No No to nieźle obrodziło synkami! Silka gratulacje bo chyba bardzo się nastawiałaś na chłopca. No pewnie za rok się z większością spotkamy na forum i będziemy dorabiać córeczki.
Ja byłam dzisiaj na badaniach krwi . Dla mnie to straszne przeżycie bo panicznie się boję igieł. Ale byłam zmuszona bo strasznie mnie swędzi skóra : twarz, dekolt, ręce i łydki. Nie wiem czy to alergia czy co? Byłam już u 3 lekarzy w tym u dermatologa i nic mi nie poradzili tylko kazali kupić płyny do mycia za 80 zł. No niestety jak człowiek nie wymyśli sam co mu jest to lekarze nie pomogą! Sama sobie zaleciłam badania krwi na cholestazę czyli próby wątrobowe alat, aspat, bilirubinę, oraz badanie na alergię igE. Podejrzewam że przyczyna jest raczej wewnętrzna bo kosmetyków nie zmieniałam, więc to albo alergia pokarmowa (bo zmieniłam dietę na "zdrową") albo cholestaza (tfu, tfu, tfu) albo hormony szaleją. No zobaczymy dzisiaj wyniki.
Zleciłam też badania na hiv i hcv bo powinno się takie badania przeprowadzać w ciąży zwłaszcza że jestem ze służby zdrowia. Ale pielęgniarka patrzyła na mnie jak na jakąś narkomankę. Najpierw wszyscy trąbią że trzeba takie badania robić a potem się dziwią. Dziwne.