reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki u lekarza

akaata - usg genetyczne to normalne usg wykonywane w gabinecie ginekologicznym. Poprostu trwa dluzej, bo jest znacznie dokladniejsze niz zwykle usg, a to przez to, ze robione sa dodatkowe pomiary dziecka.

Nie jestem ekspertem w tym, moze wiec wkleje pewne informacje, bo pytania na temat usg genetycznego pojawiaja sie co chwile...

USG "genetyczne" płodu - są to badania wykonywane w dwóch okresach ciąży między 11 a 13 tygodniem + 6 dni oraz między 18 a 23 tygodniem ciąży. Celem tych badań jest nie tylko wykluczenie wad rozwojowych płodu, ale przede wszystkim określenie tzw. ryzyka wystąpienia wady genetycznej u płodu np. zespołu Downa w oparciu o tzw. ultrasonograficzne markery wad genetycznych.
Zaobserwowano, że wady genetyczne u płodów wiążą się z pewnymi powtarzalnymi, uchwytnymi w badaniu ultrasonograficznym odmiennościami w stosunku do zdrowych płodów. Pierwszym tego typu markerem, dodanym do badań przesiewowych w 1992r. była tzw. przezierność karkowa (nuchal translucency NT). Efekt przezierności karkowej spowodowany jest przejściowym nagromadzeniem się płynu pod skórą szyi płodu, najlepiej obserwowanym w badaniu ultrasonograficznym między 10 a 14 tygodniem ciąży, gdy długość ciemieniowo - siedzeniowa płodu CRL waha się od 45 mm do 84 mm. Nieprawidłowe wartości tego parametru sugerują możliwość wystąpienia wad genetycznych u płodu. Pamiętać jednak należy, że nie ma żadnych ściśle określonych norm dla przezierności karkowej NT, gdyż jest ona uzależniona od wielkości płodu. Dopiero uwzględniając oba parametry tj. wielkość płodu CRL i pomiar przezierności karkowej NT oraz wiek matki można wyliczyć ryzyko wystąpienia wady genetycznej u płodu. Wartość ryzyka zespołu Downa uważa się za podwyższoną, jeżeli wynosi ona powyżej 1/300.
Mimo, że nie ma ściśle określonych norm przezierności karkowej NT, każdy wynik powyżej 2,5 mm należy traktować jako nieprawidłowy, wymagający rozszerzenia diagnostyki.

Przebieg badania

Badanie wykonywane jest przy pomocy sondy brzusznej, choć czasem zalecane jest dodatkowe badanie przezpochwowe. W trakcie badania oceniane są wszystkie narządy płodu, a lekarz poszukuje specyficznych objawów, mogących świadczyć o ryzyku choroby płodu. Nieobecność objawów nieprawidłowych znacznie zmniejsza (ale nie wyklucza) ryzyko zespołu Downa.
Podczas badania kolejno dokonujemy:

  • - oceny macicy
  • - oceny płodu: głowy, tułowia, kończyn
  • - oceny ruchów płodu
  • - pomiaru odległości głowowo-siedzeniowej i dwuciemieniowej
  • - ocena akcji serca z wyliczeniem ilości uderzeń na minutę
  • - pomiaru przezierności karku – na tym etapie dokonujemy już szacunków co do ryzyka wystąpienia zespołu Downa
  • - oceny obecności kości nosowych - drugi marker uwzględniany do obliczenia ryzyka zespołu Downa
  • - ocena spektrum przepływu w przewodzie żylnym - badanie dopplerowskie – ok. 80% dzieci z zespołem Downa ma nieprawidłowy przepływ w przewodzie żylnym
  • - ocena zastawki trójdzielnej w Dopplerze spektralnym – ok. 50% płodów z zespołem Downa ma wady serca, jest to trzeci marker służący do ich wczesnego uchwycenia
  • - pomiar długości pęcherza moczowego
  • - pomiar długości kości szczękowej
  • - lokalizacja kosmówki
 
reklama
no i bardzo wazne jest to, że badanie musi być zrobione do 13 tyg 6 dnia, więc pilnuj sobie terminu, póżniej juz przepadło...
 
ja byłam na usg w wczoraj i dzidzia zdrowa, serduszko bije równo, downa nie ma i innych wad płodu też nie uuufffff :rofl2::rofl2::rofl2:

trzymam kciuki za was i wasze dzidziolki :rofl2::rofl2:
 
coyote mam nadzieję ze będzie dobrze wszystko!!

