reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Witam

Przedobrzyłam wczoraj z kleikiem w sensie że i tak nie poskutkowało, spał krócej niż na cycku, bo zjadł tylko 100 ml mimo, że mu smakowało tylko bąki puszczał i się rzucał przez to.

U nas woda skutkuje w takim sensie, że jak młody jakoś się nadprogramowo obudzi to weźmie kilka łyków i to chętnie daję mu smoczek i pośpi jeszcze z godzinę lub więcej i wtedy go biorę na karmienie. Więc raczej będę tak robiła na razie, bo przecież go nie głodzę na siłę, jeżeli skutkuje to chyba jest ok.
A jeszcze lepiej to w nocy koło 2.30 zmieniałam mu pieluchę, bo tak pierdział, że nie wiedziałam czy tam kupka też nie wychodzi i się rozbudził i nie usnął przy karmieniu i nie spał do 3.30. Szalał w łóżeczku, ale potem się zmęczył i usnął sam tylko mu smoczek musiałam kilka razy podawać. Spał potem do 5.30

U nas prywatny żłobek kosztuje od 600 do 700 zł.
 
reklama
Witamy,

Za godzinke smigam na szczepienie z mala chociaz mam coraz wiecej watpliwosci czy robie dobrze szczepiac ja :-(
Jak na razie poprzednie szczepienia zniosla bardzo dobrze jedynie byl kotki ploacz podczas klucia.

Ewusia31 zyczymy milego urlopu, my wybiramy dopiero w polowie sierpnia ale juz sie boje .Mamy do przejechania 2500 km, jedyny plus ze bedziemy nocowac po drodze, probny dystans 500 km w ciagu jednego dnia mala zniosla idealnie-czyli przespala :-D

Anusiak starsza chrzcilismy bedac jeszcze bez slubu, ksiadz pomarudzail ale nie robil wiekszych problemow.

Suseł z wlasnego doswiadczenia wiem ze w momencie zapisow czy to zlobka czy przedszkola listy sa zawsze pelne. Ale nie zawsze wszystkie dzieci ktore rodzice obecnie zapisali beda do tych placowek uczeszczac ( zostana jednak z bacia , za bardzo choruja, rodzice zmienia prace, opcji jest wiele) warto zlozyc kolejne podanie ze jestescie wciaz zainteresowani i jezeli zwolni sie miejsce to prosicie o przyjecie malucha. I warto co jaki czas chodzic i sie przypominac.

Tak udalo mi sie poslac starsza do najbardziej renomowanej szkoly w miescie. Miejsc nie bylo juz od dawna, tu prosze dwa dni temu telefon i miejsce jest. Zycze powodzenia.

Uciekam bo musze mloda przebrac i jedziemy sie kluc :shocked2:
 
Ewusia31 udanego wypoczynku:)

Kurcze my szukamy opiekunki, bo u nas na złobek nie ma szans (poza tym przyjmują tylko starsze dzieci), a prywatnych brak... jestem przerażona tym wszystkim, no ale jakoś to będzie, wyjścia nie ma.
Jędruś budzi się w nocy na jedzenie, bo ładnie ssie, dużo spokojniej niż w dzien, więc widocznie jeszcze mu trzeba. Jak się naje oddaje mi pierś i śpi dalej. Próbowałam wkładać mu smoczka, przytulac, ciiiiiszać - tak się wkurzył i rozbudził, że 2 godzny z głowy :p Mam bardzo charakterne dziecko :)
 
Suseł, sto lat :)
Ewusia, udanego urlopu:) my za półtora tygodnia :)
goyap, trzymam kciuki, żeby mało płaczu było przy szczepieniu

mała dzisiaj z babcią została na trochę, a ja pobiegłam z synem na koniec roku, zuch dostał nagrodę za dobre wyniki, dumna mama jestem :)))
 
witam.
Suseł - z okazji urodzinek życzę samych pogodnych minek, składam Ci serdeczne życzonka i ślę pozytywne pozdrowionka :)
Ewusia - udanego urlopu, odsapnijcie trochę i porób jakieś pamiątkowe foteczki :)
Goyap - powodzenia na szczepieniach, oby nie było marudy.
Margoz - wielkie gratulacje dla synka :)
Rachell, Delfin_Ona, Agunia31 - moc buziaków od cioci Ani dla waszych maluszków z okazji 4tej miesięcznicy :)

u nas od rana maruda, mały dokazuje na swoją miesięcznice, ciągle rączki lub trzeba z nim gadać, teraz się już przebudza po ok 25 minutowej drzemce <udało mi się chociaż obciąć mu pazurki> Noc znów z 3ma pobudkami, znów kleik się nie sprawdził, zrobiłam przerwę w podawaniu i znów dałam wczoraj a mimo to po 3 godz pobudka. Więc znów odstawiam.

