jestem ospała. Jesteś na L4? bo ja tak i dopiero od kilku dni wpadłam w rytm dnia. Mam nadzieję, że już na stałe:-)
 
reklama
cześć piękne :-)

ja po prentalnym, okazało się że podrosnęliśmy do 12tc z czego bardzo się cieszę i wsio ok :)

z tego wszystkiego świętuję i piję KARMI, pycha :-D

jutro wracam na częstsze klachy, dziś już padam na twarz, pozdrawiam Was ooooo ttaaaakkk ciepło :rofl2:
 
Witam Was dziewczynki :)
Jeśli pozwolicie, chciałabym do Was dołączyć :)
Troszkę opowiem o sobie,
jest to moja 3 ciąża z czego w pierwszej wyszło puste jajo, a z drugiej mam cudowną 2 letnią córeczkę Julcię.
Teraz mam termin na 20 kwietnia z OM i według wczorajszej wizyty jest szansa że będzie synek, z czego ogromnie sie cieszę. Wiem ze jeszcze jest bardzo wczesnie na płec ale słowa lekarza "no cos tam dynda" bardzo mnie ucieszyły. Oczywiscie z drugiej córci tez bedziemy mega zadowoleni, najważniejsze oby dzidzia była zdrowa !
Córcie rodziłam przez cc według wskazań neurologicznych i teraz tez chyba zdecyduje sie na cięcie ale jeszcze zobaczymy. Pół roku po porodzie okazało sie ze mam mega niedoczynnosc tarczycy i juz do konca życia musze brac leki. Bardzo byłam wtedy zdołowana ale to było wynikiem wariacji hormonów. Teraz wszystko jest w normie tylko musze odwiedzac endokrynologa co miesiac.
Także mam nadzieje że przyjmiecie mnie do swojego grona i bede mogła zamęczac Was moimi przemysleniami ;)





ticker.php



ticker.php
 
Ostatnia edycja:
pchła byłam dzisiaj u gin i przepisała mi następne opakowania do brania kwasu foliowego w poprzedniej ciąży też długo brałam.

A kurcze u nas zdrówko się posypało młody ma zapalenie oskrzeli i od dziś dostał antybiotyk i siedzimy przez tydzień w domku :/ A oprócz tego w weekend byłam na działce u rodziców i złapałam kleszcza. Niby nic się nie dzieje ale na razie dostałam skierowanie do poradni chorób zakaźnych i na jakieś badania. Mam nadzieje że będzie wszystko w porządku. A dziewczyny podczytuje Was cały czas ale nie mam siły odpisywać na wszystkie posty. Jak młody będzie spokojniejszy i trochę zdrowszy będę miała więcej czasu.
 
Ella1 - chudzinką nie jestem, ale żeby było jasne ja nie czuję tego na ciele pod ręką, tylko gdzieś tam w środku;-)


A tak z rzeczy śmiesznych. W weekend byłam u rodzinki, gdzie są dwa zasmarkane brzdące. Ja wróciłam zdrowa, a mąż z katarem:-D
 
Witajcie kochane ja się tylko zamelduję że żyje :) pisze do was z komórki. Niestety w pracy mam takie urwanie głowy że po 8 godzinach spędzonych przy kompie boli mnie okropnie głowa. Ogólnie czuję się bardzo zmęczona.... Do tego nie potrafię ostatnio się z mężem dogadać... jest strasznie nerwowy, mam wrażenie że lepiej jakby nas nie było... ech dużo by opowiadać ale nie będę wam smucić... Spakuje Maję i pojedziemy na weekend do mojej babci..
Pozdrawiam was serdecznie i przesyłam glaski dla brzuszków
a teraz kladę się spać.. życząc wam spokojnej nocki
ps.przepraszam że tylko tak o sobie.. obiecuję nadrobić
 
Pchła Kobiety tysiące lat rodziły dzieci bez zażywania kwasu foliowego i nic się strasznego nie działo :) tobie też się nie stanie, jak tydzień nie będziesz brać :tak:
 
Czytam czytam i za bardzo nie wiem co mam odpisywać :/

Dotkass, lenka - a ja tam jestem straszny leń jeżeli chodzi o roboty ogródkowe. Liście dla mnie mogą leżeć aż do wiosny. Maja swój urok ;).. a na wiosnę je sie skosi z trawą i wsio :p. A tuje zawsze przycinamy pod koniec lata nożycami, że wyglądają jak żywopłot. Nie trzeba związywać itp mimo, że mają już z 2m to śnieg im nie straszny.

Co do kwasy to ja w I ciąży brałam do końca, a później jeszcze kończyłam opakowanie. Nawet nie wpadłam na to żeby odstawić. Szczerze to nawet nie wiedziałam, że zaleca się przyjmowanie do końca I trymestru.


Dużo zdrówka dla wszystkich chorujących.


Ja się czuje jako tako. Dzisiaj mogłabym cały dzień siedzieć i nic nie robić. Antek mnie znów przegonił po okolicach. Ma takie tempo na rowerku biegowym, że chwilami za nim biegłam ^^.
Męża muszę namówić na jakieś zakopane czy nawet Austrię :D... na weekend chociażby. Tyle roboty mamy w firmie, że na bank nie polecimy nigdzie za granicę. Nie ma szans.
 
reklama
ja tam biore zestaw witamin, mam II lekarzy (z czego jeden to moja ciocia) i oboje stwierdzili ze dobrze jest brac witaminy.... :tak:
ide sie objadac makrelka wedzona :rofl2:
 
Do góry