reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Laktacja

Zolza mam pytanie do Ciebie :) ja tez chcę dokarmiać małego 2 razy w ciągu dnia mlekiem sztucznym tylko co wtedy z podawaniem wit k i d?? Jak Ty postepujesz w tej sytuacji?? Jeśli dziecko jest calkiem na mleku matki podaje się obydwie te witaminy a co gdy dokarmia się dziecko sztucznym?? Podobno podaje się wtedy tylko wit d. Ale czy jak dokarmia się tylko 2 razy w ciągu dnia to czy jest konieczność odstawienia tej jednej witaminy??
 
reklama
Kuma, ja się wtrącę, chociaż pytanie nie do mnie :zawstydzona/y: Ostatnio pytałam o to pediatrę. Powiedziała, że jeśli dziecko raz na 3 dni dostanie butlę sztucznego to żeby KiD podawać. Ale jeśli przynajmniej raz dziennie będzie dostawać konkretną flaszkę sztucznego to żeby odstawić. Ale ciekawa jestem innych opinii :)

Mgordon, ja co prawda nie cierpię na nadmiar mleka, ale powiem Ci, że czasem też mam dość karmienia. Zwłaszcza jak Ada wisiałaby non stop przy cycku a mnie już wtedy zaczyna boleć, i traktuje go jako uspokajacz i usypiacz. Nie karmię na dworze, więc dodatkowo muszę się bawić w odciąganie.
 
Blusia dzięki za odpowiedź :) czyli rozumiem, że jak bede mu podawac 2 butelki sztucznego na dobę to tym bardziej nie podawać dodatkowo witamin, ani K ani D??
 
Kuma, troszkę niejasno napisałam. Wtedy odstawiasz tylko K. Witaminę D podaje się cały czas, aż ciemiączko nie zarośnie. Pediatra ewentualnie może zmienić dawkowanie.
 
Hehe a mi mówili co innego-K nie podaje się tylko jeśli dziecko je pełne porcje mieszanki. My dokarmiamy małego kilka razy dziennie mieszanką w ilościach 20-30ml, ale na dobę nie więcej niz 100 ml i wit K mamy podawać. Zgodnie z zalecieniami na pakowaniu mieszanki jedna porcja to 90-120 ml po 8 razy na dobę. Ale będę dziś u pediatry to podpytam jeszcze raz.
 
U mnie po ostatnim kryzysie chyba wróciło już do normy, mleka jest już więcej i Mała ładnie się najada, a tak się bałam że laktacja mi szwankuje... jednak cierpliwe i ciągłe przystawianie Małej do cyca prze dwa dni naprawiło sytuację :) nie powiem było to męczące bo cały weekend mieliśmy gości w związku z urodzinami mężulka i ten mały marudny Glonojadek nie ułatwiał sprawy ale udało się :)
 
Zolza mam pytanie do Ciebie :) ja tez chcę dokarmiać małego 2 razy w ciągu dnia mlekiem sztucznym tylko co wtedy z podawaniem wit k i d?? Jak Ty postepujesz w tej sytuacji?? Jeśli dziecko jest calkiem na mleku matki podaje się obydwie te witaminy a co gdy dokarmia się dziecko sztucznym?? Podobno podaje się wtedy tylko wit d. Ale czy jak dokarmia się tylko 2 razy w ciągu dnia to czy jest konieczność odstawienia tej jednej witaminy??
Nie pytałam pediatry, a lekarz, wiedząc o dokarmianiu, nic o witaminach nie mówił. Wg mnie przy dokarmianiu nie dostarczymy dziecku odpowiedniej dawki witamin. Ale może warto dopytać pediatrę...
 
Zolza mam pytanie do Ciebie :) ja tez chcę dokarmiać małego 2 razy w ciągu dnia mlekiem sztucznym tylko co wtedy z podawaniem wit k i d?? Jak Ty postepujesz w tej sytuacji?? Jeśli dziecko jest calkiem na mleku matki podaje się obydwie te witaminy a co gdy dokarmia się dziecko sztucznym?? Podobno podaje się wtedy tylko wit d. Ale czy jak dokarmia się tylko 2 razy w ciągu dnia to czy jest konieczność odstawienia tej jednej witaminy??

przed sekundą wyszła położna i akurat pytałam o te witaminy...mówiła, że w naszym przypadku czyli karmienie mlekiem sztucznym podawać tylko i wyłączie wit D bo w mleku już K jest...
 
reklama
Ja z karmieniem publicznym nie mam problemow- w sensie, ze bez roznicy mi czy w domu czy gdzie indziej i tak mam go dosc.
Z tym uspakajaniem przy piersi, przeszłam to z Amela, potem zrobiła sobie ze mnie smoczek.Jak miała 2 miesiace wprowadziłam plan dnia i godziny karmien, bo tak 24 h bym z nia siedziała. Teraz tez musze sie tak zoorganizowac.
Małego na rekach nie nosze- klade go na tapczanie i wtedy ja koło niego leze.O usypianiu na rekach nie ma mowy bo jak sie mały przyzwyczaji to ledwo go kładłam i juz alarm.
Teraz jak go ogkładam a on placze to to czekam chwile i biore na rece jesli odrazu przestaje to znaczy, ze nic mu nie dolega i po prostu cwaniakuje, odkladam i poplacze chwile ale sie uspokaja.
Co do picia wody. Amela tez nie chciała jej pic-pila soczki i herbatki, a teraz 1,5 litra wypija dziennie. Widziala jak ja pije i tez chciala, a teraz to juz nawyk.
 
Do góry