reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2013

reklama
U mnie było to samo nie jadł cały wrzesień, aż w końcu chyba zgłodniał i zaczął jeść, a im więcej o tym mówiła im bardziej naciskałam tym bardziej był na nie, więc przestałam mówić wspominać i pytać . I w końcu po jakimś czasie sam mi się pochwalił że zjadł śniadanie i cały obiadek.
Powoli Nef i córka zacznie jeść tylko daj jej trochę czasu :-D
 
Nef moja mama pracuje od 15 lat w przedszkolu i mowila ze kazde dziecko naczdj reaguje na przedszkole, narazie nie ma sie czym martwic z doswiadczenia mamy to tak moze byc nawet kilka dni. Poprostu malutka w ten sposob sie klimatyzuje.
 
Neli caly miesiąc nie jadł?:szok:
moja szczypiorka chyba by się wykończyła (a ja przy niej -psychicznie) bo ona taka wysoka i szczupła
 
Nef, daj Gosi czas...to dla niej nowa sytuacja i broń boże nie zabieraj Jej z przedszkola, bo jak po jakimś czasie ją znów zaprowadzisz będziesz miała większy problem, zobaczysz, że się przełamie...najlepiej, gdyby Pani dała Jej do jedzenia to co lubi i nic na siłę...wytłumacz Jej, że z dziećmi się fajnie je, w towarzystwie swoich rówieśników zawsze raźniej, a z Tobą też będzie jadła, ale przed i po przedszkolu :tak:, przecież musi mieć siłę się bawić ;-)
 
Nie nic, nawet bywało tak że siku nie zrobił. A kiedy pytałam co było w przedszkolu to zawsze odpowiadał że nie pamięta. Mam pytanie a je śniadanie w domu?
Dotkass u mnie tłumaczenie nic nie pomagało.
 
Nie nic, nawet bywało tak że siku nie zrobił. A kiedy pytałam co było w przedszkolu to zawsze odpowiadał że nie pamięta. Mam pytanie a je śniadanie w domu?
Dotkass u mnie tłumaczenie nic nie pomagało.
Neli wiesz co mi się wydaje, że duży wpływ ma miejsce, tzn przedszkole i wychowawcy, ogromny...mam dwa przedszkola do porównania i dwa odmienne zachowania mojej Córci...to pierwsze to była tragedia, chociaż nie miałam problemu, by Amelci coś wytłumaczyć, ale jak widziałam brak radości, uśmiechu i skrycie swojej Córci, brak chęci rozmowy o przedszkolu to serce mi się krajało i w końcu zabrałam Ją z tamtąd
 
kochane mam problem z netem i nie wiem jak długo to potrwa. Jak tylko będe miała pełny dostęp to Was nadrobię. Tymczasem miłego dnia i weekendu ;). Jadę do kina z bratem na ostatnią część zmierzchu ;-) Pojem popcornu i zapiję kolą :-) Buziaki
 
Ja takiego porównania niestety nie miałam bo u mnie jest tylko jedno przedszkole a iść niestety musiał, wiesz nie płakał raczej chciał iść tylko problem z tym jedzeniem i sikaniem był. Do dziś nie wiem czym to było spowodowane może tym że to mami synek. Dziś jest już zupełnie inaczej czasami jest płacz bo wracać do domu nie chce. Panie są miłe bo sam mi opowiada że jak nie ma się do kogo przytulić, a pomyśli sobie o mnie to pani go przytula często mówi że pani mówi że kocha ich wszystkich tylko ma za krótki rączki aby ich wszystkich na raz przytulić, czyli chyba raczej wszystko dobrze jest, albo ja tak myślę :baffled::baffled:
 
reklama
Do góry