reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy z Przymorza w Gdańsku

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
ewaff, a do kogo chodzisz?
Ja tez wczesniej chodzilam do Irgi, ale przed ciaza zaczal mi wciskac nieplodnosc, chcial faszerowac hormonami itd i sie wkurzylam na niego, a poza tym wlasnie byl na urlopie jakos do 12 wrzesnia z tego co pamietam, co akurat wypadalo na pierwsze nasze wizyty. Poza tym u mnie pojawily sie powazne klopoty juz w 7 tc, wiec szukalam kogos bardzo dobrego, polecanego i tak trafilam do prof. Mielnika.
 
reklama
Mnie polecono specjalistę od diagnostyki prenatalnej panią Świątkowską-Freund. Prowadzi ona razem z profesorem Preis'em pomorskie centrum diagnostyki i terapii prenatalnej na Zaspie. Niedawno słyszałam w TV o operacji na płodzie przeprowadzonej właśnie przez profesora. W piątek idę na wizytę. Już się nie mogę doczekać widoku majego malucha. Mam wrażenie, że miesiąc bez oglądanie jego "na żywo" to stanowczo za dużo, ale ja to bym codziennie chciała go oglądać.
A jakie są Twoje wrażenia z wizyt u prof. Mielnika?
 
ja do swiatkowskiej ide wlasnie na usg genetyczne (jak sie umowie :) ); do niej a nie do preisa - bo on jest ponoc duzo mniej kontaktowy do pacjentek :)
 
ewaff123 pisze:
A jakie są Twoje wrażenia z wizyt u prof. Mielnika? 
Bylam u niego i jestem na maxa wqrzona. Z dzidzia wszystko gra - CHYBA, bo widzialam tylko jego glowke i przez chwilke pykajace serduszko. Lekarz nie chcial ani babla zmierzyc ani sprawdzic plci. W ogole olal cala sprawe. Juz drugi raz olal usg. Luknął tylko na 2 sekundki, wrr. Placimy kupe kasy i nawet nie mozemy sie nacieszyc widokiem kruszynki. WRRR
Juz sie zastanawiam gdzie indziej isc na usg, zeby chociaz sie upewnic czy bobasek ma wszystkie rece, nogi i paluszki...
Oprocz tego powrocily moje problemy z sercem z dziecinstwa i musze isc do kardiologa. Mam tez lekka anemie i troche piasku we krwi (tzn takich krysztalkow co mi sie w nerkach odkladaja, z ktorych potem powstaja male kamyczki). Zobaczymy co wyjdzie z tego wszystkiego. Bede szukac chyba innego lekarza.
 
Jeżeli chodzi o profesjonalne podejście do wykonywanego USG, to jak najbardziej polecam Świątkowską. Ma bardzo dobry sprzęt i daje się nacieszyć przyszłym rodzicom widokiem ich maleństwa. Poza tym z każdej wizyty dostajemy zdjęcia malucha, a z ostatniej mamy filmik z przebiegu całego USG. Kobieta pokazywała nam nerki, pęcherz, kręgosłup, oglądaliśmy maleńkie stópki i rączki. COŚ niesamowitego. I jeszcze bicie serca - to dopiero było przeżycie. No i to z czego jest dumny przyszły tata, nasz maluch odsłonił swe insygnia władzy męskiej. Oczywiście nie jest to potwierdzone na 100%, ale jednak jest już jakiś znak :)
 
umowilam sie do swiatkowskiej na 29 XI :) chce isc z mezem i starszym synem :) mam przyniesc kasete vhs i plyte cd - bede miala pamiatke :)
z pierwszej ciazy nie mma zadnego zdjecia z usg tylko film na kasecie :) z tej bede miala i zdjecia i filmik - nawet 3d :)
 
My idziemy do Invicty, czyli tam gdzie cały czas chodzę. Podobno mają najlepszy sprzęt w Pomorskim. Też chcemy nagrać badanie, ale na razie zbieramy na to fundusze... Chyba czas pogadać z dziadkami ;)
 
ŻuczeK pisze:
My idziemy do Invicty, czyli tam gdzie cały czas chodzę. Podobno mają najlepszy sprzęt w Pomorskim. Też chcemy nagrać badanie, ale na razie zbieramy na to fundusze... Chyba czas pogadać z dziadkami ;)
Żuczku, mam nadzieję, że nie chodzicie do dr Brzóski!
 
reklama
idzia pisze:
ewaff123 pisze:
Żuczku, mam nadzieję, że nie chodzicie do dr Brzóski!

nie znam tej pani ale twoj posta wyglada groznie - zle doswiadczenie ???

No niestety dzięki tej pani mieliśmy z mężem tydzień z życiorysu wycięty. A i od innych słyszałam niezbyt pochlebne opinie. W każdym razie dobrze, że kto inny Ciebie prowadzi. Poza tą panią, to mamy raczej dobrą opinię o Invictcie. Życzę powodzenia i pozdrowienia dla malucha! :)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry