reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Becioo ty idź działaj,oby skutecznie a ja idę się położyć i może jakiś film obejrzę :-)
Zajrzę jeszcze parę razy na bb,czy coś się u Ciebie ruszyło:tak:
 
reklama
A nasza Mała trochę się powierci i spokój. Gulki też czasem czuję, ale jak to jest nóżka, to ja nie wiem jak ona tam pozwijana siedzi.

Jutro mój gin ma dyżur i jadę na ktg i badanie, ale, mimo układów męża z Martynką, to jakoś nie wydaje mi się, żeby tam się coś zadziało.

Owocnej nocy Ciężarówki i spokojnej Rozpakowane.
 
Becioo ty idź działaj,oby skutecznie a ja idę się położyć i może jakiś film obejrzę :-)
Zajrzę jeszcze parę razy na bb,czy coś się u Ciebie ruszyło:tak:
Ja też uciekam, bo mąż wrócił z siatki ;-).
Jeszcze raz miłego wieczoru
Ps. agunia31 trzymaj jutro kciuki za moje ostatnie ktg ;-)
 
Becioo kochana kciuki trzymać będę bardzo mocno,oby ktg pokazało skurcze na poziomie 90,a ty żebyś je odczuwała na poziomie 20:tak:
 
Witam, mój mały śpi po kąpieli, jestem ciekawa czy da mi pospać w nocy:-p
Sunshine, mój mały przed porodem dużo się ruszał;-) a kilka godzin przed pierwszymi skurczami odbyłam poważną rozmowę z małym:tak: podziałało i wyszedł:tak:
Dziewczyny w dwupaku trzymam kciuki za szybkie rozwiązania:tak: a mamusiom rozpakowanym życzę w miarę przespanej nocy;-)
 
Ja już straciłam rachubę ile jeszcze mam czeka na rozpakowanie, tak dużo dzieciaczków się ostatnio pojawiło, a mamusie nie pozmieniały jeszcze suwaczków :-)
W wolnym czasie przeczytałam sobie co tam pisałyście jak byłam w szpitalu i tak ciepło mi się zrobiło na serduchu, że tak o mnie myślałyscie i wspierałyście. Dzięki wielkie! Dzięki wam udało mi się przetrwać te trudne chwile począwszy od pierwszej diagnozy do samego porodu, wiem, że bedziecie mnie wspierać również w marcu, a potem oby już wszystko było dobrze i córeczka rozwijała się jak inni rówieśnicy.

No i trzymam kciuki za wszystkie oporne dzieciaczki, które nie chcą opuscić brzusiów mam, oby nie kazaly mamom długo czekać i bardzo cierpieć.
 
Ja już straciłam rachubę ile jeszcze mam czeka na rozpakowanie, tak dużo dzieciaczków się ostatnio pojawiło, a mamusie nie pozmieniały jeszcze suwaczków :-)
W wolnym czasie przeczytałam sobie co tam pisałyście jak byłam w szpitalu i tak ciepło mi się zrobiło na serduchu, że tak o mnie myślałyscie i wspierałyście. Dzięki wielkie! Dzięki wam udało mi się przetrwać te trudne chwile począwszy od pierwszej diagnozy do samego porodu, wiem, że bedziecie mnie wspierać również w marcu, a potem oby już wszystko było dobrze i córeczka rozwijała się jak inni rówieśnicy.

No i trzymam kciuki za wszystkie oporne dzieciaczki, które nie chcą opuscić brzusiów mam, oby nie kazaly mamom długo czekać i bardzo cierpieć.



pewnie że będziemy;-) od tego tu jesteśmy :tak:
 
Witam się 2 w 1:-)
Mój synek nie będzie już spod znaku wodnika,tak jak ja:-(Od dziś już rybki są:tak:
Ja zaraz wstawiam pranie,troche ogarne chate i idę do Soni w końcu,bo jeszcze nie doszłam do niej:tak:
Becioo kciuki cały czas zaciśnięte;-)
 
Polis Soni mały urodził się w zielonych wodach i dlatego ta bakteria.Ale dziś z nia rozmawiałam jest szansa,że wyjdzie juz w poniedziałek,a nie tak jak mówili że po 2 tyg.
Także nie martw sie tak tą infekcją.

moja Viki tez miała zakażenie okołoporodowe (miała podwyższone CRP) , a nie urodziła się w zielonych wodach. Mi pediatra tłumaczyła to tak- wiele dzieci ma jakies zakażenia i infekcje po porodzie, ale nie robi się niestety wszędzie odpowiedznich badań- potem dzieci wychodzą ze szpitala , mamy się cieszą bo myślą , że mają zdrowe dzieci, a po tygodniu lub dwóch dzieciaczki zaczynają chorować, że niby matka przeziębiła itp. - tak więc dziewczyny cieszcie się , że wasze dzieciaczki są leczone w szpitalu - i możecie razem z nimi tam leżeć , bo jak trafią tam później to mało prawdopodobne, że będziecie mogły byc z nimi 24h - moja Viki miała poza tym podwyższony wskaźnik odpowiadający za ryzyko zakażenia sepsą - na szczęście dostawała antybiotyk przez tydzień i na wyjściu wszystkie wskażniki ( oprócz bilirubiny :) były ok - ale już nas nie trzymano ze względu na tę żółtaczkę fizjologiczną - i dobrze bo po 3 dniach nie było po niej śladu:)

tak więc głowa do góry:) przynajmniej potem nie będą chorować...no chyba, że przeziębicie;)

pozdrawiam wszystkie w dwupaku i wszystkie mamusie :)
 
reklama
witajcie babeczki
mało mnie ostatnio ale mam jeszcze Ale, która ma na mnie focha za Maja, bo Maje kocha i głaska buziaki chce dawać a na mnie obrazona, że już nie ma pełni mojego czasu i na wiele rzeczy musi poczekać i nie ma od tak na zawolanie... wiec uczymy sie wszyscy siebie na wzajem, ale tragedii nie ma... najważniejsze, że Ala Maje zaakceptowała a reszta powoli sie unormuje...

Myśle o Was i zagladam każdego dnie zwłaszcza na gorącą linie...

przetrminowanym zycze dużo wytrwałości bo wiem jak to jest...
a mamusiom majacym juz swoje Ludziki przy sobie życze przespanych nocy...
 
Do góry