Byłam wczoraj u księdza, ale gapa zapomniałam odpisu urodzenia ale i tak nas wpisał, mamy donieść, ale coś marnie te chrzciny widzę, a raczej organizację papierków bo o ile matka chrzestna jest w wawie i dostarczy mi pozwolenie od swojego proboszcza to ojciec chrzestny <mój brat> mieszka w Chile i tam może mieć problem z tą zgodą. A chcę by koniecznie on był chrzestnym, a w zastępstwie poda małego do chrztu brat Rafała. Proboszcz pytał o ten nasz ślub kościelny i musiałam obiecać, że na pewno kościelny weźmiemy..

mój maluszek już obudzony i robi "brrrruuumm" śliniąc się przy tym ogromnie i nóżkami wierzga w górze więc pewnie muszę kończyć pisanie. Mam nadzieję, że da mi dziś jednak troszkę spokoju, bo całego dnia nie zniosę jak będę miała go tak nosić jak od rana.

a - troszkę głupio się przyznać ale.... obudziłam się dziś z miarką mleka w proszku w ustach
shocked.gif
wcześniej też miałam takie napady obżarstwa nocnego, potrafiłam na w pół obudzona wstać w łóżka i iść po coś słodkiego albo przez sen zjeść jakieś ciasteczko leżące obok łóżka ale to wyjadanie mleka własnego dziecka przerosło już wszystko :-/ ehh
 
Susełek. wszystkiego co najlepsze !!!

uff wróciłam z zmakonczenia roku bo moja Olcia ciągle mi powtarzała, ze Miłosz chyba najważniejszy i ze to jej świadectwo z paskiem to nikt nie docenia ...
ubrałam rano małego siebie i pojechaliśmy ... mąż do siebie do szkoły bo III klasę wypuszcza ja do Oli na boisko ...
po 10 min ryk, wiec udałam się na bocznicę, podłączyłam małego pod dyspozytor ;) kurde chętnie bym wszędzie z nim jeździła ale on zawsze jak do cywilizacji pojedzie to jak dzikus, drze się i tylko cycek ... przestałam nawet do kościoła chodzić, bo co to za msza w samochodzie przy otwartych drzwiach z bambaryłą przy piersi hihihi
teraz kurcze tak ładnie miało być a leje, usnął ale trudno mówić o śnie to jego drzemki to czas rzędu 20 min max ... na szczęście w nocy spi jak suseł, muszę go przez sen karmić bo mnie balony bolą:)
 
No, my po szczepieniu :) było darcia a darcia, ale tata był z nami, więc już jest już ok :)
I dziś doooooooooobry dzionek, bo byłam w pracy i dostałam pozwolenie, by wrócić 01.02.2012!!! Jupi!!!

Margoz tak sobie myślałam o Twoim Niejadku i rozmawiałam z moją mamą i ja byłam jeszcze gorszy niejadek - więcej niż 50-70ml mama mi nie mogła wcisnąć, jak byłam starsza i widziałam, że idzie z jedzeniem, to się darłam niemiłosiernie :-) ale przybywałam, więc pewnie tyle mi wystarczało. I teraz może nie mam wzrostu modelki, ale to nie od jedzenia w niemowlęctwie zależy, a poza tym wszystko jest w jak najlepszym porządku :-) oszczędną masz córcię i tyle :-)
 
reklama
Suseł wszystkiego najlepszego !!! A odnośnie robienia kupek a raczej ich nie robienia... moja Ola zrobiła wczoraj kupkę (w końcu sama bo zawsze dawałam jej po tygodniu czopek) po 8 dniowej przerwie !!! Ona tak ma i wcale się z tego nie cieszę bo przy robieniu był mały płacz. Karmię tylko cycem ale ostatnio dałam jej może ze 2 łyżeczki marchewki i jabłuszka - próbujemy coś wprowadzać ale ciężko jest.

Ola teraz śpi od 16 ale chyba muszę ją obudzić bo będzie mi siedziała do północy później. Ostatnio mam problemy z jej karmieniem. Nie chce jeść jak mam ją na rękach, jedynie na łóżku leżąco i to z prawej cycki je normalnie przekręcając główkę w lewą stronę ale lewej już tak nie ruszy - muszę wisieć nad nią na czworaka i dopiero je - paranoja !!!
 
Do góry