reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowki 2015

reklama
Hej dziewczyny! Nie bylo mnie tydzien a tu taka produkcja. W zyciu nie nadrobie. Ja caly czas mam okropne mdlosci i brzuch mnie od czasu do czasu pobolewa. Jutro ide po zwolnienie bo nie daje rady wysiedziec w pracy. No i jutro o 18 mam pierwsza wizyte. Nie wiem tylko czy zrobia mi juz usg. Mam nadzieje ze tak.
Dygotkaa witaj! Widze ze mamy starszaki w podobnym wieku :) Moja cora ma rok i 7 mcy.
Pozdrawiam wszystkie kwietnioweczki!
 
Ja uz tez na zwolnieniu ze wzgledu na wczesniejsze plamienia no i fizyczna pracę, z checia bym popracowała bo nudzę sie strasznie w domu :/
Martwie sie czy wszystko jest ok, mdlosci nie mam, mialam wczesniej ale to chyba z nerwów jak sie dowiedzialam, brzuch mnie ciągnał ale od 2 dni cisza, czasem mi sie zakreci w głowie... a USG mam dopiero w 12 tygodniu bo moja gin twierdzi że nie ma po co obić szybciej.... do 12 tc się zadenerwuje na amen :wściekła/y:
 
Hej! Jestem tu nowa :-) dzisiaj popołudniu robiłam test i wyszła mi druga kreseczka, bledsza niż ta pierwsza ale widoczna. W poniedziałek idę do ginekologa i mam nadzieję, że już na 100% dołączę do Was, bo wg mojej ostatniej miesiączki (13 lipca) wychodzi, że termin powinnam mieć na 22.04 :-)
a co ile dni miałaś miesiączki? Bo jesli "standardowo" co 28 to termin na 20.04 jak ja
 
hej dziewczyny, zatrułam się wczoraj kubełkiem kfc-ostrym i dziś od 5 nie pytajcie ale to był dramat, dalej zresztą
od razu wiedziałam, że to żołądek i jelita a nie dzidzia także byłam spokojna o ile można być spokojnym latając do wc co chwila i zwijając się z bóli

pomogła dopiero cola, bo chyba nic innego nie można c bym miała akurat w domu

kerna masakra te infekcje, cytomegalie, toxo nawet ne wiadomo kiedy można to złapać :/

karolina hej

asiulka z tego co wiem to ibuprom nie jest wskazany bo.. coś tam :p ale powód jakiś byl

dygotka hej

mile no to && za wizyte ja oby do środy :-) i liczę bardzi na usg!

Myla to może podejdź na 1 wizytę do kogoś innego ?
 
Szaj, Karolina, Dygotkaa, Myla witajcie :)

Doliores wspolczuje zatrucia. Na pewno koszmar...

U mnie gorzej niz zle. Nic nie pomaga. Gardlo tak boli ze az do uszow promieniuje i nic nie moge przelykac. Czuje sie fatalnie... :( :( :(

Wlasnie wzielam panadol. Nie wytrzymuje juz z bolu :( mam nadxieje ze nie zaszkodzi...
 
Ostatnia edycja:
Tabasia, a nie mozesz podjechac gdzies na dyzur, zeby przepisali ci cos innego?
Ja jutro o 12 mam wizyte, mysle ze dotrwam, ale stresa mam przeokrutnego po plamieniu, potrzymajcie za nas kciuki.
Najblizsze dni zapowiadaja sie ciekawie, wracam po wychowawczm do pracy, gdzie mialam pracowac z koleznaka ale zostaje sama, bo ona jest na zwolnieniu po operacji nogi :( dodatkowo po genetycznych bede musiala dyrektorowi powiedziec o ciazy, jesli sam sie wczesniej nie dopyta, co bedzie dziwne przy takim brzuchu :) mloda do przedszkola, maz daleko w pracy i bede mogla na niego liczyc tylko w weekndy, oj mam nadzieje ze dam rade.
 
Nadzieja moge pojechac na ip ale mysle ze niewiele mi to da. Dadza paracetamol (ktory zreszta i tak wzielam) i moze antybiotyk. Boli mnie strasznie gardlo,mam stan podgoraczkowy i troche mi zimno. Nie wiem czy jest zatem sens jechac i czekac kilka godzin (niestety to norma w irlandzkich szpitalach) przy takich "malych" objawach. Wiem jestem w ciazy ale przeczytalam juz kilka artykulow i tak naprawde musze probowac domowych sposobow bo nic innego nie powinnam. Nie chce antybiotyku na razie. Jak jutro nie bedzie poprawy to pojde po prostu do lekarza...
Myszle ze to najrozsadniejsze na tym etapie. No chyba ze dostane temperatury to pojade.

Trzymam kciuki za jutro!! :)
 
Tabasiu - współczuję :-(. Ja podjęłam męska decyzję o końcu z fastfoodem. Raz, trochę mnie juz jest, a nie chce przytyć w tej ciąży nie wiadomo ile, a dwa, byłam w piątek na obiedzie w galerii i mało co nie zjadłam niedosmazonego kurczaka! Na zewnątrz był idealny, a w środku letni i surowy! Gdybym się nie przypatrzyła, zapewne skończyła bym jak Ty...przestałam ufać jedzeniu na mieście :-(
 
reklama
Loo matko Szaj... dobrze ze zauwazylas. Ja od lat stoluje sie w jednej restauracji gdzie po troche mozna zjesc zdrowo i niezdrowo. Kumpel jest szefem kuchni i jada tam ze swoja rodzina wiec im ufam,jezeli mozna to tak okreslic ;)

Kfc lubie ale tyz musze ograniczyc...
 
Do góry