ba1983 faktycznie nieciekawie, ale u nas to tak ładnie wygląda jak chodzi się prywatnie, bo publicznie też jest masakra, poszłam do gina na nfz to co prawda tylko 2 tyg czekania, ale np chcialam synka do okulisty zapisać to już na ten rok nie rejestrują, a na przyszły jeszcze nie... wiele dziewczyn które chcą rodzić w prywatnych klinikach które mają kontrakt z nfz mają przekichane bo koło lipca się okazuje że limit na ten rok wyczerpany i albo płacisz, albo rodzisz w gdzie indziej, bo poczekać trudno:) jak położnej nie opłacisz to też ciężko żeby ktos się tobą zajął, jedna wielka dezinformacja lub brak informacji, dla mnie tydzien w szpitalu po porodzie to był największy koszmar jaki mnie w życiu spotkał:(
 
ba1983- to jedno trzeba przyznac u nas się robi wiele badań ale jak pisała poprzedniczka , najlepiej jak się za to płaci bo inaczej kazdy ma Cię w d.. napisze Ci dla przykładu . Teściowa była zapisana na USG ( bo kiedyś tam miała jakis problemy ) poszła wiadomo pełno lasek w ciązy było . Przyszedł lekarza spóxnowiny godzinę , bo miał coś tam w szpitalu po czym w ciągu 15 min zrobił 7 USG .. :szok::wściekła/y::wściekła/y: Jak w ciągu 2 min mozna zobaczyć czy wszystko z maluszkiem ok , jak ma sie czuć taka mama która tyle czeka na to cholerne USG . O opiece w szpitalu już nie wspomne jak się nie zapłaci to masz g... a warszawka to bije już rekordu w wysokości opłat za porody . Przykładowo : sala ok 600- tys złotych - a jak nie to Ci męza nie wpuszczą , znieczulenie ok 500-600. Położna ponad tysiąc . Przy naszych realiach zarobkowych to kupa kasy:wściekła/y::wściekła/y:
U Ciebie pewnie w szpitalu za t nieco lepsza jest ta opieka . Wie i u nas nie jest super kolorowo , a prywatnie wiAdomo wizyta koło 100zł USG następne 100zł , o badaniach już nie wspomne . Na szczeście mam kartę od męża z pracy i lekarza mam za darmo
 
katik - dzieki za wklejenie info o usg genetycznym, bardzo fajnie i jasno napisane
anik567 - zazdroszcze ci, ale i ciesze sie z toba, super! mam nadzieje ze za 3 tygodnie bede mogla to samo tu napisac co ty
coyote - trzymam kciuki, bedzie ok
ba1983 - normalnie szok co tam sie dzieje, mam nadzieje ze tym razem trafisz na jakiegos normalnego lekarza, a jak bedziesz jechala do polski to rob od razu wczesniej tam jakis termin u ginekologa prywatnie oczywiscie
 
Katik dziekuje za tak wyczerpujące informacje odnośnie usg genetycznego. :biggrin2:

ja teraz jak będę szła to będę w 12 tygodniu więc zdąrzę zrobić to usg. no właśnie muszę zadzwonić i się zapisać na wizytę.

Co do służby zdrowia to faktycznie masakra! Ja jak dowiedziałam się że jestem w ciązy to ryczałam jak bóbr bo bałam się o dzidzię gdyż miałam robioną tomografię komputerową jamy brzusznej będąc już w ciązy a nie wiedząc o tym. Więc pognałam co sił do ginki na nfz (po znajomości mojej mamy weszłam tego samego dnia) i co się dowiedziałam, że co tam taki tomograf może zdziałać, są gorsze świństwa na świecie jak np opary z farby czy coś tam jeszcze, myslałam, że padne trupem tam i co, nic żadnego badania! bo to za wcześnie bo dopiero 5 tydzień, zostałam tylko poinformowana że wszystko się może stać ale nie mam co się martwić. no masakra!!! Moja mama się wkurzyła i poleciała na oddział (pracowała tam kiedyś jako pielęgniarka) i znalazła jakąś znajomą doktorkę i opowiedziałyśmy jej o całej sytuacji i ona zrobiła mi usg, potwierdziła w ten sposób ciążę, powiedziała że jest pęcherzyk ciążowy no ale faktycznie było za wcześnie żeby zobaczyć zarodek. Wyjaśniła nam trochę rzeczy, nakreśliła sytuację. Polubiłam ją bo wykazała kobiecina chęć pomocy i trochę życzliwości i postanowiłam do niej chodzic prywatnie.

coyote mam nadzieję że wszystko dobrze po wizycie, zdawaj nam relację szybko.

ba1983 a tobi życzę duuuuuuuużo cierpliwości i zdrowia, bo faktycznie trochę nieciekawie się tam z tobą obchodzili. Mam nadzieję, że teraz trafisz na dobrego lekarza.
 
reklama
ba1983 nie denerwuj sie kochana, nic tym nie zmienisz a dzidzia tego nie lubi, dbaj o siebie i ciesz sie swoja ciaza, wiesz co postaraj sie tylko zebys te 3 razy usg w ciazy mogla zrobic, moja ciocia jak sie skapnela ze jest w ciazy to byla w 6 miesiacu, a potem u lekarza byla 2 razy i zdrowa dzidzia sie urodzila, roznie to bywa z tymi ciazami, najwazniejsze to zdrowo sie odzywiac, nie przemeczac, nie stresowac a bedzie wszystko dobrze!! glowa do gory:-)
 
Do góry